W umowie mam zapis, że do 24 listopada prace (w tym posprzatanie i zabezpieczenie) zostaną wykonane. posiadam też maila, z początku grudnia w którym to wykonawca informuje mnie, że dnia kolejnego wykona w/w prace. do tego wpis brzmi dokładnie: "zabezpieczenie budynku przed czynnikami atmosferycznymi", a nie zabezpieczenie przed zimą. W takim razie, gdyby doszło do procesu, co postanowiłby sąd w kwestii tego, że wykonawca nałożył na mnie dodatkowe koszty bez konsultacji ze mną. Po wykonaniu pracy, dostałam informację, że mam wpłacić więcej, ponieważ "wykonał zabezpieczenia, które uznał za stosowne". Nie dostałam aneksu do umowy, faktury, nie zostałam poinformowana wcześniej, że coś takiego się wydarzy. postawił mnie przed faktem dokonanym.