Jeśli dobrze liczę, to wychodzi 24 standardowe 60-tki. Moim zdaniem to mnóstwo miejsca, nawet jeśli musi się w tym zmieścić piekarnik i zmywarka. Ale wszystko zależy od tego, ile macie garnków, kompletów zastawy, jak często rozbicie zakupy, czy obrusy, ręczniki i ściereczki kuchenne chcecie trzymać w kuchni, czy w bieliźniarce itp. Ponieważ w poprzednim mieszkaniu bardzo doskwierała mi kuchenna ciasnota, budując dom, zaplanowałam kuchnię tak, żeby swobodnie zmieścił się mój obecny "stan posiadania" + trochę miejsca "na rozwój". W sumie wyszło ok. 6 m zabudowy na dole i 3 m szafek wiszących. Dla 2, w porywach 3 osób zupełnie wystarczy, wciąż mam dwie półki w zapasie i spore rezerwy, jeśli chodzi o zagęszczenie sprzętów. Z wydaniem obiadu na 12 osób też sobie radzę Z obserwacji wiem, że zapełnić da się każdą ilość szafek, ale w sumie po co trzymać niepotrzebne rzeczy. Ograniczona przestrzeń zmusza nas, żeby czasem przewietrzyć szafę