janosh

Dokładnie w godz. picia drinków, przyszedł potem pijany i dalej obstawał przy ciszy od 14-tej na co sie nie zgodziłem bo mam tylko soboty żeby popracować. Co innego gdybym - jak piszesz - hałasował muzyką, ale ja pracowałem i wcale nie dla przyjemności...Ale to taki typ człowieka: siedzi w niemczech, dorobił sie i przyjeżdża na weekendy pić ze znajomymi (jeszcze mu kilku zostało). On warczał kosiarą jak ja spałem i nawet słowem sie nie odezwałem bo ma prawo...A ja mu w piciu przeszkadzam!

Też tak myślałem i nawet miałem tu napisać, że też mam ściane w granicy ale że z sąsiadem dobrze to niby nie było problemu. Niestety w sobote sie tak pożarliśmy że zostanie chyba ocieplić od wewnątrz...A poszło o to, że ja kosiłem trawe na działce a on stwierdził że głośne prace można w soboty do 14-tej bo potem on ze znajomymi drinki pije.....

Na dach to już trzeba troche kasy a to może w przyszłym roku... A co myslicie o tym: "...Mur podcina się odcinkami długości 1-1,5 m. Po wycięciu szczeliny grubości do 14 mm przedmuchuje się ją sprężonym powietrzem, na przykład przy użyciu sprężarki tłokowej. Następnie w szczelinie zakładana jest izolacja: z dwóch warstw papy zgrzewalnej(...) Materiał izolacyjny wkłada się odcinkami długości 1-1,5 m na zakład - co najmniej 10-centymetrowy. Następnie co 25-30 cm w szczelinę wbijane są kliny z polipropylenu (koniecznie w miejscu łączeń materiału izolacyjnego). (...) Po zaklinowaniu szczeliny wprowadza się w nią (przez pakery - rurki połączone z wężem podajnika ciśnieniowowibracyjnego albo pompy ślimakowej) zaprawę cementową, która jest modyfikowana środkami uszczelniającymi..." Źródło

OK. A jaka podłoga pod schody metal/drewno ? Czu można wylać ta gruzie? Dawać jakieć folie? Przypominam, ze pod spodem jest podłoga z płytkami.

Wiesz, tu nawet o te schody tak bardzo chodzi tylko o tę wylewkę. Czy dobrze zrobiłem zasypując to gruzem? Moze powinno się robić podłodgę "podwieszaną" ? Ale pewnie pod nią szczury by biegały a gruzu u mnie całe tony... A co do schodów to w którymś temacie ktoś zamieścił skany projektu domu z takimi schodami i tak rzuciło mi się w oczy że pod pierwszym stopniem był wylany chyba taki fundamencik na h=60cm. No i jeszcze jedna kwestia: spocznik na którym też bedzie akwarium (max 300l czyli jakieś 400 kg) + dwie osoby wchodzące jednocześnie (150kg) żeby ta wylewka to wytrzymała, aczkolwiek teraz na podłodze z desek 35mm sie to trzyma...

Człowiek uczy się całe życie:) Rok temu nie miałem zielonego pojęcia jak zaprawe zrobić a teraz to nawet piwnicę otynkowałem i wiem co to podciąganie kapilarne a za rok będę sam pokrycie dachu zmieniał tak że przykro mi ale będę pytał...

No tu akurat zależy mi na czasie...Nikt, nic...?

Ja osobiście używam kapcia... Zwłaszcza jak mają koło 10 cm wielkości... Żona myślała że to mysz...

Oczywiście, masz rację. Tylko o tym trzeba pomyśleć przy budowie domu, a kiedy mieszkasz w "skopanym" domu to sprawa się komplikuje i chyba najprościej wyburzyć i postawić poprawnie nowy... a tak podcinaj teraz cały dom w którym musisz mieszkać a przecież jeszcze są inne skopane rzeczy. Więc człowiek ratuje sie jak może, szuka kompromisu, sposobów. Dlatego chcę "naprawić" ile sie da i na ile mnie stać. Wiem, że izolacja pozioma powinna być, chodziło o to, czy jest sens ładować się w koszta i robotę podcinając tę jedną ścianę na kamiennym fundamencie przy okazji robienia podłogi bo chyba są jakieś granice opłacalności, tak jak przy ocieplaniu na przykład. Kiedyś może będę się budował to postaram się pomyśleć o wszystkim

To ja wiem że zaprawa między nimi ciągnie więc tak mnie nachodzi że to może nie jest główną przyczyną wilgoci. Bo na przykład druga szczytowa jest cała z cegły i w piwnicy widać że aż woda z nich kapie...

Kolejny temat w moim wykonaniu... Mam łazienkę (glazura,terakota) zrobioną w byłej spiżarni i muszę ją z czasem zlikwidować i zrobić nową na poddaszu, którego jeszcze nie ma...Łazienka 1,8m x 7m, 60 cm poniżej poziomu reszty domu. Przegrodziłem ją ścianką z GK w połowie,w drugiej części zerwałem podwieszany sufit (zresztą z niego ta ścianka ) i już miałem wejście na strych, który odgruzowałem a gruz sypałem właśnie do tej części łazienki. Chcę tę podłogę podnieść o te 60 cm (gruzu jest akurat) i tam zrobić schody na poddasze z żelbetu. W przyszłym roku adaptacja poddasza a wtedy rozbieram ściankę i zasypuję drugą część łazienki. To wszystko prawie bez brudzenia w domu I pytania: Jak grubo wylać podłogę, czy dawać coś pod wylewkę (na pewno folia jest pod płytkami) mając na uwadze, ze będą tam schody prawdopodobnie z żelbetu?

No to podcinam.Pozdrowienia dla męża

Tylko do końca nie wiadomo co jest tego przyczyną. Udział swój ma tu brak rynien,zatkanie wentylacji pod podłogą, szczelne okna. Dom wiele lat nie był ogrzewany. Gdy kupiłem, ściany wszędzie były mokre na wysokość 1m, spuchnięta farba. Za to wentylacja była wyśmienita: spalone drzwi zewnętrzne i nie osłonięte wejście na strych. Wiało w całej chałupie W tym m-cu podłogę zerwe i wyleje z izolacją, założe rynny.W pokoju jest komin i może bym kratkę wentylacyjną założył? No a przy okazji podciął tę ściane żeby za rok nie demolować znowu podłogi a tak myśle o ogrzewaniu podłogowym. To pytanie tylko jedno: Podcinać tę jedną ściane przy okazji remontownia czy albo wszystkie albo żadnej? PS. Wiosną usunąłem grzyba preparatem, którego nazwy nie pamiętam i do dziś grzyba nie ma, no ale okna całymi dniami otwarte i pogoda też sucha.

Bob już chyba ma dosyć moich pytań Ale zapytam: Czy fundament z kamienia też ma takie zdolności do podciągania wody?

Szczerze mówiąc, to nie wiem z czego zrobione ale wyglądały dobrze. Z doświadczenia wiem jednak, że kupując coś w marketach po atrakcyjnej cenie, nawet wydawało by się że nie da sie tego popsuć to i tak sie popsuje... A głupio by było gdyby stelaż nie wytrzymał w trakcie...

Hej!To zapytaj męża co "nie halo" Wszystkich nie moge bo: 1. Musiał bym zdemolować 1 pokój /podłoga itp/ a zrobiony jest już na cacy i wilgoci nie ma tam ani ani. 2. Druga ściana frontowa jest cała z kamienia o szer 50 cm a tego nie podetnę. Zostają mi 2 sciany szczytowe po 5m... A dlatego chcę podciąć jedną bo tam akurat zrywam starą podłoge więc i tak bedzie demolka więc przy okazji podciął bym choć tę.

A czy ktoś kupił te z Biedronki za 99zł? Pomijając tych co je potem na Allegro za 250 wystawiali...

Na firmy mnie nie stać-niestety.I tak szczęście że udało sie rodzicom kupić mi ten domek (46tys.) Ale wszystko robie sam,grubsze rzeczy z ojcem - pięknie nie będzie ale można miło mieszkać Pół roku wode do kąpania codziennie grzałem w kociołku na westwalce i z tym kotłem do łazienki...A teraz mam CO i ciepłą wodę w kranie...Jak to człowiek nie docenia pewnych "drobaizgów"... Co do podcinania - sąsiad 2lata temu podcinał z synem cały dom. 2 tygodnie ale wielka chata. U mnie tylko sciana 5m. Codzienie po metrze piłką - da sie zrobić tylko nie wiem jak zaprawe potem wcisnąć między pape a cegły - chyba jakąś grubszą blaszką. Zrobić sie da wszystko, kwestia czy jest sens ale to już wiemy

Nie ma. Dom nieotynkowany i widać wszystko.

I znowu ja... Ale mówią, że kto pyta nie bładzi. Mam problem z grzybem w pokoiku 2,5 x 5 m i to samo w takiej samej kuchni. Grzyb na ścianach szczytowych. Grubość ścian 38 cm, cegła, od pokoiku na fundamencie z kamienia, kuchnia podpiwniczona w całości cegłą, okna plastikowe....Podłoga w kuchni 30 - 50cm nad poziomem gruntu (nachylenie terenu). Zapewne brak rynien też jest powodem. Poprzedni właściciel naprawiał podłogę w pokoiku (wymieniał deski, podłoga biała) a na ziemi rozłożył czarną folię co mnie troche zastanawia. Mój błąd, że zatkałem na zimę otwór w ścianie pod podłogą i sie wszystko zaczęło kisić...W tym m-cu chce zerwać podłogę, wybrać cześc ziemi i nasypać "świeżej", no i styropian, folia itp. I tak pomyślałem, że przy okazji prucia podłogi można by było podciąć ścianę i dać papę, ale czy to będzie miało sens, czy dużo pomoże?

No to bardzo mi przykro... Kolega ma pseudo "Domel" i tak jakoś bezpodstawnie skojarzyłem!Proszę o wybaczenie! I oczywiście pełen szacunek i wyrazy uznania i pełnego podziwu dla kobiet na forum Pozdrawiam. Edit: I właśnie "przeleciałem" cały temat od początku - z żadnej Twojej wypowiedzi nie dało się określić płci... to tak na moje usprawiedliwienie

Dzięki Bob! Skoro tak twierdzisz to i tak zrobie... Jak byś jeszcze chciał pomóc to kolejne pytania: Wyczytałem że nie należy przykręcać płyt bezpośrednio do drewnianych elementów dachu że tak to nazwę Dach płatwiowo - kleszczowy i akurat jeden słupek (10x10) stoi tak że przy nim od razu muszą być drzwi. Można z lewej strony słupka przymocować futrynę i do niego przykręcić płytę będącą ścianką po prawej stronie a reszte na stelażu 10 cm? Czy jednak do tego słupka jakieś węższe profile i płyte dopiero do profili? Wiem, troche głupie i zakręcone ale musze mieć jakiś obraz tego co bede robił skoro wszystko sam a jestem tylko informatykiem...

Witam! Mam pytanie: z czego wykonać ścianki działowe na poddaszu żeby było nie za drogo i dobrze? Myślę o czymś murowanym tylko nie wiem czym i jak to cenowo wygląda przy ściankach z płyt GK. Ścianki będą się pokrywały ze ścianami parteru, gdzie jedna jest na pewno nośna (30 cm) a druga ma szer. 12 cm i przy jej środku jest komin szer. 120. Oczywiście wzmocnie tę podłogę z poprzedniego postu Głównie zależy mi na ściance na nie nośnej ścianie bo tam bedzie łazienka...

Nie jest aż tak źle, skoro tyle ton gruzu wytrzymały:) Podejrzewam, że bujały od skakania + wiadro z gruzem, chodząc normalnie nic się nie dzieje. Ale myślę o jakimś wzmocnieniu belek tylko nie wiem jeszcze czym. Belki są dość nierówne i albo nabić łaty w poprzek co 60 cm żeby wyrównać i na to płyty OSB (nie wiem czy wzmocni ale na pewno usztywni) albo przykręcić wzdłuż belek belki(?) tej samej wysokości ale węższe. Gdzieś na zdjęciach widziałem, że stropy robi się teraz z takich wąskich belek a nie jak moje 20x26.

Oooo... Ja mam Mozille i chyba sama sobie zmniejsza:)