Skocz do zawartości

Styropian zamist karton gipsu ?


Recommended Posts

Napisano
Witam wszystkich mam pytanie do osob doświadczonych, i specjalistów dziedziny wykończeniowej.
Na wstępie prosiłbym aby nie krytykowac z miejsca pomysłu, a raczej o przemyslenie tematu i znalezienie złych i dobrych stron rozwiązania.
Pomysł dot. wykończenie poddasza użytkowego otuż:
między krokwy umieszczamy wełnę minerlana przymocowana drutami natomiast bepośrednio do krokiew przybijamy styropian np. 5 cm gwożdziami z plastikową podkładką tak aby zagłębiła sie ona w styropianie, następnie styropian zaciągamy klejem (tak jak w przypadku docieplania budynkow) i zatapiamy siatke wzmacniającą. pomysł podsunoł mi murarz twierdząc iz takie rozwiązania stosowali już 10 lat temu, ponoć rozwiązanie wisi do dania dzisiejszego bez żadnych pęknięć. Z mojego punktu widzenia zaleta takiego rozwiązania jest to iz pracująca więźba dachowa nie będzie zagrożeniem dla konstrukcji, ponieważ gwóźdź obruszy się w styropiania nie naruszając całej konstrukcji w przeciwieństwie do konstrukcji karton gipsowych. Zastanawia mnie podstawowa sprawa gryzoni czy jeśli bedzie wełna mineralna czy styropian nadal jest zagrożeniem potencjalnego zagnieżdżania się lokatorów.

Prosze o opinie i pozdrawiam wszystkich "stawiających się"
Napisano
  Cytat

Witam wszystkich mam pytanie do osob doświadczonych, i specjalistów dziedziny wykończeniowej.
Na wstępie prosiłbym aby nie krytykowac z miejsca pomysłu, a raczej o przemyslenie tematu i znalezienie złych i dobrych stron rozwiązania.
Pomysł dot. wykończenie poddasza użytkowego otuż:
między krokwy umieszczamy wełnę minerlana przymocowana drutami natomiast bepośrednio do krokiew przybijamy styropian np. 5 cm gwożdziami z plastikową podkładką tak aby zagłębiła sie ona w styropianie, następnie styropian zaciągamy klejem (tak jak w przypadku docieplania budynkow) i zatapiamy siatke wzmacniającą. pomysł podsunoł mi murarz twierdząc iz takie rozwiązania stosowali już 10 lat temu, ponoć rozwiązanie wisi do dania dzisiejszego bez żadnych pęknięć. Z mojego punktu widzenia zaleta takiego rozwiązania jest to iz pracująca więźba dachowa nie będzie zagrożeniem dla konstrukcji, ponieważ gwóźdź obruszy się w styropiania nie naruszając całej konstrukcji w przeciwieństwie do konstrukcji karton gipsowych. Zastanawia mnie podstawowa sprawa gryzoni czy jeśli bedzie wełna mineralna czy styropian nadal jest zagrożeniem potencjalnego zagnieżdżania się lokatorów.

Prosze o opinie i pozdrawiam wszystkich "stawiających się"

Rozwiń  



ciekawy jestem opini ludzi ktorzy sie na tym znaja. ja jestem w trakcie (od 7 miesiecy icon_biggrin.gif) zabudowy poddasza tradycyjnym sposobem, czyli stelaz folia plyta.
Najbardziej obawialbym sie tych gryzoni, oraz tego jak "ominac nierownosci konstrukcje dachowej, stelazem idzie odejsc od krokwi na jakas odleglosc, gdzie w jednym miejscu bedzie 3 cm a w drugim 6cm (chyba ze tylko u mnie krokwie nie ida w jednej lini...). Nie wiem tez czy styropian po jakims czase by sie nie wybrzuszal miedzy krokwiam jezeli przybijemy go tylko na krokwiach. Bedzie duzo odpadu bo kazda plyte trzeba bedzie ciac. Jezeli chodzi o koszta to wydaje sie to moze byc tansze rozwiazanie, chociaz glowy nie daje. Mysle ze stosujac plyty GK wyjdzie to "rowniej" i dokladniej.

Napewno na sufit dalbym stelaz i plyty GK.
Trzeba szukac nowych rozwiazan ktore moga ulatwic czlowiekowi zycie, jezeli zdecydujesz sie na to rozwiazanie to napisz jak to wyszlo.
POzdr

Napisano
  Cytat

ciekawy jestem opini ludzi ktorzy sie na tym znaja. ja jestem w trakcie (od 7 miesiecy icon_biggrin.gif) zabudowy poddasza tradycyjnym sposobem, czyli stelaz folia plyta.
Najbardziej obawialbym sie tych gryzoni, oraz tego jak "ominac nierownosci konstrukcje dachowej, stelazem idzie odejsc od krokwi na jakas odleglosc, gdzie w jednym miejscu bedzie 3 cm a w drugim 6cm (chyba ze tylko u mnie krokwie nie ida w jednej lini...). Nie wiem tez czy styropian po jakims czase by sie nie wybrzuszal miedzy krokwiam jezeli przybijemy go tylko na krokwiach. Bedzie duzo odpadu bo kazda plyte trzeba bedzie ciac. Jezeli chodzi o koszta to wydaje sie to moze byc tansze rozwiazanie, chociaz glowy nie daje. Mysle ze stosujac plyty GK wyjdzie to "rowniej" i dokladniej.

Napewno na sufit dalbym stelaz i plyty GK.
Trzeba szukac nowych rozwiazan ktore moga ulatwic czlowiekowi zycie, jezeli zdecydujesz sie na to rozwiazanie to napisz jak to wyszlo.
POzdr

Rozwiń  

Dwa lata temu robiłem sufit w kuchni starego budynku na drewnianym ugiętym stropie styropianem (nast. siatka...itd.). Była to poprawka po płytach GK na stelażu. GK mimo tego, że był wodoodporny powybrzuszał się miejscami - niewiele, ale było widać. Mało tego, w przestrzeni między GK a sufitem, w jednym narożniku była hodowla grzybów. Trochę zabawy z tym było, bo trzeba było miejscami dawać styropian 2 cm, miejscami nawet 8 cm. Niedawno malowałem tam - wszystko jest ok.
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Nigdy nie słyszałem o tego typu poddaszach, w których stosuje się na skosy styropian.Zastanawiam się co napisać, mając doświadczenie przy płytach karton gips, raczej oceniłybym to za błędne posunięcie.Pękać to na pewno będzie, a tak na marginesie czy widział Pan to poddasze które ponoć tyle lat funkcjonuje?.

Mogę podpowiedzieć coś odnośnie karton-gipsu, miałem tą przyjemność uczyć się od najlepszych.
Tak na marginesie, według mojego rozpoznania osoby /firmy robiące poddasze, które nie szkoliły się bądź nie robiły tego po za granicą (chociażby w Niemczech) nie mają pojęcia o tej technologii. Coś tam widzieli, coś tam przeczytali. Czytam ostatnio fora i pytania forumowiczów mnie szokują.
Ale jak będzie jakieś zainteresowanie, badź pytania to chętnie coś odpiszę.
Pozdrawiam
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
Pragnę zauważyć, że styropian jest bardzo niezdrowy. Dlatego umieszczanie go na po wewnętrznej stronie jest kiepskim pomysłem. Radziłbym raczej wykończenie poddasza dużą ilością pełny mineralnej o wysokiej jakości. Natomiast sam styropian radziłbym zostawić w spokoju, na wszelki wypadek.
Napisano
  Cytat

Pragnę zauważyć, że styropian jest bardzo niezdrowy. Dlatego umieszczanie go na po wewnętrznej stronie jest kiepskim pomysłem. Radziłbym raczej wykończenie poddasza dużą ilością pełny mineralnej o wysokiej jakości. Natomiast sam styropian radziłbym zostawić w spokoju, na wszelki wypadek.

Rozwiń  

na jakiej podstawie twierdzisz że styropian jest niezdrowy?
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Styropianu na strych nie dawałbym głównie z powodu jego łatwopalności i kapania na gorąco!
Jest to bomba z opóźnionym zapłonem!
Weź pod uwagę, że nawet ocieplanie elewacji na wysokich budynkach do pewnej wysokości (chyba 5, albo 6 piętro) wykonuje się ze styropianu, a na wyższych kondygnacjach stosuje się wełnę mineralną.
Napisano
  Cytat

Styropianu na strych nie dawałbym głównie z powodu jego łatwopalności i kapania na gorąco!
Jest to bomba z opóźnionym zapłonem!
Weź pod uwagę, że nawet ocieplanie elewacji na wysokich budynkach do pewnej wysokości (chyba 5, albo 6 piętro) wykonuje się ze styropianu, a na wyższych kondygnacjach stosuje się wełnę mineralną.

Rozwiń  

wełna też sie topi, poza tym jak go obudować klejem to trudno go zapalić
Napisano

Witam.Nie jest to najlepsze rozwiązanie,ponieważ styropian nie przepuszcza powietrza,co spowoduje kondensacje wody.
Styropian jest bardzo łatwopalny,wełna nie, płyta g/k nie,szczególnie ogniowa,którą powinno się zabudowywać poddasza.
Styropian+klej jest znacznie mniej odporny na uszkodzenia mechaniczne niż płyta.
Nie polecam....więcej o płytach gips/karton
Napisano
  Cytat

Witam wszystkich mam pytanie do osob doświadczonych, i specjalistów dziedziny wykończeniowej.
Na wstępie prosiłbym aby nie krytykowac z miejsca pomysłu, a raczej o przemyslenie tematu i znalezienie złych i dobrych stron rozwiązania.
Pomysł dot. wykończenie poddasza użytkowego otuż:
między krokwy umieszczamy wełnę minerlana przymocowana drutami natomiast bepośrednio do krokiew przybijamy styropian np. 5 cm gwożdziami z plastikową podkładką tak aby zagłębiła sie ona w styropianie, następnie styropian zaciągamy klejem (tak jak w przypadku docieplania budynkow) i zatapiamy siatke wzmacniającą. pomysł podsunoł mi murarz twierdząc iz takie rozwiązania stosowali już 10 lat temu, ponoć rozwiązanie wisi do dania dzisiejszego bez żadnych pęknięć. Z mojego punktu widzenia zaleta takiego rozwiązania jest to iz pracująca więźba dachowa nie będzie zagrożeniem dla konstrukcji, ponieważ gwóźdź obruszy się w styropiania nie naruszając całej konstrukcji w przeciwieństwie do konstrukcji karton gipsowych. Zastanawia mnie podstawowa sprawa gryzoni czy jeśli bedzie wełna mineralna czy styropian nadal jest zagrożeniem potencjalnego zagnieżdżania się lokatorów.

Prosze o opinie i pozdrawiam wszystkich "stawiających się"

Rozwiń  



Pare ładnych latek wykonuje poddasza i elewacje i jakoś mi sie wcale nie widzi takie rozwiązanie. Po przeczytaniu Twojego postu po pierwsze zacząłem się zastanawiać jak by to w ogole wszysko miało sie kupy trzymać? Jak zabudowac styropianem wymyślne lukarny czy okna dachowe? Przy pracującej więźbie dachowej to nie ma prawa nie popękać, że juz o wyglądzie estetycznym nie wspomnę. Dziesięć lat temu to może i kogoś na to naciągneli. Tak jak moi przedmówcy zdecydowanie odradzam. Nie widzę żadnych plusów takiego rozwiązania.

Napisano
  Cytat

pożar to pożar dywan też się spali

Rozwiń  

Ale z dywanu nie kapie gorące i płonące COŚ na głowę ratującym strażakom...
Napisano
  Cytat

Ale z dywanu nie kapie gorące i płonące COŚ na głowę ratującym strażakom...

Rozwiń  

Witam , tak sobie czytam i mocno się dziwię , czego to ludzie nie wymyślą , chociaż dobrze że myślą icon_smile.gif ten temat właśnie przerobiłem kilka dni temu , aby super zaizolować dach w skosach i nie stracić na wysokości ściany kolankowej , polecam super sposób , oto on.... 15 cm wełny w krokwiach aż do jętek oraz 8 cm specjalnej płyty poliuretanowej z dwóch stron pokrytej folią aluminiową ! oczywiście przykręcane poprzecznie do krokwi aż do jętek , eliminuje to w 100 % mostki termiczne ! spaksy muszą mieć długość 12cm i specjalne podkładkmi plastikowe by nie "przejechać"wgłąb icon_smile.gif potem już normalna procedura , czyli stelaż co 30cm i na koniec płyta gipsowa . 8 cm tej pianki to odpowiednik 15 wełny !!! zapraszam na swoją stronę z budowy , tam jest to pokazane www.domekzwidokiem.republika.pl . część 4 pozdrawiam budujących super ciepło
Napisano
No, no... Piękna dokumentacja!!! icon_biggrin.gif
Będzie cieplutko, jak w uchu!!!
Napisano
  Cytat

8 cm specjalnej płyty poliuretanowej z dwóch stron pokrytej folią aluminiową .... specjalne podkładki plastikowe by nie "przejechać"wgłąb .... 8 cm tej pianki to odpowiednik 15 wełny

Rozwiń  


Tadeuszek jeśli możesz, to podaj producenta tej płyty i akcesoriów (a szczególności folii na jętki) do niej lub gdzie to można kupić i za ile - niedługo przystępuję do ocieplenia i Twoje informacje bardzo się przydadzą.
Napisano
  Cytat

Tadeuszek jeśli możesz, to podaj producenta tej płyty i akcesoriów (a szczególności folii na jętki) do niej lub gdzie to można kupić i za ile - niedługo przystępuję do ocieplenia i Twoje informacje bardzo się przydadzą.

Rozwiń  

witam, ta piana to z firmy Ecotherm , można ich znależć w necie w google . nie ukrywam że biznes kosmicznie drogi , 1m2 to cena ok 55zł brutto przy 8 cm grubości , ale gwarantuję że efekt kosmiczny icon_smile.gif) zapraszam na moją stronkę z budowy , etap ocieplania jest w zakładce "ocieplanie dachu " , a ta folia którą przykryłem wełnę w szczytach i pod jętkami , to folia temoizolacyjna , zbrojona , cena ok 2,50 za m2 a efekt termosu gwarantowany , oczywiście super szczelne budowanie wymaga rekuperatora ( u mnie będzie ) .Chcecie zobaczyć nowości to zapraszam na stronkę www.domekzwidokiem.republika.pl pozdrawiam ciepło icon_smile.gif ps. dzisiaj dla jaj podłączyłem kozę na poddaszu i moji budowlańcy musieli sie rozbierać

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Według dewelopera - cytat z maila, pod którym podpisał się "Inspektor nadzoru", imienia i nazwiska nie podam, bo mnie jeszcze jakieś RODO dopadnie: "Paragraf (Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie),  na który Pan się powołuje, dotyczy wewnętrznego dostępu z min 1 klatki schodowej w przypadku budynku wielorodzinnego posiadającego więcej klatek schodowych. Nie ma tu mowy o drabinie zewnętrznej,  którą sugeruje Pan na przesłanych zdjęciach. W naszym przypadku występują budynki jednorodzinne nie posiadające wydzielonej klatki schodowej ,a jedynie schody wewnętrzne. Dostęp do urządzeń na dachu (kominy) zapewniony jest przez dostawienie drabiny mobilnej umożliwiającej wejście na dach bez konieczności użycia dodatkowych ław kominiarskich z uwagi na płaski dach." Wspomniana drabina mobilna nie jest na wyposażeniu naszego małego osiedla oczywiście. W wiadomości skierowanej do dewelopera zasugerowałem montaż stałej drabiny zewnętrznej, ponieważ dostęp przez wyłaz z jednego segmentu nie będzie dostępem stałym. Wystarczy przecież, że mieszkaniec segmentu z wyłazem wybierze się na podróż dookoła świata, misję, czy inny długotrwały wyjazd służbowy i już mamy kłopot z dostępem. Drabina załatwia sprawę i oczekiwałbym takiego właśnie rozwiązania (przykład na foto - budynek oddany w podobnym terminie ulicę dalej). Nie przekonuje mnie tłumaczenie dewelopera a także ten fragment wiadomości a szczególnie podkreślona jej część końcowa: "W celu rozwiania Pańskich wątpliwości informuję, że budynek wybudowany został zgodnie z projektem oraz obowiązującymi przepisami na 2022 rok, a zatem „papiery” i stan faktyczny są zgodne. Ponadto został odebrany przez Nadzór budowlany i dopuszczony do eksploatacji" bez uwag", a zatem na dzień oddania spełniał wszystkie wymogi dla takiego obiektu. Od tego czasu niektóre przepisy zostały zmienione lub podejście służb i interpretacja wytycznych spowodowane jakimiś wydarzeniami, zmieniły się." "Niektóre przepisy", podejście służb i interpretacja się zmieniła... tak skonstruowane bardzo ogólne zdanie mogę zrozumieć tylko w taki sposób, treść przepisów można interpretować szeroko - w zależności od tego kto jakie ma potrzeby. Dla mnie - laika w przepisach budowlanych - nie ma różnicy między klatką schodową a schodami wewnętrznymi. Jedno i drugie ma taką samą funkcję, a stosowanie wydzielonej klatki schodowej nie ma przecież sensu w szeregowcu. Ma sens w budynkach wysokich (W) i wysokościowych (WW) i nie rozumiem dlaczego "inspektor" wciska tą wydzieloną klatkę schodową do budynku będącego budynkiem niskim (do 12m). Kierując się jego interpretacją wychodzi, że również budynki średniowysokie (czyli do 25m) obsłużyłby drabiną mobilną (która ma być na wyposażeniu każdej firmy kominijarskiej ???). Na koniec wiadomości od dewelopera dostałem tak jakby... ostrzeżenie, żółtą kartkę?: "Proszę również nie podważać decyzji (oświadczenia) jaką wydał Powiatowy Inspektor Nadzoru budowlanego.  Jeżeli ma Pan inne zdanie proszę skierować skargę właśnie do tej jednostki" Przecież nie sugerowałem, że decyzja PINB jest niewłaściwa. Wysłałem po prostu zapytanie po rozmowie i wizycie pracownika firmy kominiarskiej, według którego brak stałego dostępu do dachu jest niezgodny z obowiązującymi przepisami. Dziękuję wszystkim za zainteresowanie tematem i oczywiście jestem otwarty na wszelkie sugestie. Jeżeli racja jest po stronie mieszkańców - nie będziemy odpuszczać tematu, ważne jest jednak, żeby mieć pewność, że warto dalej naciskać dewelopera w kwestii dostępu do dachu.
    • To prawda, zachowanie przy zwarciach pozostaje identyczne pod względem czasu wyzwalania, ale w praktyce  zareaguje "szybszy".
    • Deweloper dokonuje tu dość dziwnej nadinterpretacji przepisów zawartych w warunkach technicznych (WT).  przede wszystkim mamy tam bowiem następujący zapis § 146. 1. Wyloty przewodów kominowych powinny być dostępne do czyszczenia i okresowej kontroli, z uwzględnieniem przepisów § 308. Ten warunek musi być koniecznie spełniony. Przede wszystkim trzeba więc zadać deweloperowi pytanie, w jaki sposób jest on spełniony w tym konkretnym budynku.    Kolejna sprawa to sam § 308. § 308. 1. W budynkach o dwóch lub więcej kondygnacjach nadziemnych należy zapewnić wyjście na dach co najmniej z jednej klatki schodowej, umożliwiające dostęp na dach i do urządzeń technicznych tam zainstalowanych.   2. W budynkach wysokich (W) i wysokościowych (WW) wyjścia, o których mowa w ust. 1, należy zapewnić z każdej klatki schodowej.   3. Jako wyjście z klatki schodowej na dach należy stosować drzwi o szerokości 0,8 m i wysokości co najmniej 1,9 m lub klapy wyłazowe o wymiarze 0,8 x 0,8 m w świetle, do których dostęp powinien odpowiadać warunkom określonym w § 101.    Proszę zwrócić uwagę na konstrukcję tego przepisu. Zaczyna się on od określenia jakich obiektów dotyczy (W budynkach o dwóch lub więcej kondygnacjach nadziemnych). W logiczny sposób wskazano tu liczbę kondygnacji, jako kryterium stosowania przepisu. Kwestia obecności lub braku klatki schodowej jest drugorzędna.  Ewentualnie można powoływać się na jeszcze jeden zapis z WT, jako dopuszczający zastosowanie drabin zewnętrznych.   § 101. 1. W wyjątkowych przypadkach, uzasadnionych względami użytkowymi, jako dojście i przejście między różnymi poziomami mogą służyć drabiny lub klamry, trwale zamocowane do konstrukcji.   To jednak już tyko dopuszczenie pewnego rozwiązania w szczególnym przypadku. Pozostaje kwestia oceny, czy jest tu uzasadnione.  Osobiście upierałbym się, że w budynku szeregowym, który ma przynajmniej 2 kondygnacje naziemne (np. parter i poddasze użytkowe) wymagane jest wykonanie wyłazów dachowych w każdym z segmentów, ewentualnie wspólnej przymocowanej na stałe drabiny zewnętrznej. Przecież, jeżeli zrobimy tylko jeden wyłaz, to i dostęp do niego będzie tylko z tego jednego segmentu. To zaś nie zapewnia spełnienia zakładanych funkcji - możliwości czyszczenia kominów i konserwacji dachu każdego segmentu.  Niestety, to wszystko jest jedynie interpretacją. Wiążącą interpretację może dać tylko wyrok sądu.
    • Jednak musiało zadziałać któreś z zabezpieczeń, które obejmowało całą instalację. Najczęściej problemem jest właśnie brak selektywności pomiędzy zabezpieczeń pomiędzy rozdzielnicą domową i zabezpieczeniami przy liczniku. Które z nich zadziała to w większości przypadków loteria.  Ale opis problemu jest dziwny. Wyłącznik różnicowoprądowy musiał jednak zadziałać, skoro potem manipulacje tylko przy nim wystarczyły, żeby przywrócić zasilanie.
    • Powłoka poliuretanowa to obecnie najlepszy stosunek ceny do jakości dla osób, które chcą mieć dach  w prawie niezmienionej postaci "na lata". Pamiętaj, że  robocizna też jest ważna, chyba że sam pokryjesz  ten dach. Dodać trzeba też, że blacha blasze nierówna. Blachodachówka zazwyczaj teraz produkowana jest z blachy stalowej ocynkowanej o grubości niecałe 0,4 mm, a jeszcze parę lat temu  najczęściej spotykanym rozmiarem było 0,55 mm 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...