Skocz do zawartości

ashantess

Uczestnik
  • Posty

    578
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez ashantess

  1. Cytat

    To dokładnie tak jak u nas:) i uważam, że jeśli są takie możliwości to jest to jednak najlepsze wyjście. Każdy może skorzystać z tego co mu bardziej odpowiada... Gdybym jednak była ograniczona powierzchnią, zrobiłabym chociaż niedużą wannę ale z parawanem - 2w1 icon_smile.gif

    [attachment=6290:wanna.jpeg]


    Fajna ta wanna icon_smile.gif No ale w tej mniejszej łazience się nie zmieści, bo wpakowaliśmy tam komin, żeby salonu nie zagracał icon_razz.gif
  2. Jeśli chodzi o przedstawicieli, to rzeczywiście różnie z tym bywa icon_razz.gif
    A co do takich "upierdliwych" to mieliśmy kiedyś fajną sytuację:
    Puka kobitka, chce perfumy sprzedać, bo promocja, bo tanio, bo gratisy - chwila rozmowy - perfumy nam się za bardzo nie spodobały (pseudo perfumy zresztą) i mój mąż elegancko, że nie mamy pieniędzy w domu, tylko kartą płacimy. To kobieta w desperacji, że ona znajdzie zaraz to urządzenie do wypłat icon_biggrin.gif
    A drugą ciekawą miał szwagier. Jak wyżej puka kobitka i prezentuje nowe "perfumy", nowość na rynku, tylko 20zł flakonik, no rewelacja. Szwagier do niej, że on już takie ma. No to ona dalej swoje, że jak może mieć jak nowość, no to on poszedł i przyniósł takie same, które kupił na targu po 10zł za sztukę icon_biggrin.gif Kobitka szybkie do widzenia i tyle jej widzeli icon_smile.gif
  3. Cytat

    Ashantess a czemu nie gaz? Nie macie gazu? Koszt instalacji pewnie podobny jak przy piecu elektrycznym a potem jednak niższe chyba rachunki? Mnie wychodzi 250 zł/ mies


    Właśnie o ten gaz chodzi, nie mamy przyłącza, zostaje tylko butla. Taka wieś icon_razz.gif
    Musimy bardziej zaufać elektryczności, chociaż nie bardzo jestem przekonana. Ale w sumie i tak jakoś grzać muszę, więc rachunki czy w ten czy w inny sposób będzie się płacić. Tylko trzeba znaleźć najtaniej icon_smile.gif
  4. Jeśli chodzi o wanny z hydromasażem, to szczerze powiem, nie chciałabym brać kąpieli w czymś, co po kilku użyciach jest tak zanieczyszczone w środku. Zwykła wanna jakoś bardziej pod kontrolą mi się wydaje, mniej miejsc dla brudu. To samo z odkurzaczem centralnym. Wolę zwykły, mam jakąś kontrolę nad wnętrzem, a w centralnym rury w ścianie.

    Cytat

    Tyle, że jak już coś tam wpadnie, to nie wraca z powrotem. A przy odkurzaniu wraca...



    to, co nie doleciało do końca trasy icon_biggrin.gif
  5. Cytat

    <strong>System centralnego odkurzania nie tylko czyni sprzątanie znacznie łatwiejszym i szybszym, lecz także pozwala wyeliminować groźne dla alergików roztocza i kurz. Dlatego warto już na etapie budowy domu rozpatrzeć jego instalację. Trzeba bowiem pamiętać o tym, że centralne odkurzanie obok np. instalacji alarmowej znacznie podnosi wartość naszego domu.</strong>

    <strong>Pełna treść pod adresem:</strong>
    https://budujemydom.pl/instalacje/centralne-odkurzanie/a/913-sprzatanie-z-centralnym-odkurzaczem



    Ja jestem po wielu rozmowach z osobami, które sobie taki sprzęt zafundowały już kawałek czasu temu.
    Mało kto jest zadowolony po dłuższym czasie.
    Na początku szał, nie trzeba dźwigać odkurzacza, pochwalę się innym, co mam.
    Potem... rura ma kilka ładnych metrów, ciężar prawie odkurzacza.
    A wyczyszczenie "wnętrzności" nierealne. Roztocza i kurz, niby poza domem, ale część zostaje w środku instalacji.
    Odradzali nam, a byliśmy na 100% na tak.
    A wartość domu może i podnosi. Ale w sumie dla mnie aktualnie lepszy i o wiele tańszy porządny np. piorący cichy odkurzacz, tym bardziej, że teraz robią je coraz lepsze i lżejsze.
    Każdy ma prawo do swojego zdania icon_smile.gif
  6. U nas jest podobnie, mała gmina, więc się tym na stołkach wydaje że wszystko mogą. Wujaszek budował się tu jakieś 3 lata temu. Nic kompletnie nie mógł w gminie załatwić, musiał ze wszystkim jeździć do większego miasta.
    Tak samo i nam się zaczyna. Budujemy się i po wszystko trzeba jeździć. Żal...
    A tak konkretnie to jeśli im zawczasu się porządnie nie powazelinuje, to potem ból.
  7. Jesteśmy w trakcie budowy domu.
    Zanim zaczęliśmy budowę, byliśmy praktycznie szczerze przekonani, że będziemy mieli pompę ciepła.
    Od tygodnia zaczyna nam się zmieniać zdanie.
    Oto, co nam policzyły firmy, było ich kilka, ale wartości zbliżone:
    pompa - 32 000 - 35 000
    osprzęt do pompy - ok 15 000
    odwiert pionowy - ok 10 000
    I smutek wkroczył na nasze oblicza...
    Tak jest naprawdę, czy tylko u nas?

    Sprzedawca zaczął nam polecać kocioł elektryczny. Powiedział, że taki jak na nasz domek, w sezonie grzewczym kosztowałby około 400 zł miesięcznie.
    Zaczynamy więc debatować, ale bez konkretnej wiedzy, trudno coś wymyślić.
    I tak będziemy mieli kominek z płaszczem wodnym. Miał być awaryjnie, gdyby zabrakło prądu, bo u nas to częste. I nagle zmienia się opcja - kominek jako główne palenie, a kocioł elektryczny gdyby np. wygasło.
    Kilka osób stwierdziło, że to dosyć rozsądne rozwiązanie, bo pompa też ciągnie prąd, może mniej, ale jednak.
    Na domku zalewamy strop... pora podjąć konkretniejsze decyzje. Na pewno nie kocioł ani na gaz ani węgiel.
    Więc co?
  8. Cytat

    Mi tam się podoba icon_biggrin.gif Jak zobaczę więcej takich fajnych zdjęć to również pomyślę nad remontem u siebie


    Jak dobrze pójdzie i rzeczywiście w tym roku uda nam się wykończyć, to wstawię zdjęcia od siebie. Zdecydowaliśmy się na to okrągłe łóżko icon_razz.gif
×
×
  • Utwórz nowe...