Brooks

A co to są te farby magnetyczne? Możesz szerzej?

To się odnosiło do tynków czy do fryzjera?

Trochę mało informacji, ale błękitny wydaje się całkiem niezły. Generalnie do ciemnych wnętrz zdecydowanie pasują jasne kolory. Może warto by też pomyśleć o czymś wyrazistym, trochę krzykliwym... To by trochę "rozruszało" wnętrze Widziałem ostatnio artykuł, gdzie babka wręcz informuje, jaki kolor w jakim pomieszczeniu będzie na 200% najlepszy. Może poczytaj

Przedstawiam swój punkt widzenia, odpowiedzialność za skutki bierze prawnik, który podpisuje Ci ekspertyzę jedną ręką drugą wręczając Ci fakturę na kwotę z wieloma zerami przed przecinkiem

Jest jeszcze fajniejsze rozwiązanie, które mam w swojej kuchni - kafle z nadrukami czarno-białymi, mam w ten sposób przedstawioną panoramę Golden Gate i Charliego Chaplina Kafle mają chyba mniej więcej 30x60 cm i są wpasowane pomiędzy inne, szarosrebrne kafle

A w fudze jest coś złego? Ja na przykład nie chciałbym kafli z minimalną fugą

To prawda, ale na przykład już do fryzjera nie pójdziesz w Biedronce. A dla przykładu w rodzinnym mieście (50k mieszkańców) za strzyżenie płaciłem 10 zł, w Warszawie przez długi czas najtaniej było ponad 20 zł... To samo ze sklepami osiedlowymi (nie zawsze kupujesz w Lidlu czy Biedronce), kosztami ciepła, wody, podatki od gruntu, czy piwo w barze. Nie twierdzę, że wszyscy zarabiają 2x tyle (lub więcej) co w mniejszych miastach, ale jak weźmiemy średnie zarobki, czy nawet medianę (która jest tu lepszą skalą) to wyjdą nam naprawdę spore różnice w zarobkach vs. małe miasta

Ja się wypowiadałem, jakie prace obejmowało to w moim przypadku... Ja się wypowiadałem, jakie prace obejmowało to w moim przypadku...

Niech będzie, przyjmuję do wiadomości...

Każdy licznik to osobna umowa i taryfy są zgodnie z nią użytkowane. Mieszasz sytuacje...

Różnice cenowe w porównaniu zwłaszcza do mniejszych miasteczek są jednak znaczące. W Warszawie mimo wszystko zarabia się sporo więcej, ale droższe jest też życie, nie tylko robocizna budowlańca, ale i za fryzjera czy jogurt w osiedlowym sklepie zapłacimy więcej...

Nie oszczędnie, tylko treściwie Jeżeli na ogrzewaną podłogę położymy izolator, to efekty raczej nie będą dobre. Mało ciepła będzie przedostawało się na górę, wydaje mi się, że w takiej sytuacji będziemy ogrzewanie podkręcać coraz bardziej (bo w domu zimno) a ciepło będzie proporcjonalnie spitalać w górę (w pożądanym kierunku) i w dół (co już jest gorsze, jeżeli na dole mamy na przykład piwnicę, której ogrzewać nie chcemy, albo nawet same fundamenty...) Ale może źle rozumuję?

A jest definicja czegoś takiego jak punkt? Bo mi się wydaje, że niekoniecznie... Moja odpowiedź była chyba dość jasna, bo nawet w swoim poście na nie odpowiedziałeś - punkt jako wyciągnięty (celowo) kabel. Apropo drugiego pytania, to było to wykończenie mieszkania w stanie deweloperskim kilka lat temu. W kilku miejscach żeby przeciągnąć kabel kuli nawet ze 3 metry bieżące, w dużej części w żelbetonie (głęboki na półtora centymetra rowek w ścianie nośnej), nie wydaje mi się to więc wygórowaną ceną. No ale może nie znam rynku.

W umowie z operatorem nie ma informacji, że mam obowiązek używać jednej taryfy przez cały czas. Na szczęście jeszcze panuje zasada, że to co nie jest zabronione, jest dozwolone, a nie na odwrót

Czyli takie rozwiązanie wanny ze ścianką, która de facto tworzy dodatkową kabinę prysznicową i pozwala w taki sposób korzystać w wanny?

Z fototapety można w dość prosty sposób zmywać zabrudzenia (to de facto duży plakat na papierze błysk przyklejony na ścianę), więc rozwiązanie wydaje się być dobre. Trzeba by tylko zwrócić uwagę, żeby było dobre odprowadzenie pary wodnej (okap), inaczej fototapeta może zacząć odchodzić od ściany...

Jeżeli dziecku się to podoba, to rozwiązanie jest naprawdę fajne. Byleby nie robić nic wbrew niemu, bo to ono ma tam mieszkać...

Jeżeli dziecko jest już wystarczająco świadome (powiedzmy min. 7 lat) to warto pozwolić mu przynajmniej częściowo samodzielnie wybrać meble i inne elementy wyposażenia. Upieranie się przy swoim zdaniu nie ma wiele sensu, chociaż oczywiście rodzic powinien służyć radą (RADĄ!!! nie mieć głos decyzyjny). To na pewno będzie miało dobry wpływ na dziecko, poczuje się bardziej samodzielne i weźmie część odpowiedzialności za własne decyzje (jego decyzje będą wpływały na jego otoczenie). W sieci jest sporo materiałów na ten temat. Raczej wszyscy są zgodni, że zapytanie dziecka o opinię, i włączenie go w proces decyzyjny to pierwszy krok, który powinniśmy zrobić...

Nie do końca, czasem na można uzyskać fajny efekt mając na przykład jasne meble na ciemnych kaflach, oczywiście o ile meble są naprawdę porządne i ładne. Jednolite barwy sprzyjają ukrywaniu niedoskonałości niektórych elementów...

Sama robocizna, bez materiałów. Firma była z polecenia, ale od znajomego mojego znajomego... A ile Twoim zdaniem standardowo biorą w Warszawie?

Ale to inny przypadek, w tym, który rozważamy to TY cały czas użytkujesz energię... Są na rynku są urządzenia w formie zegarów, które samodzielnie przełączają Cię z jednego licznika na drugi o określonych godzinach. Rodzice mają coś takiego w domu i od ponad 10 lat sprawdza się znakomicie. Zresztą w swoim domku też planuję coś takiego zamontować...

Po prostu całe życie miałem w łazience i w sumie nie spotkałem się nigdy u nikogo znajomego z tym, żeby było inaczej. Zresztą pralka to automatycznie obecność proszków, różnych zmiękczaczy i innej chemii, żona w życiu nie zgodziłaby się trzymać tego w okolicy jedzenia... Może jestem przewrażliwiony, ale mnie też to trochę odstrasza... Najśmieszniejsze jest to, że jak czytam o tym w necie to głównym powodem przeniesienia pralki do kuchni jest podwyższenie standardu łazienki. Na tej zasadzie można podnieść standard sypialni przenosząc z niej komodę na bieliznę albo kuchni usuwając z niej kosz na śmieci...

Pamiętaj, że jeżeli chcesz coś na lata, to im więcej będzie to miało dziurek, tym więcej pleśni znajdziesz tam za kilka lat. Niestety w przypadku wanien czy pryszniców z hydromasażem tych dziurek jest całe mnóstwo i doczyszczenie ich na dłuższą metę jest niewykonalne...

nie wyobrażam sobie mieć pralki w kuchni, no ale może mam małą wyobraźnię...

To raczej oczywiste, że powinny się podobać W sieci jest trochę tekstów, które pomagają zwrócić uwagę na różne istotne elementy, ale raczej nikt nie ma wątpliwości, że cena najczęściej przekłada się na jakość...