Skocz do zawartości

podłoga z paneli


Piotr_

Recommended Posts

Napisano
Witam. położyłem część podłogi z paneli i okazuje się, że w niektórych miejscach zbyt mocno panele się uginają, jako podład posłużyła folia oraz biała pianka. Co zrobić aby nie uginały się
Napisano
Cytat

Witam. położyłem część podłogi z paneli i okazuje się, że w niektórych miejscach zbyt mocno panele się uginają, jako podład posłużyła folia oraz biała pianka. Co zrobić aby nie uginały się


Czy zostawiłeś około 1 cm. od ścian ?
Napisano
Cytat

Czy zostawiłeś około 1 cm. od ścian ?


Witam zdejmij panele wyrównaj podłoże i znów je zamontuj;a tak prawdę mówiąc to już w trakcie montażu miałeś kłopoty z ich poprawnym ułożeniem i wtedy mogłeś zadziałać.Pozdro
Napisano
Cytat

A w jaki sposób wyrównać to podłoże, jakie są możliwości?



Trzeba zlikwidować nierówności podłoża jeżeli są .

np.tym -Samopoziomujący podkład podłogowy.

lub tym -Samopoziomująca masa szpachlowa

Jeżeli nie ma nierówności może też panele są słabej jakości a zastosował Pan PIANKĘ POLIETYLENOWĄ BIAŁĄ zbyt grubą są 5 mm,4 mm,3 mm,2 mm,1,mm
Czym grubsza tym ugięcie będzie większe może trzeba zastosować inne podkłady sztywniejsze lub cieńsze .
Napisano
Wbrew pozorom wylanie wylewki nie jest takie proste,po pierwsze musisz wypoziomować pomieszczenie ja do tego celu używam kołków rozporowych.Nawiercam kołki co 1 metr i wkręcam śruby używając poziomnicy ,wylewam mase tak aby było widać łebki śrub, śruby musisz powkręcać tak aby były w poziomie.Wylewki tylko w nazwie są samopoziomujące,a przed samym wylewaniem musisz dokładnie odkurzyć i zagruntować podłoże,a wszelkie pęknięcia i otwory zaszpachlować.Na koniec jest odpowietrzanie wylewki ,pamiętaj też o szybkim wiązaniu ,jak zaczniesz nie ma mowy o przerwie.Myślę ,że troszkę Ci pomogłem.Życzę powodzenia.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Wszystko zależy od okoliczności i wszystko da się zrobić, tylko trzeba trochę pogłówkować i nie bać się.  Przeglądnąłem stalki do wciągania przewodów na alledrogo, są od kilkunastu złotych do kilkuset. Te droższe są z włókna szklanego, nimi na pewno niczego nie zakaleczysz. Ale i zwykłą stalową też raczej nie, największe zagrożenie jest ze strony końcówek żył przewodów. 
    • Retro ma rację z tym wycinaniem, wystarczy nie dojeżdżać otwornicą, a potem nawet tępym kuchennym nożem dokończyć. A jak Autorze masz moźliwość od góry, to zdecydowanie będzie lepiej podnieść izolację/wełnę i potem nawet taśmą zalepić paroizolację i wszystko zrobione będzie zgodnie ze sztuką. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • No właśnie nie mam jeszcze możliwości wejścia na strych żeby zobaczyć jak to jest zrobione natomiast izolację chyba się od strony ciepłej  się kładzie prawidłowo, tak mi się przynajmniej wydaje. Natomiast pomysł nie jest wcale zły jakbym miał możliwość podniesienia wełny i uszczelnienia  miejsc gdzie przewody by przechodziły. A może tak zrobić jak już będę miał dojście zdjąć wełnę zrobić otwory przełożyć w peszlach przewody,  uszczelnić i położyć znowu wełnę. W planach było ocieplanie stropu na piętrze i nie wiem skąd mi się to wzięło że ubzdurałem sobie że to będzie dach dopiero po fakcie obudziłem się z ręką w nocniku że to chodzi o strop a nie dach 😅 cóż będę musiał kombinować.
    • I nie tylko z tego. On w dodatku gwiżdże na wszystko. Na wszystkich też. Sam słyszałem!
    • Nie zgadzam się. Troszkę uwagi, nie robić nic na hura i da się.     Pewnie tak, od przewodu centralnego, bo taka możliwość jest najłatwiejsza. Natomiast odnośnie otworów. Przy ich wierceniu otworówkami trzeba po prostu uważać przy kończeniu otworu. Może nawet ostatni milimetr dociąć nożem? Może na płycie jest wełna a dopiero na niej folia? To trzeba wyczuć, skoro nie wiemy co jest nad płytą. Kolejne będą pewnie łatwiejsze do wykonania. A odnośnie "żelastwa" to bez przesady, Stalka ma zawsze na końcu albo kulkę, albo na okrągło zarobiony koniec, aby nie zaczepiał o nic przy przeciskaniu. A żyły przymocowanego do niej przewodu zabezpiecza się na końcach taśmą izolacyjną, aby właśnie niczego nie kaleczyły. :Poza tym tu nie będą jakieś wielkie odległości, najwyżej kilka metrów, takie rzeczy robiłem bez wielkich przygotowań i da się zrobić, zapewniam. Przy "oczkach" to czasami odległości są takie, ze z drabiny da się schwycić rękami obydwa końce przewodu.    PS. Wiertło centralne do otwornicy trzeba skrócić aby nie sterczało więcej niż kilka milimetry nad poziom ząbków. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...