Budujemy Dom - podstawa domu

Najlepiej wybrać się do większego sklepu, z dużą ekspozycją, gdzie można wypróbować różne modele i wybrać taki, który najbardziej nam odpowiada.

Jak już konstruktor oceni, jakie zmiany (i czy w ogóle) są możliwe, proponuję poczytać na temat adaptacji poddasza: https://budujemydom.pl/budowlane-abc/remonty-i-modernizacje/a/23005-adaptacja-poddasza-krok-po-kroku

Dokładnie tak, jak napisano - przede wszystkim trzeba ustabilizować wannę, bo inaczej problem będzie się powtarzał. A umieszczenie w szczelnie czegoś "sztywnego" spowoduje pekanie płytek.

Telewizor ma być we wnęce?

Kret się zbryla w rurach, lepszy będzie np. Melt.

Wyregulowanie ciśnienia może pomóc, ale problemem jest prawdopodobnie brak kryzy. Żeby ją zamontować, wcale nie trzeba zdejmować miski - jej miejsce jest w stelażu, a dostać się można tam po zdjęciu przycisku spłukującego. Jeśli stelaż jest na gwarancji, można to zgłosić i serwisant powinien się tym zająć w ramach gwarancji.

Duże formaty płytek lepiej wyglądają w większych pomieszczeniach. Jeżeli łazienka ma 5 m kw., a będzie w niej prysznic, być może też inne wyposażenie i sprzęty (np. pralka, jakieś meble), to wg mnie ich zastosowanie nie da spodziewanego efektu.

To zależy co jest powyżej. Przecież to jest oparcie dla jakichś warstw.

Porada jednego z producentów farb: Jeśli ściany były już wcześniej malowane farbami lateksowymi lub akrylowymi, a struktura ściany wygląda jednolicie, może się okazać że zabieg ten nie jest konieczny a nawet niewskazany. Powierzchnia ścian może się „zeszklić” i tym samym utrudnić nałożenie pierwszej warstwy farby i zmniejszyć jej siłę krycia. Aby sprawdzić, czy gruntowanie jest potrzebne, wystarczy wykonać prosty test. Suchą dłonią/palcem należy potrzeć ścianę. Jeśli na ręku pozostanie biały osad, oznacza to, iż struktura ściany nie jest wystarczająco związana i należy ją zagruntować. Jeśli dłoń jest czysta, można pominąć gruntowanie. Innym sposobem na sprawdzenie przyczepności powierzchni jest nacinanie. W tym celu nacinamy powłoki powierzchni ściany, tworząc krzyżujące się pionowe i poziome linie. Odstępy między nimi nie powinny przekraczać 5 mm. W kolejnym kroku na powstałą w ten sposób kratkę przyczepiamy taśmę malarską. Następnie zrywamy ją energicznym ruchem i sprawdzamy, czy przykleiły się do niej kawałki starych powłok. Jeśli tak, to przed rozpoczęciem gruntowania i dalszych prac, trzeba zeskrobać wszystkie warstwy starej farby. Najlepiej sprawdzi się tu metalowa szpatułka.

Szerokość wjazdu to jedno, ale proszę sprawdzić, jakie są wymagania dotyczące lokalizacji na działce szamba czy oczyszczalni. Zwłaszcza w tym drugim przypadku trudno jest zachować odpowiednią odległość na mniejszej działce. Tu więcej na ten temat: https://budownictwob2b.pl/instalacje/baza-wiedzy/woda-i-kanalizacja/8319-o-czym-pamietac-budujac-instalacje-wodno-kanalizacyjna-na-dzialce

Na pewno nie styropian. Wełna, ewentualnie pianka. Tu jest opisany cały proces krok po kroku: https://budujemydom.pl/budowlane-abc/budowa-krok-po-kroku/a/23361-ocieplenie-poddasza-krok-po-kroku

Płytki można też pomalować odpowiednią farbą, było już wiele postów na ten temat na forum.

To jest ciekawe zagadnienie, dyskutowano o tym na tym forum już nie raz. Kiedyś normą było budowanie domów dla rodzin wielopokoleniowych, stąd taka a nie inna powierzchnia. Ostatnio się to zmienia, bo i rodziny coraz mniejsze... Ale też młodym coraz trudniej o własne lokum, więc nie wiadomo, czy trend się znów nie odwróci:)

Wymienione usterki są istotne, ale odpowiedź na pytanie o szanse na wygraną w sądzie to wróżenie. Proszę zerknąć na jedną z galerii usterek, są tam bardzo ciekawe przykłady: https://www.inspekcjadomu.pl/porady/usterki-w-mieszkaniu-od-dewelopera-galeria-najciekawszych/

Można zastosować np. coś takiego:

Trzeba zastosować długie kotwy chemiczne, które zostaną zakotwione nie w styropianie, ale w warstwie nośnej, czyli w murze. Zobacz, przykład montażu markizy: https://budujemydom.pl/wokol-domu/tarasy-i-balkony/a/15025-montaz-markizy-do-sciany-z-ociepleniem

Czyli trzeba usunąć wszystkie warstwy farby do gołego betonu. Potem koniecznie zagruntować podłoże i dopiero pomalować.

Pytanie co to za podłoże jest pod tą zrywaną warstwą, skoro też nie trzyma farby.

Powinna kosztować mniej:) Ale to niestety rynkowe stawki.

Ciekawe rozwiązanie, myślę że może uatrakcyjnić wygląd budynku.

Przy czym dachówki są bardzo ciężkie, więc nie zawsze da się je ułożyć w miejsce eternitu. Trzeba sprawdzić, jaką nośnośc ma więźba dachowa.

A w jakim stylu jest ten domek? Pokrycie dobiera się stylistycznie w zależności od architektury domu. A kolorystykę np. do stolarki okiennej i drzwiowej.

Może te porady się przydadzą: https://budujemydom.pl/wokol-domu/tarasy-i-balkony/a/19623-naprawa-tarasu-analiza-zniszczen

Chyba widać nawet łączenie. Można zadrapać farbę i będzie lepiej widoczne.

Technicznie to możliwe, ale taka grubość izolacji nie poprawi znacząco parametrów cieplnych ściany.