Skocz do zawartości

fenol

Uczestnik
  • Posty

    69
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez fenol

  1. Nie restartowałem szamba. Po pół roku "atakowania" Bio7 Max (liczę od poprzedniego restartu) poprostu zmieniłem specyfik na BIOLATRIN. Kożuch nie był zbyt gruby (ok 2cm, ale pewnie dlatego, że zaglądałem do szamba regularnie co tydzień i mieszałem, żeby nie dopuścić do grubego kożucha). Pozdrawiam fenol
  2. No i przyszedł taki dzień, kiedy mam widoczną poprawę!!! Nie zgadniecie co lub kto pomógł. W każdym razie NIE SOTRALENTZ na pewno! Otóż pomógł mi w tej walce ZWYKŁY BIOLATRIN !!! Tak, tak. Nie przesłyszał się nikt. Na dodatek przestałem uważać na środki chemiczne i stosuję bez żadnych ograniczeń. Najtańsze i najmniej ekologiczne. Czyli dotychczasowe preparaty Bio7 (drogie o 200-300% !!!) można sobie wsadzić w buty. No i dobrze. Konkluzja: NIGDY WIĘCEJ BIO7 I NIGDY WIĘCEJ SOTRALENTZ !!! Dziękuję wszystkim za chęć pomocy w mojej walce, nawet firmie Sotralentz, która nic nie wniosła w tę walkę. Pozdrawiam fenol P.S. Chyba się upiję
  3. www.ekodren.pl - to jest coś extra. Nie polecam natomiast SOTRALENTZ. Fajansiarze pierwszej wody. Mam od początku problem i nie potrafią mi pomóc już piąty rok. A zapłaciłem im takie ciężkie pieniądze. https://forum.budujemydom.pl/SOTRALENTZ-i-3...lem-t13229.html
  4. Drodzy moi, co tak wszystko ucichło nagle? Czyżby mój temat był za trudny jak na Wasze możliwości? A może sam DORADCA TECHNICZNY SOTRALENTZ włączy się w akcję pomocy?
  5. poziom wód gruntowych w miejscu posadowienia zbiornika. Lokalizacji nie podaję bo nie rozumiem do czego to potrzebne.
  6. Nie rozumiem pytania: "twoja działka leży gdzie ????" Coś więcej może... "jaka jest historia tych terenów - zasoby , przemysł ?" Żadnych zasobów naturalnych (nie wiem za bardzo co masz na myśli, węgiel, siarkę, boksyty, ropa? Nic z tych rzeczy. "jaki jest stan wód gruntowych ?" ok 2m
  7. Kto Was tam wie od kogo Wy jesteście... Jeśli masz teorię to pytaj o wszystko. Postaram się odpowiedzieć.
  8. I takiej pomocy oczekiwałem Powiem więcej: coś jakbym słyszał SOTRALENTZ. Pozdrawiam wszystkich żartownisiów fenol
  9. Hm... Już pisałem, że serwis SOTRALENTZ kilkakrotnie stwierdzał, że instalacja jest wykonana poprawnie (i adekwatnie do potrzeb domu). Chyba jednak zamówiłem to co było potrzeba (EPURBLOCK 3000) to Std na 4-6 osób. System rozsączania na gruncie przepuszczalnym ma w sumie ok 60mb (czyli nawet więcej niż jest wymagane, świadczy o tym fakt ze studzienki zamykające nitki są zawsze suche i drożne). O podpięciu się sąsiadów nie ma mowy. Pozdrawiam fenol
  10. Było badane przez samych specjalistów z SOTRALENTZ. A poniżej cytuję ich raport z przeprowadzonych pomiarów: "Przeprowadzona analiza pokazuje, iż wprowadzane do oczyszczalni ścieki są dużo wyższe niż te, które są przyjmowane jako ścieki do przydomowych oczyszczalni, czy o jakich traktuje fachowa literatura. Ścieki surowe powinny zawierać zanieczyszczenia w ilościach ok: Zawiesina- 330 mg/l ChZT- 750 mg/l BZT-5 – 450 mg/l A zbadane ścieki wykazały: Zawiesina- 1732 mg/l ChZT- 4229 mg/l BZT- 1050 mg/l Jak widać doprowadzane ścieki zawierają dużo wyższe parametry zanieczyszczeń niż przyjmuje się do obliczeń przydomowych oczyszczalni. Ponadto przeprowadzona analiza wykazuje, iż iloraz ChZT do BZT jest wyższy od 4 co znacznie przekracza wartość 2,5 do której ścieki mogą być oczyszczane biologicznie. Badane ścieki są jak widać bardzo zanieczyszczone chemicznie i nie nadają się do oczyszczania biologicznego. Powodów tak złej jakości ścieków może być wiele. Aby wyeliminować przyczyny należy zastanowić się czy do instalacji nie wprowadzamy: skroplin z kotła kondensacyjnego, popłuczyn ze stacji uzdatniania wody, zbyt dużo medykamentów, środków chemicznych nie ulegających biodegradacji, środków zawierających duże ilości fosforanów, środków zawierających chlor czy środków chemicznych udrażniających kanalizację. Są to jedynie sugestie pomocnicze i przypuszczenia. Właściwą przyczynę zanieczyszczeń chemicznych ścieków musi Pan niestety ustalić sam. Z wyrazami szacunku ... SOTRALENTZ" Dodam jeszcze, że nic z sugerowanych przez SOTRALENTZ rzekomo wprowadzanych chemikaliów (skropliny, popłuczyny ze stacji uzdatniania wody, pochodnych chloru, fosforanów, etc) nie wprowadzam do ścieków. Może inaczej, nic z tego co zostało wymienione nie wprowadzam świadomie. Może coś takiego jest rzeczywiście co zatruwa florę ale to nie ja jestem specjalistą w tej dziedzinie tylko Producent. I to on powinien zadawać Klientowi pytania wg których później mógłby ocenić czy tak się naprawdę dzieje. Jak na razie to stwierdzenie "to nie my wprowadzamy ścieki do oczyszczalni tylko Pan, więc my nie wiemy co Pan tam wpuszcza..." jest bardzo wygodne dla SOTRALENTZ bo pozostawia (w ich mniemaniu) białe rękawiczki na ich dłoniach. I do tego jeszcze pewnie świadomość, że "klientowi udowodniono, że to nie nasza wina". GRATULUJĘ takiego podejścia do problemu (stąd też w mojej stopce na tym forum już na zawsze pozostanie manifest przeciwko takiemu traktowaniu). Żeby było jasne na koniec, nigdy nie twierdziłem, że to nie moja wina. Być może wprowadzam coś do ścieków takiego co wybija mi florę. Ale, na miłość Boską, potrzebuję w tej walce pomocy od specjalistów, za jakich uważa się SOTRALENTZ, a nie stwierdzenia ze my już tu nic nie możemy zrobić... To pytam się, kto może jeśli nie ONI ? Klient, który ma nikłą wiedzę na ten temat (albo nawet wcale jej nie posiada, bo przecież nie musi, kiedy decyduje się na zakup takiego urządzenia) ? BRAWO SOTRALENTZ!!! RÓBCIE TAK DALEJ A WKRÓTCE ZOBACZYCIE TEGO EFEKTY!!! Albo może właśnie nie zobaczycie, w postaci niezakupionych urządzeń przez Klientów, którzy dowiadują się o Was takich rzeczy! Piąty rok się zaczyna jak problem został zgłoszony i "kwitnie" w nagłówku tego tematu. Trochę się zdezaktualizował bo nie 3 lecz pięć lat już niedługo stuknie. Pozdrawiam wszystkich "specjalistów" dzięki którym babram się w gównie co tydzień od kilku lat za kilkanaście tysięcy złotych, które poszły z mojej faktury do kieszeni różnych "doradców technicznych" zza biurka. Za to dzisiaj mam taką pomoc od nich. Jedyne na co ich stać dzisiaj, to stwierdzenie "niestety, nie możemy już nic w Pańskiej sprawie zrobić" fenol
  11. No robi się ciekawie. Coraz więcej ludzi w końcu się interesuje moim przypadkiem. I bardzo się z tego cieszę. Ale... Muszę Was rozczarować. Dom budowany był dawno temu. Oczyszczalnia niestety (a może stety) tego nie pamięta bo była instalowana długo po tym (jakieś ... 25 lat ) Po drugie, restart robiony był już ze cztery razy od tamtego czasu z wybraniem zbiornika do cna. Za każdym razem Bio7 Chock i później Bio7 Max po jednej saszetce (zielonej i czerwonej) stosownie do zaleceń tam zapodanych. Ile razy można tak sciemniać? Aż cud, że teraz się uspokoiło trochę, ale (jak wcześniej pisałem) to kwestia mojej cotygodniowej ingerencji. Ale chyba nie na tym to polega... fenol
  12. Przepraszam, ale nie rozumiem nic a nic. Co ma do tego data budowy domu ? "Masz pewność kto kiedy i z CZEGO popłukał wiadro i wylał do kibla? Tu może być źródło problemu. Odrobina metalu ciężkiego w szlamie i całość stoi!" To ciekawy wywód. Mogę coś więcej na ten temat?
  13. Co to znaczy "jakie masz ścieki" ? Przecież nie przemysłowe, tylko takie jakie wychodzą z przeciętnego gospodarstwa domowego na kilka osób. Co jeszcze potrzeba wiedzieć o nich ?
  14. Albo ja nie do końca rozumiem procesy zachodzące w takich systemach albo ktoś inny. Z tego co wyczytałem to w osadniku "zamieszkują" bakterie beztlenowe. Do ich egzystencji zatem nie jest potrzebny żaden tlen, Panowie. Więc po pierwsze: - natlenianie ścieków w samym osadniku (rozumiem, że pompka akwaryjna to tylko przenośnia) mija się z celem po drugie: - wentylacja systemu nie ma wpływu na procesy zachodzące w samym osadniku. Jej zadanie jest zupełnie inne. Proszę mnie poprawić, jeśli się mylę. Pozdrawiam fenol P.S. To jest też odpowiedź do Jack72, który usilnie prowadzi dyskusję na PW (poza forum). Proszę o przejście na forum. Przynajmniej inni też skorzystają z naszych doświadczeń w przyszłości.
  15. W tym roku nie pojawilo sie zolkniecie trawy nad nitkami rozsaczajacymi. Jest to chyba wynik tego ze poprawila sie wentylacja. Ale poprawila sie pewnie dlatego ze pilnuje zeby kozuch na powierzchni sciekow w zbiorniku nie urosl za gruby (wtedy moze zaczopowac przeswit w gornej czesci zbiornika i zniweczyc wentylacje). Wszystko fajnie tylko ta poprawa to nic innego jak moja cotygodniowa ingerencja i mieszanie zawartosci zbiornika tak zeby kozuch sie nie zbieral za gruby. Ale juz mnie to przestaje bawic bo jestem niewolnikiem urzadzenia ktore powinno mi upraszczac zycie a nie komplikowac. Pozdrawiam fenol
  16. Odpowiedz na pytania Jack72 Jest dokladnie tak jak Pan pisze: dwa wejscia - jedno na ścieki - drugie na odgazowanie zbiornika. Na końcu każdego drenażu (sa 2 systemy po 3 nitki) jest studzienka odpowietrzajaca. Wywiewka odpowietrzajaca na dachu wystaje ok. 50cm. Specjalny typ EXTAT, rodem z Francji. Mysle ze trop (ze niby instalacja zle zrobiona) raczej niedobry. Wszystko bylo wykonane perfekt, potwierdzane pozniej przez serwisantow SOTRALENTZ kazdorazowo podczas wizyty. Pozdrawiam fenol
  17. Dzieki za dobre checi ale montaz to ja mialem 3 lata temu. Chyba dobrze zrobiony wiec raczej nic mi nie pomoga. Tym bardziej ze temat (moj problem) prowadzi sama firma SOTRALENTZ wiec chyba nikt inny nie moze byc lepszym ekspertem niz oni. Jesli chodzi o Twoja oczyszczalnie to nie chcialbym byc zle zrozumiany. Gratuluje wyboru i szczescia. Nie twierdze ze SOTRALENTZ to firma dobra czy zla. Nie twierdze ze 100% ich wyrobow jest zlych. Twierdze tylko ze naleze do tego 1% klientow ktorym firma nie moze (jeszcze) pomoc. I to jest fakt. Inna sprawa ze firma oceniana jest nie po tym ze w 99% radzi sobie doskonale (bo rzeciez po to powstala, wiec jest to jak najbardziej naturalne) lecz po tym ze w 1% przypadkow nie potrafi sobie poradzic, mimo ze powinna. Ale coz, ja nie mialem tyle szczescia wiec sie teraz bujam...
  18. Niestety nie wszyscy tak sądzą. Zwlaszcza ci, ktorzy wciaz maja problem z zainstalowana oczyszczalnia firmy SOTRALENTZ.
  19. Niestety, moj przypadek jest zywym zaprzeczeniem tych wszystkich teorii. 3 lata temu zainstalowalem oczyszczalnie SOTRALENTZ i 3 lata trwaja debaty na temat "dlaczego oczyszczalnia ciagle nie pracuje". Szczegoly w temacie "SOTRALENTZ i 3 lata nierozwiązany problem". https://forum.budujemydom.pl/SOTRALENTZ-i-3...lem-t13229.html Dodam, ze stosuje niezmiennie od 3 lat Bio7 MAX + Bio7 WC zel. Ze srodkow pioracych PERSIL i do naczyn Ludwik. Zadnych Domestosow czy innych wybielaczy. I co? Widac z tego ze ograniczenia sa i to bardzo duze! A moze ktos z Was ma jakas teorie? Jak narazie firmie SOTRALENTZ brak juz pomyslow (po 3 latach "intensywnych" poszukiwan) wiec odeslali mnie do innej firmy sprzedajacej specyfiki (nie tanie) ktore musze teraz co tydzien aplikowac. Od tamtego czasu nikt nie raczyl sie odezwac zeby (z samej chociaz grzecznosci) zapytac czy cos to pomoglo. Taka to jest firma SOTRALENTZ. Chyba juz zapomnieli o mnie na dobre A tak mnie zapewniali ze "nie zostawia mnie z problemem samego"
  20. Moja opaska - chodniczek przy domu (kostka granitowa). Obrzeza szary granit + czerwony (Vanga) a srodek ciemniejszy sjenit.
  21. Co to jest 300kw/rok? Czy to oznacza ze przez caly rok pobiera z sieci 300kw ? Wiesz ile bys zaplacil za za taki "interes" ? 300kw x 365 dni x 24h = 2,628,000 kwh (ponad dwa i pol miliona kWh !!! ) Chyba ze chodzi o 300kWh/rok, to co innego. Tak pewnie jest
  22. Moze nie u wszystkich. U mnie tak. Ale jak juz wczesniej wspomnialem (gdzies na forum) oczyszczalnie produkuja duzo wiecej gazow (bo to jest produkt pracy bakterii) niz normalne szambo, dlatego tak wazna jest dobra wentylacja. Ale to co widze u Ciebie to SBR (Sequencing Batch Reactor). Ja mam system z rozsaczaniem. Wiec moze nie bedzie tak zle. Powodzenia
  23. Wlasnie po to zalozylem temat. Nie ma to jak Open Source Code. Zaczyna zyc swoim zyciem i w koncu przyniesie efekt. Tak jest zawsze jak programisci (czyli tworcy) nie moga sobie poradzic z jakims problemem. Rzucaja zrodlo na swiatlo dzienne a tam tylko czekaja na takie gratki. Nie powiedzialbym ze nizsze od dopuszczalnego. Wg "ja14" norma to 6.5 ~ 8.0, czyli jeszcze sie mieszcze w normie. Ale dosyc niskie. Dlatego zapodalem AQUAFLOC 302 - jako regulator pH (wczoraj poszla pierwsz dawka). Po raz kolejny nadzieja. Ile to jeszcze razy przyjdzie mi ja podnosic po upadku...
  24. Ja w tym roku polozylem kostke granitowa. Czas pokaze czy dobrze zrobilem. Za jakis czas zamieszcze kilka fotek.
×
×
  • Utwórz nowe...