Hej Rysiu, dawno mnie nie bylo na forum i jakoś tak chcąc przeczytać Twój stary wpis, trafiłam na miejsce
wiadomości w Twoim kanale.
Przy okazji przeczytałam o Twoim przyjacielu, autorze jednej z moich ulubionych szant.
Mam nadzieję, że masz się dobrze.
Pozdrawiam Cię serdecznie :).
Baszka