bobu62

W projekcie mam porotherm, ale nasłuchałem sie o tym jak jest kruchy i jakie moga byc problemy z wywierceniem głupiego otworu pod szafkę wiszaca czy pod żyrandol i to mnie trochę zniechęciło.

Ogladałem w necie ten wkład i zastanawiam się jak w nim jest z nadmuchem na szybę (aby sie tak nie brudziła)

przyznam że zawodowo temat jest mi znany z zastosowań przemysłowych ale konstrukcje są analogiczne.

W 100% się zgadzam , ale jak sam napisałeś nie każdy to wie.

Widzę że przekonujesz się do pustaków keramzytowych - ja juz sie przekonałem po rozmowach z budowlańcami architektami i przeczytaniu wielu opisów technicznych.

Miałem na myśli konstrukcję wentylatora - wentylator osiowy o tej samej mocy co promieniowy będzie miał kilkakrotnie mniejszy spręż

Zastanawiam się jaki wybrać wkład kominkowy z zamknietą komorą spalania to znaczy z doprowadzeniem 100% powietrza z zewnatrz. Może ktos juz eksploatuje taki wkład i może się podzielić doświadczeniami?

Bywa też że "domkowicze" w ramach oszczędności wywożą śmieci do lasu, na pola itd. Tak że zgadzam się że wszystko zależy od kultury osobistej.

Może nie tyle moc co spręż musi być odpowiedni.

Dostepne sa nie tak drogie zbiorniki z laminatu żywicznego zbrojone zebrami stalowymi.

To wydaje mi sie byc rownież słuszna uwaga, ale to mozna zawsze połaczyć z uziomem

mam od 10 lat rynny z PCV i nic się z nimi nie dzieje. Moim zdaniem jest wiele lepszych celów doskonalenia domu niz rynny miedziane - no przepraszam chyba że mamy dużo kasy do dyspozycji - a to tak.

Wiem że pustego nie zakopię ale jak po zakopaniu się oprózni to siłę wyporu łatwo obliczyć i co zrobić aby spod ziemi nie wystrzelił??

A jak to mozna uciułac aby wyszło po 1 PLN za m2?

No własnie nad tym się zastanawiałem - jak zakotwić ten zbiornik pod ziemią aby pusty nie wystrzelił do góry gdy wody podskórne podejdą??

mam w salonie scianę długości 10m. Po środku stoi kominek a telewizor w rogu na końcu tej sciany. Odległość jest taka że nie ma tu kolizji.

Dokładnie tak żadnych wróżek i innych kotów, ale z usług różdżkarza korzystałem i to z powodzeniem (nieodpłatnie nawiasem mówiąc)

To nie są moje poglady tylko podsumowanie wypowiedzi poprzednika!!!!

Ano własnie oddzielmy budowlane od niebudowlanego i chyba wszyscy bedą zadowoleni a budujacy się (ze mną włacznie) będą mieli oddzielone tematy merytoryczne.

Czy ktoś zainstalował sobie na działce podziemny zbiornik na deszczówkę? Jaki duży? Jak się sprawdza w praktyce?

Owszem ja sam nieraz wrzucę głupkowaty text dla rozrywki, ale nie tworzę absurdalnych tematów nie zwiazanych z zupelnie z budownictwem.

A co to za tekst - trzyma na siłe. To jest form budowlane i vega1 to widzi a ty nie...

W tej chwili na pierwszej stronie nowych postów jest 11 tematów niebudowlanych...

Chciałbym sie podzielić pewnym spostrzeżeniem. Gdy na jesieni zeszłego roku zacząłem zaglądac na forum, uznałem że jest to dobra forma uzyskanie dodatkowych informacji budowlanych opartych o doświadczenia innych ludzi, oraz rozszerzenia horyzontu postrzegania problemów budowlanych. Teraz obserwuje że forum zaczyna zmierzać w niebudowlanym kierunku - jak zrobić naleśniki, jak się odchudzać i podobne pierdoły. Z forum zaraz się zrobi Nasza klasa Bis. Czy to tylko moje impresje? Czy coś w tym jest?

Oczywiście że przy elektrycznej nie ma spalin, niemniej jednak filtry tluszczowe całego świństwa znad kuchni nie wyłapią i ja nie podlaczałbym okapu do rekuperacji a do osobnego wywiewu znad okapu włączanego tylko przy użytkowaniu kuchenki, a wyciąg do rekuperatora w innej cześci kuchni.