Skocz do zawartości

Jarecki-79

Uczestnik
  • Posty

    132
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    4

Wszystko napisane przez Jarecki-79

  1. Dom stary, 200m2 jakoś tam połatany, aby był ciepły. Z konstrukcji miałowej 25kW nie jest za duże, raczej na te warunki dobrane po mocy znamionowej i stąd szybkie wypalanie, bo kotły miałowe pracujące w zasypie cyklicznym powinny być dobierane do średniej eksploatacyjnej, aby był spokój przez ok. 14-20h w zależności od pogody. To raczej mniej popularna wypowiedź w dzisiejszych czasach, ale takie są realia dla tych konstrukcji i nie można wszystkiego wrzucać do jednego wora..... 25kW z miałowego ma zasyp jednorazowy w granicy 45kg, jak chcesz miec spokój dłużej, to powinieneś mieć model większy z tego typu konstrukcji z zasypem ok. 60kg Moc znamionowa w tej konstrukcji osiągana jest krócej, przy badaniu na 100%mocy zasyp wystarcza do 8h, przy doborze do średniej ekspl. jest znacznie dłuższy. Średnia ekpl. modelu miałowego 25kW wynosi w granicy 16kW.... Powinieneś zasypywac po dolną krawędź drzwiczek załadowczych, odpalac od góry. Dobrac temperaturę, aby w domu były warunki komfortowe, ew. dołożyć zawór mieszający. Ograniczyć umiejętnie max. obroty dmuchawy, huragan nie jest potrzebny. ps. jak to możliwe, że większa ilość wsadu wypala się równie długo jak mniejsza przy tych samych warunkach? Coś tu nie gra...
  2. Zobacz moim zdaniem prawdziwe heiztechnik jak chcesz na palniku pancerpola. Napisz jednak jaką masz powierzchnię użytkową bez garażu i kotłowni i jakie masz docieplenie, wówczas coś wstępnie i zgrubnie można doradzić, oszacować.
  3. Mam takie podobne, swoje drugie lokum, tj. stare budownictwo, 42m2 i ja akurat używam kociołka gazowego Vaillanta Ciężko mi teraz policzyć, który rok mu idzie. Ja mam klasyczny (tj. nie kondensacyjny) i jednofunkcyjny. Jest gazowy, bo musiał być w miarę bezobsługowy ze względu na charakter tego lokum. Woda do mycia jest tam grzana osobnym, nowym (teraz dwuletnim) przpeływoym równiez vaillanta z jakimś dynksem, którego nazwy zapomniałem, generalnie chodzi o to,że się odpala tylko przy korzystaniu z cwu i nie ma tzw. świeczki podtrzymującej. Przy wymianie podgrzewacza wody użytkowej ponownie wybrałem vaillanta, bo przy ogrzewaniu jest ok. Wcześniejszy podgrzewacz marki junkers był irytujący, ale musze oddac sprawiedliwość,że był stary. Uważam,że przy gazowym istotne kryterium wyboru to jak u ciebie wygląda serwis danej marki? tj. "Vieśka", Junkersa czy Vaillanta...
  4. Ja Ci polecić mogę Skam-P Premium 12kW, dlaczego: - będzie to 3sezon grzewczy tej mocy kotła i jest to produkt już dopracowany i sprawdzony w boju w różnych warunkach - w standardzie ma palnik z szerszą ramką na zejście paliwa z kosza, co jest lepsze, jak będziesz chciał palić miałem - ma mniejszy otwór na wyjście paliwa do strefy spalania jak mała ekoenergia, co z kolei ma wpływ na sprawność pracy na małych mocach - ma za to szersze ranty dopalające, co będzie miało znaczenie przy miale węglowym lub duzym zapotrzebowaniem na grzanie, nie spadnie Ci do popielnika koks, co akurat w małej ekoenergii jest możliwe - jest dwupoziomowy ruszt awaryjny odlany z dwóch płyt, na górnym mocowaniu dostępny na stałe, więc na bieżąco spalisz małą ilość paierów np., dolne mocowanie zapewnia duży zasyp i co ważne obieg spalin pozostaje bez zmian, nie trzeba zmieniać jego obiegu i nie będziemy grzac komina Sterownik: to już zasobność Twojego portfela i Twoje preferencje: można brać proste w obsłudze i nie rozbudowane, taki jest np. skorpion plus z elektro-miz, ma kolorowy wyświetlacz, strefy na c.o., cwu, wykresy pracy na ekranie sterowania i usb do aktualizacji softu plus wyjście na termostat pokojowy, to jest w zupełności wystarczające z nawiązką dla pracy kotła. Obsługuje pompę c.o. i ładującą cwu można brać ze strefami na c.o., cwu i firmowym panelem domowym, cos takiego umożliwia RT09pid Tatarka i jego panel domowy lub bardziej rozbudowany Iryd pid z obsługą 4pomp i zaworu mieszającego firmy Prond można wybrać z nieco droższą Cobrą, z większym kolorowym wyświetlaczem i możliwoscią rozbudowy o moduł zaworu lub moduł gsm, to ponownie z elektro-miz można wybrać ze sterowaniem typu Bruli z softem automatycznym i spalaniem grupowym, to z firmy elektro-system. Ja wolę bruli, bo mniej przeregulowuje od ecoala i popiół jest drobniejszy. Inna sprawa,że z powodów nie do końca od nas zależnych nie korzystamy już z ecoala. Nie widzę jednak w tym problemu przy takim fajnym spalaniu grupowym w Bruli. możesz wejść na esterownik.pl i obejrzyj sobie kilkanaście losowo wybranych kotłów z ecoalem, większość przeciąga o 5-7st.C nastawę, dla mnie są to straty, każdy ma jednak swoje preferencje. Tutaj dla przykładu masz 2szt Skam-P na eCoalu: https://esterownik.pl/sterownik/968 https://esterownik.pl/sterownik/1166 Tutaj masz dla przykładu 2szt. Skam-P na Brulim: https://esterownik.pl/sterownik/1651 https://esterownik.pl/sterownik/1888 Przemyśl, jakie dodatki uważasz za niezbędne, czy takie coś jak moduł zaworu jest potrzebne, czy potrzebny jest konkretnie Tobie moduł GSM czy akurat Ty potrzebujesz sterowania i wizualizacji przez internet.
  5. Jeżeli chodzi o firmę, w której pracuję, to tłoki robiliśmy w latach 2000-2011 Zrezygnowalismy, bo za dużo z nimi zabawy a latem sa problemy z ciągłością palenia, tłok na małych mocach kopci i nie pomogły na to ani dysze powietrza wtórnego ani ceramika w palenisku. Zamiast typowego tłoka jest od 2011 model OPAL-uni z palnikiem rynnowym pracującym na zasadzie tłoka, ale dosuw paliwa jest ślimakiem, więc dozujemy precyzyjniej małe porcje, palnik jest zabudowany odpowiednio żeliwem i posiada dysze powietrza wtórnego. Spala miały-groszki 0-32mm i cicho pracuje, jest prostszy do wysterowania. lub są kociołki z palnikami żeliwnymi II-ej generacji na miały-groszki 0-32mm
  6. Zamiast rozwiercać pod fi.6mm wystarczyło dać zawleczkę nie o typowej twardości 5.6 tylko nieco twardszą 8.8...... 5mm to jest dobra średnica zabezpieczenia. Skoro już jednak zrobione to po ptokach. Po sezonie pamiętać tylko, że warto zdjąć ten ślimak z przekładni i przesmarować. Po ok. 3sezonach skontrolować stan ślimaka przez jego wyciągnięcie i jak będą jakieś nagary -to je usunąć.
  7. Przekładni samej w sobie bym nie rozbierał, one są raczej bezobsługowe. 8-10uF to dobry krok Jak nie wyciekał Ci nigdy olej żadnym simeringiem, to wewnątrz modułu przekładni nie ma co grzebać. Jeżeli dany moduł przekładni szlag trafi, to się konkretny moduł wymienia, częściej idzie ten pierwszy moduł na połączeniu z silnikiem Po sezonie jedynie należy odkręcić przekladnię z silnikiem od korpusu palnika, wyjąc zawleczkę i zsunąć ślimak, aby przesmarowac wewnątrz tuleję (w tym miejscu, gdzie przechodzi przez otwór w przekładni ślimak.
  8. Napiszę, co powinno się robić lub zlecać po sezonie grzewczym, aby typowy palnik ślimakowy tzw fajkowy chodził: - należy odkręcić przekładnię, zdjąć zawleczkę, zsunąć ślimak z przekładni, przesmarować tuleję wewnątrz przekładni, gdzie siedzi ślimak (jak się tego przez 5lat nie robiło to i prasa będzie miała problem, aby zsunąć ślimak z tulei przekłądni, tak to się może zapiec....) - warto pod paleniskiem (jak jest) odkrecić dekiel i wysypać drobny pył, który się tam uzbiera po sezonie palenia - jak przy danym węglu na kolanie paleniska robi się tzw klinkier, to należy to zbić młotkiem - po ok.3sezonach skontrolować stan ślimaka stalowego, najintensywniej zużywa się na odcinku między koszem a paleniskiem (gdzie się dosusza i odgazowuje, gdzie zatem najszybciej rdzewieje) - kilka lat do tyłu stosowano kondensatory 6uF, dzisiaj poniżej ok. 12-ki się nie schodzi. Jak miałaś 6uF, to śmiało możesz wkręcić 8-10uF
  9. młody węgiel kamienny - MARKETING tzw czeskie ekogroszki, to groszki produkowane z węgla brunatnego. Dobre jakościowo i chwalone są z kopalni czy regionu Most-Komorany albo Ledvice. Te dwa produkty wyrobiły sobie markę, ich kaloryczność jest na poziomie pellet. Ściągając samodzielnie z Czech tona kosztuje ok.380zł, na składach bywa różnie..... Więc może warto skrzyknąć się z sąsiadami...
  10. Trochę było juz tłumaczone i pisane, czasami trzeba bardziej łopatologicznie. W ciągu doby mogą być okresowe wahnięcia na wyższe moce m.in. z powodu szybkiego zużywania cwu i potrzeby szybkiego jej podgrzewania. To ma m.in. wpływ na okresowe piki mocy..... Teraz 3 podstawowe pytania, wówczas będzie to łatwiejsze do ogarnięcia: 1.Jakiej mocy masz kocioł w domu 2. Ile w tym kotle spalasz w normalnym sezonie grzewczym na dobę 3. Ile na dobę spalałeś jak mróz w okolicy -20st.C trzymał powyżej 5-7dni?
  11. To, co jest fajne to zapalarka. To, co jest niefajne, to jeszcze gorzej z regulacją rynku pelletu jak z dystrybucją groszku. PAlniki nie grzeszą bezawaryjnością a najczęściej problemem jest właśnie zapalarka. Palniki ze względu na kiepska jakość pelletu mogą się przytykać lub spuszczać spieki wielkości otwartej dłoni Biorąc pod uwagę ceny pelletu najtaniej to nie wychodzi. Korzystniejsze mimo wszystko będą kotły z odpowiednim palnikiem groszkowym z możliwością spalania miału czy ekogroszku węgla brunatnego. Kaloryczność pelletu jest na poziomie ekogroszku węgla brunatnego zwanego czeskim a różnica w cenie tony opału typu pellet jest prawie z 50%korzyścią dla "czecha". Dochodzi inna gęstość zasypowa pelletu i potrzebujemy przez to więcej miejsca na składowanie zapasów pelletu. Pellet jest nieodporny na warunki atmosferyczne i musi być przechowywany pod dachem. To są dodatkowe utrudnienia. Uważam,że cały czas brakuje odpowiedniego poziomu bezawaryjnego palnika. Tutaj widzę największy problem Widzę tutaj spore rezerwy w niedalekiej przyszłości, cały czas czekam na lepsze palniki i wówczas można myśleć. Na dzień dzisiejszy mam sceptyczne podejście
  12. Chciałem zauważyć, że najmniejsza jednostką jest aktualnie model 7kW Chciałem powtórzyć,że kocioł pracuje głównie uzupełniając straty ciepła i kręci się wówczas zwykle w okolicy 30%mocy, co potwierdza instytut badawczy. Chciałem też dodać,że ze względu na straty podtrzymania kocioł na potrzeby CWU latem spalać na dobę może ok3kg a powinien ok. 1 do 1,5kg. Tyle,że 3kg na dobę przy korzystaniu z mialu lub czecha to tak smieszny koszt, że dla obecnych cen paliw jest to opłacalne, tym bardziej, jak przy wykorzystaniu mądrym stref na CWU zasyp kosza może się odbywać co ok.8tygodni... przy zastosowaniu pomp energooszczędnych koszt prądu dla trybu letniego to miesięcznie ok.5zł, więc o co chodzi?
  13. E tam, piszę, co widzę, -to jest niespójne. Nieprawdziwe w stosunku do danych z tej tabeli. Dane nie łączą się ze sobą. Podalem jak to powinno wyglądać dla tego jednego modelu i jego widełek mocy w/g danych z tabeli. Sam masz też wzory, możesz sobie porównać i policzyć na piechotę. Nic mi jednak do tego, nie moja sprawa.
  14. W Zabrzu normalnie bada się tylko 100%mocy, więc można było podac prawdziwe spalanie dla mocy znamionowej. Nie zostało to zrobione. Bardzo wyraźnie widać,że podane widełki spalania nie trzymają się kupy z zakresem podanych mocy, na których kotły maja pracowac oraz z podaną sprawnością. To wszystko jest tak mocno rozjechane, że każdy osobnik z odrobina wiedzy widzi,że jest to wymyślone i podane z kapelusza. Celowo lub nie. Jakbyśmy chcieli iść po relanych danych, to dla mocy 11kw wyglądałoby to tak dla podanych: 26MJ/kg 88%sprawności dla mocy znamionowej 11kW - 1,73kg/h dla zakresu 3-14kW 3kW - ok. 0,59kg/h, dla 14kW ok. 2,25kg/h Mocniej to widać przy większej mocy 23kW Spalanie powinno wynosić ok. 3,62kg/h dla mocy znamionowej i sprawności 88% przy węglu 26MJ/kg Moim zdaniem jest cos podane pobieżnie i wiadomości sa niespójne w odniesieniu do informacji podawanych w tabeli.
  15. Nie ma sprawy, info zachowaj dla siebie i nie opisuj na otwartym forum. Czytają to inni producenci - niech badają kotły, to może coś będa wiedzieć.
  16. Animuss kompletnie abstrakcyjne jest Twoje wnioskowanie. Na dole zwyczjanie producent poinformował,że stosuje w standardzie palnik ekoenergia dla mocy kotła 11-17kW i jej większy model dla kotłów 23-35kW. Jako opcja za dopłata może być ten drugi palnik i nijak się to ma do danych o spalaniu, sprawności podanych w tej konkretnej tabeli. Dane spalania są wymyślone, tj. te widełki w tabeli sa całkowicie zmyślone dla sugerowanej sprawności i kaloryczności opału. Jedno z drugim się nie trzyma kupy, tyle,że to wyłapie tylko ktoś, kto wie o co chodzi. Taka zmyłka może być świadoma lub nieświadoma.
  17. Wysłałem Ci na priva jak pewne rzeczy oszacować. Ja mam do wglądu kilka raportów z badań i to mi jest pomocne przy dokładniejszych szacunkach. Te dane z Twojej tabeli odnosnie spalania na 1h są bzdurne w stosunku do podanej sprawności i widełek mocy, pytanie czy celowo, czy nieświadomie.
  18. To tylko papier, który był cierpliwy... Biorąc pierwsze z brzegu... 2,8kg/h to przy sprawności 88% średnia moc 18kW... a dane masz napisane przy kotle 11kW pracującym od 3 do 14kW w/g producenta. Jak 2,8kg/h ma obrazować 14kW mocy, to oznacza to sprawnośc ok. 69% Jak 2,8kg/h ma obrazować moc znamionową 11kW, to oznacza to sprawność ok.54%dla mocy znamionowej Teraz dalej, jak ma być 17kW i sprawność 88% 3,5kg/h dla sprawności 88% oznacz moc ok. 22kW Sądzę,że jest to raczej 21kW przy sprawności na poziomie 84%sprawności Jeżeli jednak 3,5kg/h ma obrazowac moc 17kW, to sprawność wyjdzie ok.67% I dalej jak mamy dane dla modelu 23kW i sprawności 88%: 4,5kg/h powinno opisać kocioł o mocy ok.28,5kW dla sprawności 88% i tu jest blisko tych 28kW z tabeli Jeżeli jednak 4,5kg/h opisuje moc znamionową (a tak powinno być po badaniu w labo) to mówimy o sprawności 71% Dla jasności podaję wyniki dla paliwa 26MJ/kg, więc tak, jak podane pod tą tabelą.
  19. Ok.48kg/24 to okolice 12kW mocy przy pracy na mocy znamionowej Ty masz kocioł 17kW i nie pracuje on w warunkach laboratoryjnych. Trzeba założyć spadek sprawności. Mając kilka raportów z badań znam pewne zależności. Można więc szacować, że dla ok. 45-50kg/24h dla kotła o mocy nominalnej 17kW oznacza to średniodobowo ok. 9 do 11kW mocy Nie wiem skąd masz to 0,8kg/24h podane, ale na podstawie swojego raportu z badań kotła takiej mocy mogę powiedzieć, że spalanie 0,83kg/h oznaczało osiąganie po cyklu badawczym średnio 4,7kW dla lambdy 3,67 i było to badanie 30%mocy bez regulacji procesu spalania na sterowniku po badaniu 100%mocy, więc dość dobrze odwzorowujące rzeczywiste warunki pracy kotła. Na mocy znamionowej 17kW lambda wynosiła 1,56 a spalanie dla 17kW wynosiło 2,74kg/h Natomiast dane oznaczające ok 3,5kg/h powinny obrazować kocioł pracujący w pobliżu swoich górnych możliwości na mocy ok.21kW lub można osiągać spalanie 3,5kg/h dla mocy 17kW, ale sprawność wyniesie wówczas ok. 67% a to bardzo zły wynik dla znamionowego obciążenia kotła i nie sądzę, aby tak wyszło w Twoim przypadku
  20. Oczywiście,że tak. Chodzi o uzmysłowienie tego, co oznacza stałe osiąganie danej mocy znamionowej. Wielokrotnie już pisałem,że zadaniem kotła z podajnikiem jest uzupełnianie strat ciepła i głównie chodzi w dolnych okolicach mocy (ok. 20 do max.40%). Sam widzisz,że w mrozy dobijałes do 50kg, co oznacza, że osiągałeś średniodobowe obciążenie 12kW mocy Pewnie jest więcej osób posiadających kotły z podajnikiem i wiedzą jakie ilości spalają na dobę. Idzie wówczas oszacować z grubsza jakie to są średniodobowe moce....
  21. ewamariusz, na czym stanęło? NOTO:, 12kW przez 24h = średnio 50kg ekogrochu 15kW przez 24h = średnio 60kg ekogrochu 17kW przez 24h = średnio 68kg ekogrochu 25kW przez 24h = średnio 100kg ekogrochu
  22. Zwykły brucer ma za duże palenisko jak na Twoje potrzeby - więc jak dla mnie odpada Moim zdaniem japa burnera jest równie wielka i ja bym tego nie wybrał. Dalej idąc śladem Zbigmaza wybór ograniczam do: mała ekoenergia, umiejętnie dobrana i uzbrojona do danej konstrukcji kotła. albo palnik, który jest robiony dla nas z małym paleniskiem. Te dwa ostatnie produkty będą równie dobre co tradycyjna retorta do ekogroszku, ale powinny zapewnić wyższą żywotność ślimaka (odlew) oraz przełkną groszek gorszej jakości, co dla tradycyjnej retorty oraz RI>15 może kończyć się zrywaniem zawleczek. Cały czas zostaję oczywiście w kręgu paliw typu ekogroszek węgla kamiennego lub brunatnego zwany czeskim.
  23. Dokładnie, jako przykład Skam-P Premium 12kW, zakres pracy płynnej od 3,4-3,6 do 15kW A zasypowy wybrałbym większy, bo dobieramy do średniej mocy eksploatacyjnej... przynajmniej modele o tzw zasypie cyklicznym, odpalane od góry. Średnią ekspl. w okolicy 10-12kW będa miały jednostki od ok.16 do max.20kW mocy znamionowej w zależności od konstrukcji. Tutaj bufor zbędny, obsługa średnio 1raz na 24h Dobierając jednak bufor poszedłbym w stronę zwykłego kopciucha i dobrał do mocy znamionowej, w zależności od paliwa albo typowy dolniak dla drewna albo jakiś śmieciuszek-górniak na węgiel. Tutaj ma się wypalić szybko na wysokich parametrach a dalej dystrybucja ciepła za buforem. W takim układzie dla zwiększenia wygody poszedłbym w podłogówkę.
  24. Jakiś czas temu pewna osoba zamówiła 2szt. kotła 35kW, akurat dzisiaj byłem się przejechać z tym transportem. Tak jak jestem w stanie zrozumieć dobór 35kW do pierwszego domu, bo to kawał wielkiej chaty z piwnicami jak labirynty Tutaj zdziwiony nie byłem. Tak w przypadku drugiego domu do tej pory drapię sie po głowie, kto im taką moc wyliczył. Mały domek, na oko ogrzany by został 12 max.17kW, po kiego czorta tam 35kW, to pojęcia nie mam. No ale widocznie nadbogatemu wolno. Po tej dyskusji jakoś się dzisiaj czuje zmieszany tym, co sam zastałem na żywo.
  25. Kojarzę, że chodziło o 140 czy 145m2, ale była też wzmianka o 80m2 piwnicy. Więc jestem w stanie zrozumieć dobór kotła 20kW, ale nie widze potrzeby zakupu większego. Może konkretne osoby widząc dom na żywo i znając ten konkretny kocioł wiedza lepiej, nie wiem. Ja bym powyżej 20kW nie wchodził.
×
×
  • Utwórz nowe...