Ja miałem u siebie przy remoncie tak, że robił facet "złota rączka" wszystko. generalnie narzekać nie mogę, np. właśsnie płytki położone super. Ale ponieważ wychodził w trakcie roboty u mnie, i wiem, że w międzyczasie robił inną fuchę. Oczywiście nie miało to dla mnie większego znaczenia, ale płytki w łazience były ułożone super tam, gdzie było widać, a np. z górnej strony półek były nierówno wycięte, fuga na dwa palce. Niby nie widać, ale dobra roboa to raczej taka, w której jest dbałość o szczegóły.