Skocz do zawartości

coolibeer

Uczestnik
  • Posty

    3 913
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    12

Wszystko napisane przez coolibeer

  1. Sfałszowane... No i troszkę info z serwisu21 z którego dostajemy informacje PODMIANY DOKUMENTÓW WS. KATASTROFY SMOLEŃSKIEJ Gdy 10 kwietnia rozbił się samolot prezydencki pod Smoleńskiem, można było oczekiwać, iż polski władze dołożą starań i z pełną powagą spróbują wyjaśnić przyczyny i okoliczności tej tragedii. Wszak zginęło 96 osób, w tym prezydent i najwyższe dowództwo. Niestety, zamiast tego mamy kabaret, cyrk w wykonaniu strony rosyjskiej, oficjalnych mediów i polskich władz. BRAK JEDNEGO PODPISU Ostatnim akapitem tego cyrku stanowiło ujawnienie zapisów z rejestratora dźwięku MARS-BM, czyli jednej z czarnych skrzynek. Szumnie ogłoszono przekazanie kopii i stenogramu, a następnego dnia opublikowano stosowny dokument o nazwie „Transkrypcja rozmów załogi samolotu TU-154M nr 101, który uległ katastrofie w dniu 10 kwietnia 2010 roku w czasie podejścia do lądowania na lotnisku Smoleńsk północny”. Otóż pod opublikowanym stenogramem wymienionych jest sześć osób sporządzających: eksperci – Bartosz Stroiński, Sławomir Michalak i Waldemar Targalski oraz troje Rosjan. Znajduje się tam jednak tylko pięć odręcznych podpisów. Brak podpisu ppłk Bartosza Stroińskiego, który ujawnił w TVN-24, że podpisywał dokument zawierający stenogram z rozmów, a został opublikowany inny dokument (zob. http://wing2009.salon24.pl/189212,podpisal...lk-b-stroinski )://http://wing2009.salon24.pl/189212,p...k-b-stroinski ). Także brak poświadczenia treści stenogramów parafkami na każdej stronie, dzięki czemu nikt nie bierze odpowiedzialności za całość dokumentu i możliwa jest w przyszłości podmiana niektórych stron. A zatem wciąż nie wiemy czy dokument publikowany i stenogram podpisany przez ppłk Stroińskiego zawierają identyczną treść? Nie wiemy, dlaczego przekazano inny dokument specjalnie sporządzony, a nie podpisany stenogram oraz czy strony stenogramu nie zostały podmienione? PODMIANA PLIKU Z DOKUMENTEM Dodajmy, iż przekazany dokument nosi zapis: wersja 1 i egzemplarz 1 (po rosyjsku). Data dokumentu to 2 maja 2010 roku godzina 15.08. Skoro była to wersja pierwsza, to jaki dokument podpisał ppłk Stroiński: wersję wcześniejszą od pierwszej czy późniejszą? Jeżeli była to wersja późniejsza, dlaczego przekazuje się i ujawnia wersję pierwszą? Rosyjska komisja już teraz twierdzi, że nie gwarantuje zgodności ujawnionego materiału z faktami. Dodam, że dzięki brakowi podpisu elektronicznego możliwa jest też podmiana całego pliku, co więcej - stała się już ona faktem. Z witryny MSWiA ściągnąłem w dwóch różnych dniach dwie różne wersje pliku, i choć na pierwszy rzut oka nie różnią się treścią, to sama praktyka i lekkość podejścia urzędników do tego dokumentu niepokoi. Dla zainteresowanych szczegóły obu plików. 1. Utworzony "Wt, 1 VI 2010, 08:54:07", zmodyfikowany "Wt, 1 VI 2010, 11:36:05" rozmiar 1763429, suma MD5 21282b26f131d896e6810add49a6019f. 2. Utworzony "Wt, 1 VI 2010, 08:54:07", zmodyfikowany "Śr, 2 VI 2010, 10:41:46", rozmiar 1772524, suma MD5 840bb2bb15e4168ed6609b3b31f35a87 http://oprzecinek.salon24.pl/190588,mars-b...molot-drobiazgi WĄTPLIWOŚCI WS. SPOSOBU ODCZYTYWANIA Także same zapisy Transkrypcji budzą wątpliwości. Blisko 1/4 zapisów oznaczono jako niezrozumiałe, a osoby wskazano jako niezidentyfikowane. Niby szum, ale czy rzeczywiście nie dało się wyeliminować szum nagrań, czy też nie próbowano? Nie koniec to dziwnych zdarzeń. O godz. 10:30.55 kapitan zwrócił się z tekstem „A co z nami Basiu”. Odpowiedź o 10:30.58 wpisano jako niezrozumiałą, a osobę ją wygłaszającą – jako niezidentyfikowaną, chociaż wystarczyło zajrzeć do listy członków załogi by wiedzieć, że chodziło o stewardessę Barbarę Maciejczyk. Jednak w przypadku dyrektora Kazany, wystarczyło samo sformułowanie kapitana o 10:26.18 „panie dyrektorze”, by dokonać identyfikacji osoby wypowiadającej. Dlaczego zatem jednym razem stosuje się metodę dedukcji, a innym razem tej metody nie zastosowano? FAŁSZOWANE PROTOKOŁY Generalnie sposób udokumentowania okoliczności katastrofy w dochodzeniu budzi wątpliwości i to nie tylko w Transkrypcji. Każdy dokument podlega stosownej obróbce i manipulacji. Kontrolerzy na lotnisku w Smoleńsku chcieli zniechęcić załogę prezydenckiego Tu-154M do lądowania. Dlatego podali jej zaniżone dane o widoczności – wynika z zeznań pracowników lotniska, do których dotarły „Wiadomości” TVP1. Zeznań, w których jest sporo nieścisłości … Starszy kierownik Paweł Pliusnin zeznał milicjantom, że podał załodze nieprawdziwe dane o widoczności na lotnisku. Mówił o 400 m, gdy wynosiła ona jeszcze 800 m … Z przesłuchań kontrolerów Rosjanie sporządzili po dwa protokoły. Drugi przesłuchiwany kontroler – Wiktor Ryżenko – przyznał, że poza nim i Pliusninem, na wieży była jeszcze trzecia osoba o nazwisku Krasnokutskij. Jak powiedział milicjantom Ryżenko, nie wykonywał on jednak żadnych czynności. Do tej pory nie został przesłuchany. Zeznania Ryżenki zaskakują jeszcze w innym fragmencie: „Samopoczucie moje w dniu 10 kwietnia 2010 r. było dobre. Ok. godz. 7 tego dnia ja i Pliusnin odbyliśmy badanie lekarskie w punkcie zdrowia Jednostki Wojskowej 06755, w wyniku którego stwierdzono, że jestem zdrowy”. W tym miejscu protokołu pojawia się dziwna rzecz. Dodane jest słowo „nie", słowa o wynikach badań zostają przekreślone, a po nich kontroler dopowiada: ponieważ w punkcie zdrowia nikogo nie było, ale – jak już powiedziałem – moje samopoczucie było dobre i nic nie stało na przeszkodzie, abym mógł wykonywać swoje obowiązki służbowe”. http://www.tvp.info/informacje/swiat/kontr...cznosci/1888136 ŹLE NAPROWADZONO SAMOLOT Na 25 sekund przed katastrofą Tupolewa wieża w Smoleńsku nie powinna była podawać komunikatu "2 na kursie i ścieżce". Podano samolotowi prezydenckiemu nieprawidłowe informacje i komunikaty. Nieświadoma tego załoga była pewna, iż jest na właściwej ścieżce i że zaraz wyląduje. Dlaczego kontroler źle prowadził Tu-154M? Czy nastąpiła awaria radaru, czy byli pijani czy też celowo spowodowano katastrofę, by wyeliminować prezydenta Kaczyńskiego i polską wyższą generalicję? Zdumiewa jedno - przez blisko 2 miesiące polski rząd pozwolił stronie rosyjskiej na prowadzenie dochodzenia, manipulowania informacjami w celu obciążenia pilotów prezydenckiego samolotu. Dziś prawda powoli wychodzi na jaw, ale odpowiedzialność za cały ten kabaret dochodzenia ponosi m.in. rząd Donalda Tuska, który z obawy przed prawdą lub z powodu własnej nieudolności doprowadził do obecnej kompromitacji.
  2. Bobiczek tu sa przykładowe zwrotki a słowa można na poczekaniu rymować. Coś o forum coś o pupci coś o piwku itp
  3. Uwaga grających i szarpiących o przyswojenie chwytów MORSKIE OPOWIEŚCI Kiedy rum zaszumi w głowie, a Cały świat nabiera treści, G Wtedy chętniej słucha człowiek a C Morskich opowieści. G E7 a Kto chce, ten niechaj słucha, Kto nie chce, niech nie słucha, Jak balsam są dla ucha Morskie opowieści. Hej, ha! Kolejkę nalej! Hej, ha! Kielichy wznieśmy! To zrobi doskonale Morskim opowieściom. Łajba to jest morski statek, Sztorm to wiatr co dmucha z gestem, Cierpi kraj na niedostatek Morskich opowieści. Pływał raz marynarz, który Żywił się wyłącznie pieprzem, Sypał pieprz do konfitury I do zupy mlecznej. Był na "Lwowie" młodszy majtek, Czort, Rasputin, bestia taka, Że sam kręcił kabestanem I to bez handszpaka. Jak pod Helem raz dmuchnęło, Żagle zdarła moc nadludzka, Patrzę - w koję mi przywiało Nagą babkę z Pucka. Niech drżą gitary struny, Niech wiatr grzywacze pieści, Gdy płyniemy pod banderą Morskich opowieści. Od Falklandu-śmy płynęli, Doskonale brała ryba, Mogłeś wędką wtedy złapać Nawet wieloryba. Rudy Joe, kiedy popił, Robił bardzo głupie miny, Albo skakał też do wody I gonił rekiny. I choć rekin twarda sztuka, Ale Joe w wielkiej złości Łapał gada od ogona I mu łamał kości. Może ktoś się będzie zżymał Mówiąc, że to zdrożne wieści, Ale to jest właśnie klimat Morskich opowieści. Kto chce, ten niechaj wierzy, Kto nie chce, niech nie wierzy Nam na tym nie zależy, Więc wypijmy jeszcze. Pij bracie, pij na zdrowie, Jutro ci się humor przyda, Spirytus ci nie zaszkodzi, Idzie sztorm - wyrzygasz. Raz bosmana rekin pożarł, Lecz nie smućcie się kochani, Bosman żyje, rekin umarł, Zatruł się zbukami. Znałem kiedyś Chinkę w barze, Co śpiewała piosnki sprośne, Gdy kimono swe rozdziała, Cycki miała skośne. Pływał raz marynarz, który Żywił się wyłącznie wódką Dawał wódkę małolatom No i prostytutkom. Pływał z nami raz szantymen, Śpiewał bardzo niskim basem, W rękach zawsze miał gitarę, Ster trzymał... rękami. Znałem raz murzynkę w Rio, Co w miłości była śmiała, Nie uwierzysz daję słowo, Całkiem w poprzek miała. Kolumb odkrył Amerykę, Kiedy ścigał się z Halikiem, Indianie się zarzekali, Że pierwszy był Halik. O wyprawie wokół globu, Też fałszywe są pogłoski, Pierwszy żaden tam Magellan, Tylko Baranowski. Nelson, angielski Admirał, Strzeliłby se w łeb i kwita, Gdyby wiedział co dokonał, Kloss, zwykły Kapitan. Żyła w Gdańsku cnotka Zocha, Z każdym chciałaby się kochać, Lecz stalową cnotę miała, Rzewnie więc płakała. Zośka dzięki swym przymiotom, Podpuszczalska była wielce, Wielu więc miało złamane, Niekoniecznie serce. Larsen choć był harpunnikiem, Nie mógł Zośce przebić cnoty, Chociaż raz rzutem harpuna, Przebił trzy U-Booty. Grant Kapitan z żoną pływał, Nie dopatrzył raz załogi, Odtąd ma bachorów kupę, A na głowie rogi. Słuchaj rady młody majtku, Strzeż się dziewcząt w Yokohamie, Tam są gejsze takie szybkie, Zgwałcą nim ci stanie. Gdy Kapitan zachorował, Zrobiono mu lewatywę, Wlano w niego galon wody, Przez prezerwatywę. Może biedak by wyzdrowiał, Bo kuracja pierwsza klasa, Ale kondom był dziurawy, Dostał adidasa. Kiedy Bosman trypra złapał, Obciął sobie własnym nożem, A gdy rzucił go za burtę, To wezbrało morze. Mały John z Krzywym Pyskiem, Na "Darze Pomorza" pływał, A że krzywy miał interes, Pysk se obsikiwał. Znałem raz zwykłego majtka Co uwielbiał wodne sporty, Stawiał se na pale foka I wychodził z portu. Kiedy znudzą ci się szanty I żegluga, i Mazury, To pierdolnij kapitana I uciekaj w góry. Powiedziała mi dziewczyna, Żeby wodą wódkę popić. A ja na to: "Idź do diabła, Czy chcesz mnie utopić". Znałem kiedyś pannę sliczną. Maszty stawiać uwielbiała, Chłopa z łajbą pomyliła, Lecz nie żałowała. Kumpel nazwać swoją łajbę Chciał tytułem jakiejś pieśni, Ja mu na to - daj jej imię "Morskie opowieści". Pływał raz marynarz, który ch... miał jak trzy armaty i wytryskiem z tej giwery zatapiał fregaty Kiedy szliśmy przez Pacyfik była wtedy straszna flauta wprost na łajbę nam się zjebał ruski kosmonauta Znałem kiedyś marynarza, kochał piwo no i tańce jak się odlał to wypełniał śluzę na Guziance Raz stanąłem w Mikołajkach patrzę, a tu z pod "Pagaja" wychodzi stary marynarz bez lewego jaja Do Giżycka dziś płyniemy nieźle daje, szóstka wieje jak tak dalej dobrze pójdzie rozpier.... keję Znałem kiedyś kapitana, co zieloną miał papugę, która była znaną w świecie mistrzynią w minecie Żyła raz w Londynie kur... co się zwała Ruda Bronka kiedy zaciskała uda obcinała członka I żadnemu żeglarzowi nie udało się jej dosiąść bo dostawał opatrunek a ona korkociąg Aż się znalazł pewien młodzian mieszkał podobno w Poczdamie i drewnianą swą protezą zrobił kuku damie W dawnych czasach na okrętach żyły kozy tresowane co w rzemiośle zastąpiły każdą kurtyzanę A gdy kozy szły do kotła bo czasami tak się zdarza to wtedy cała załoga jebała kucharza Pewien majtek miał papugę najsłynniejszą w całym świecie no bo była okrętową mistrzynią w minecie Za usługi tej papugi majtek pobierał dolara nic dziwnego w długim rejsie wzbogacił się zaraz A dla kogo za papugę była to za duża kwota mógł pożyczyć od bosmana szczerbatego kota Miała baba Mikołajka i ciągnęła go za jajka raz za jedno, raz za drugie potem za to długie Znałem raz pewnego majtka kto nie wierzy niech się śmieje co swym chujem podczas wzwodu mógł zastąpić reję A ten majtek bestia taka w to już uwierzycie chyba co wytryskiem własnej spermy zabił wieloryba A jego kapitan co był wielkim sympatykiem sportu stawiał foka na swym członku i wchodził do portu Miała baba Mikołajka wciąż ciągnęła go za jajka nagle patrzy Mikołajek że już nie ma jajek Tam na końcu korytarza bosman gwałcił marynarza czy go zgwałcił, czy nie zgwałcił otwór mu zniekształcił Znałem raz pewnego majtka co miał oczy jak dwie cipy złapał syfa w środku morza w dodatku od kipy A w połowie tego rejsu majtek ów popełnił gafę i z grotmasztu wpadł do wody jajami na rafę Hej, od zachodu wieje hej, od zachodu wieje hej, od zachodu wieje rozjebało keję Kiedy szliśmy przez Pacyfik wiatr pozrywał wszystkie wanty przytuliłem się do klopa i śpiewałem szanty Znałem raz pewnego majtka nazywaliśmy go Pszczółka jebał wszystko prócz zegarka chyba, że z kukułką Kiedy ci na rejsie smutno chcesz rozerwać się troszeczkę wsadź se granat między nogi wyciągnij zawleczkę Pewien majtek miał dwie nogi co się nie trzymały kupy bo przed laty zbił majątek na dawaniu dupy Żadna kurwa, żadna dziwka nie zastąpi kufla piwka kto nie wierzy niech spróbuje jak piwko smakuje Była raz w Londynie kurwa tak w rzemiośle wyrobiona co w dwie doby obskoczyła eskadrę Nelsona Pływał raz po morzu kucharz w rękach praktyk był onana a załoga się dziwiła skąd w kawie śmietana Pływał raz marynarz który jak nie jebał przez rok cały to wytryskiem własnej spermy zabił wieloryba Hej wiatr nam w dupę wieje hej wiatr nam w dupę wieje jeśli zaraz nie przestanie rozjebiemy keję Hej ho butelka piwa w czas burzy jest osłodą pijmy więc dużo piwa z tą brzozową wodą Pływał raz marynarz który myślał, że go dupa boli patrzy, a tu sam kapitan w koi go pierdoli Płynie sobie rower wodny płynie sobie rower wodny jak w niego przypierdolimy to będzie podwodny Pij bracie, pij na zdrowie Jutro Ci się humor przyda Spirytus Ci nie zaszkodzi Sztorm idzie - wyrzygasz
  4. I można wymyślać dalej i dalej i o trolu i o rybce
  5. Teraz ja stoję przed wyborem. Chcę mieć dwa tv w domu i na każdym co innego i nie wiem czy dobrze wybieram i kombinuję.... Enka w pokoju z kinem domowym pakiet za 54 zł + dekoder Hd z dyskiem oraz Telewizja 40 kanałów i Internet 6144kb/s z TPSA do telewizorka w kuchni i komputera Co Wy na taką konfigurację?
  6. No My będziemy z Wami śmigali od Częstochowy. Popołudniu dojedzie Dżampelka
  7. A PO jest jeszcze gorsze od tego twojego dyktatora!!! Nie zagłosuję na PO na pewno bo by się całą Platforma za bardzo rozkręciła i robiła co tylko chciała. Oooo Oooo Oooo
  8. O tym że ktoś trzepnie w stół w PL to o tym możesz spokojnie zapomnieć
  9. No przejrzałem, poczytałem i dużo pozytywnych uwag i pochwał było na temat odkurzaczy Beam. Wiem że na pewno będzie to ta firma ale zastanawiam się nad modelem czy kupić jeszcze te z 2009 roku czy już nowszy model z 2010. Jeszcze mam troszkę czasu więc podpytam jeszcze specjalistów w tej dziedzinie jak mi się uda kogoś na zlocie dorwać
  10. Nie panikuj i nie strasz ludzi. Nigdy nie było problemu z noclegiem!! nawet jak się nie rezerwowało Po przybyciu osoby deklarowały chęć śpimy nie śpimy i wsio
  11. Daga oszukujesz a o to bym cie niegdy nie posądził. A jednak... Pozostało
  12. 1. Metoda na śrubokręt - podważam wieczko nie nożem a śrubokrętem 2. Walnę łokciem w dół słoika tak jak nie jedną flaszkę vódki i słoik się otwiera bez problemu
  13. Daga dżampel i wojtek jadą więc proszę wpisać ich na listę udało się ich prekonać
  14. Ogłosili ewakuację w Sandomierzu i na 2000 osób 3 zdecydowały się na ewakuację. A reszta? Szkoda gadać
  15. Dokładnie tak jak Adam mówi zrób i będziesz miał jak w Raju. Kabel Sieciowy polecam z przeplotem ( zielony, biało zielony, biało pomarańczowy, niebieski, biało niebieski, pomarańczowy, biało brązowy, brązowy) No tu jest ostatnia moja robota ( sieć na 92 punkty)
  16. Nie pakuj się w g.....o szczerze ci mówię. Ja dostałem po dziadku w spadku działkę z domem. Fajny dom ale pełno wilgoci. Mówię pozrywam tynki w środku. Wyburzę kilka ścian wstawię podpory itp. No i wszystko fajnie pięknie a tu podczas zbijania tynków okazało się że ściana się sypie i odpadają duże płaty. Wypowiadam kilka razy dobrze znany nam polski zwrot jak coś jest nie teges o k...... no i patrzę na ściany tego domu. Cegły tylko na winklach a reszta jakiś proszek w środku No i podjąłem decyzję że nie ma sensu ładować się w takie coś tylko burzyć i budować od nowa. Dużo cegieł ze ścian działowych odzyskałem i wykorzystałem do nowego domu. Nie pakuj się w remont starego domu!!!!!
  17. Daga tu masz listę. Poczytaj sobie i wybierz coś nie drogiego LINK KLIK Gaweł od 6 zł do 19 zł więc nie ma co oszczędzać na ilości tylko lać i tępić
  18. Adam moim skromnym zdaniem ludzie nie patrzą na widoki czy jaki sąsiad obok nich... Tylko na cenę. Teraz cena gra największą rolę. Każdy chce jak najmniejszym kosztem pozyskać działkę. Widzę to po pracy w jednej Gminie. Ludzie mają piękne działki do kupienia w miejscach które każdy sobie wymarzył. Niestety od kupna ich odsuwa cena. Większość ludzi z tego terenu kupuję działki na terenach zalewowych pomimo tego że wiedzą że teren w każdej chwili może być zalany ale niska cena nie odstrasza ich i kupują. Ja na przykład mam działkę położoną na najwyższym punkcie na mojej ulicy i co? Sąsiadów mam super widoki takie sobie ale wody w piwnicy mam od groma... No i żyje się dalej...
  19. Ja tylko pryskam nic nie obrywam ani nie zrzucam tych mszyc
  20. W poniedziałek mam zamiar ruszyć w poszukiwaniu odkurzacza centralnego no i chyba padnie na model Beam SC 385 LCD. Co sądzicie o tym modelu? Może ktoś zaoferuje coś podobnego a lepszego...
  21. Idziesz do sklepu ogrodniczego i kupujesz: 1. ABC na mszyce w spraju i pryskasz albo 2. Cyperkill super 25 EC 5 ml albo 3. Fastac 100EC 15ml
  22. Mam nadzieję że jutro nie muszę do ciebie na działkę zabierać kaloszy
×
×
  • Utwórz nowe...