Super B Napisano 1 października 2009 #1 Napisano 1 października 2009 Na stronie http://www.piekarnie.pl/info.php?page=art_grzyby znalazłem tekst o grzybach w budynkach. Takich tekstów w necie jest zresztą sporo. Wiedziałem, że grzyby domowe to problem, ale, że aż tak wpływa na zdrowie... to mnie zaskoczyło! Straszne!
KAROI Napisano 2 października 2009 #2 Napisano 2 października 2009 Słyszałem, że niektóre odmiany (a może wszystkie) grzyba domowego mogą być silnie rakotwórcze!
Mathir Napisano 4 października 2009 #3 Napisano 4 października 2009 Polecam. Lektura jest krótka, ale zdjątka straszne!!!http://www.infoclean.pl/specjalista?wid=77...sion&sid=25
ifra Napisano 5 października 2009 #4 Napisano 5 października 2009 No nie powiem... wygląda to odrażająco! ale mam nadzieję, że nie każdy dom to czeka. A co do rakotwórczości domowych grzybów to gdyby tak było to można by przewidzieć kto zachoruje na raka, wystarczyłoby odwiedzić jego dom? Może coś w tym jest jak się żyje w niezdrowym środowisku...Z pierwszego artykułu dowiedzieć się można bardzo dużo o chorobach wywoływanych przez grzyby, w sumie dobrze o tym wiedzieć. Ale najlepiej nie dopuścić do tego by w domu pojawił się grzyb!
Mathir Napisano 8 października 2009 #5 Napisano 8 października 2009 Tak! Życie jest bardzo szkodliwe dla zdrowia i... bardzo rakotwórcze!
olek89 Napisano 14 października 2009 #6 Napisano 14 października 2009 Niedługo tak naprawde okaze sie ze samo zycie jest szkodliwe.Ale przyznajcei sami , czy ludzie zwracali kiedys uwage na takie rzeczy ?
Jan_13 Napisano 15 października 2009 #7 Napisano 15 października 2009 Cytat Ale przyznajcei sami , czy ludzie zwracali kiedys uwage na takie rzeczy ? Nie! Jak żyli w czworakach, to nie zwracali uwagi, ale... żyli w tych czworakach dosyć krótko! Średnia wieku czterdzieści kilka lat!
Super B Napisano 23 listopada 2009 Autor #8 Napisano 23 listopada 2009 Cytat Nie! Jak żyli w czworakach, to nie zwracali uwagi, ale... żyli w tych czworakach dosyć krótko! Średnia wieku czterdzieści kilka lat! Masz rację. Trzeba bardzo uważać
Mathir Napisano 24 listopada 2009 #9 Napisano 24 listopada 2009 To jeszcze jedna strona o grzybie domowym:http://www.gazkom.pl/ekspertyzy.htm
KAROI Napisano 25 listopada 2009 #10 Napisano 25 listopada 2009 Masakra! Jak sobie pomyślę, że coś takiego może zalęgnąć się w domu...
Jan_13 Napisano 26 listopada 2009 #11 Napisano 26 listopada 2009 Cytat Masakra! Jak sobie pomyślę, że coś takiego może zalęgnąć się w domu... Wystarczy uważać i zduszać gadzinę w zarodku!
Jolka3 Napisano 27 listopada 2009 #12 Napisano 27 listopada 2009 Czym? Czym ją zduszać? Wystarczy jakiś chlorowy preparat?
Mathir Napisano 1 grudnia 2009 #14 Napisano 1 grudnia 2009 A co z chlorowymi preparatami, o które pytała Jolka3?
Bopet Napisano 26 lutego 2010 #17 Napisano 26 lutego 2010 Cytat A co tu jeszcze pisać? A rozejrzyj się w necie. Może znajdziesz coś ciekawego. A jak już znajdziesz to wklej, albo zalinkuj
Piczman Napisano 30 marca 2010 #19 Napisano 30 marca 2010 A może pomyślcie nad tym jak ZAPOBIEC powstawaniu tych grzybków ?Problemów można uniknąć.Trzeba tylko poznać pewne zasady, jeśli juz mamy problem z wilgocią trzeba znaleźć przyczynę.Potem zlikwidować "intruza" ( czymkolwiek) i ZAPOBIEGAĆ bo wróci ,,,
Konfi Napisano 31 marca 2010 #20 Napisano 31 marca 2010 Cytat Trzeba tylko poznać pewne zasady, jeśli juz mamy problem z wilgocią trzeba znaleźć przyczynę. A może kilka słów na temat tych zasad?
MTW Orle - osuszanie budynków Napisano 31 marca 2010 #21 Napisano 31 marca 2010 zasada 1 tam gdzie jest sucho grzyb się nie rozwijasprawna wentylacjawłaściwa izolacja termiczna i hydroizolacja wadypo grzyby do obiadu i marynaty trza biegać do sklepu albo do lasu w sezonie
Bopet Napisano 1 kwietnia 2010 #22 Napisano 1 kwietnia 2010 Cytat wadypo grzyby do obiadu i marynaty trza biegać do sklepu albo do lasu w sezonie I bardzo dobrze! Grzyby z lasu lepsze
Piczman Napisano 2 kwietnia 2010 #23 Napisano 2 kwietnia 2010 Najważniejsza będzie tu odpowiednia wentylacja.Jeśli grawitacja to w lecie działa słabo lub wcale.W zimie natomiast kosztuje więc się ja ogranicza.I tak latami ,,,Poza tym przyczyną może być mostek cieplny spowodowany brakiem izolacji w danym punkcie.Tam wykrapla się woda z wilgotnego powietrza, mimo sprawnej wentylacji !W okresie zimowym grzanie i wentylowanie.W innych okresach wentylowanie i przewietrzanie raz na jakiś czas.Sprawę wilgoci w domu bardzo dobrze załatwia wentylacja mechaniczna bo napędzana jest mechanicznie i z taką intensywnością jaką chcemy.Tu nie ma znaczenia temp. zewnętrzna i ciąg kominowy.Oczywiście z grawitacją też się da uniknąć problemów, ale już jest trudniej.O dziwo aby uniknąć zawilgocenia ścian itp. nie potrzebujemy wiatru w domu.Nawet te 100-150 m3 wymiany na godzinę utrzymuje wewnątrz optymalne 50-60 %.W zimie trzeba jeszcze bardziej ograniczyć bo mroźne powietrze jest suche.Każdy powinien posiąść wiedzę na temat wentylacji.Tu nie wystarczy wezwać kominiarza, który w 5 minut sprawdzi czy wyciąga.Może się bowiem okazać że godzinę później będzie nawiewać Taki kaprys natury .
REGULUS-System - grzejniki Napisano 10 kwietnia 2010 #24 Napisano 10 kwietnia 2010 Grzybice w obecym świecie jest to temat słabo rozpoznawany i niezmiernie rzadko zdiagnozowany.Występują często jako zakażenie oportunistyczne w okresach załamania lub obniżenia odporności.Leczenie jest o tyle trudne, że wymaga ono po pierwsze poprawy stanu ogólnego i podwyższenia poziomu odpornoścvi a ponadto wymaga zastosowania leków o działaniue ogólnoustrojowym, układowym przez dłuższy okres, o trudnym do dokładnego określenia czasie trwania.Osobiście uważam, ze grzybice układowe występują jako schorzenie współistniejące w wielu jednostkach chorobowych, pogarszając stan ogólny chorego, nie będąc jednakże nigdy wykrytymi..Mało lekarzy bierze je pod uwagę w realizowanej diagnostyce, nie mówiąc już o tym że w większości obiektów służby zdrowia brak jest środków do diagnostyki grzybic.Przykładem zakamuflowanego lecczenia grzybicy jest słynny szampon Nizoral, polecany jako doskonały preparat na uporczywy łupież . Szampon ten to nie jest nic innego jak lek przeciwgrzybiczy o nazwie Ketoconazole stosowany w leczeniu grzybicy skory owłosionej wywołanej przez grzyb z rodziny Malassezia....-------------Nie należy jeść niczego co zawiera jakiekolwiek ognisko pleśni.. Pamiętajmy, ze grzyby mają silne działanie antybiotyczne, nie zawsze pożądane i nie pozbawione działan ubocznych... + toksyny + zarodniki.Wietrzyć, wymieniać powietrze, Nie dopuścić do rozwoju grzybów, szczegółnie w nowowybudowanych, niewysezonowanych budynkach...Zadbać o to by poziom wilgotności oscylował w granicach 55-60% - odpowiednia wentylacja, ew.rekuperacja, odpowiedni system centralnego ogrzewania.Regularna wymiana i mycie filtrów i pochłniaczy.. gdziekolwiek by one nie były..Kontrola stref wykraplania wilgoci - mostki cieplne, kanały rozmaitego przeznaczenia..
ezs Napisano 11 kwietnia 2010 #25 Napisano 11 kwietnia 2010 pomieszanie z poplątaniemGrzyba w ścianach ma nie być. Jak jest to się z nim walczy a przede wszystkim usuwa przyczynę (jak napisał Piczman). pleśnie na żywności to inna bajka. Pewnie, że nie nalezy jeść spleśniałego chleba, ale raczej nie należy dopuszczać, żeby chleb spleśniał! Bo i po co? A grzybice układowe, to całkiem inne grzyby. Są osoby, które na karb grzybic kładą różne dolegliwości, w tym wszelkiego rodzaju nerwice. I odwrotnie. Z tym, w każdym razie, ostrożnie. Leki przeciwgrzybicze doustne są zwykle bardzo szkodliwe (mają wiele obj ubocznych) i nie można ich brać tak, dla spokoju sumienia.A Że nizoral ma ketokonazol, to żadne odkrycie. On jest właśnie wskazany przy lupieżu na tle grzybiczym..
REGULUS-System - grzejniki Napisano 11 kwietnia 2010 #26 Napisano 11 kwietnia 2010 Cytat pomieszanie z poplątaniemGrzyba w ścianach ma nie być. Jak jest to się z nim walczy a przede wszystkim usuwa przyczynę (jak napisał Piczman). pleśnie na żywności to inna bajka. Pewnie, że nie nalezy jeść spleśniałego chleba, ale raczej nie należy dopuszczać, żeby chleb spleśniał! Bo i po co? A grzybice układowe, to całkiem inne grzyby. Są osoby, które na karb grzybic kładą różne dolegliwości, w tym wszelkiego rodzaju nerwice. I odwrotnie. Z tym, w każdym razie, ostrożnie. Leki przeciwgrzybicze doustne są zwykle bardzo szkodliwe (mają wiele obj ubocznych) i nie można ich brać tak, dla spokoju sumienia.A Że nizoral ma ketokonazol, to żadne odkrycie. On jest właśnie wskazany przy lupieżu na tle grzybiczym.. ezs .. Bardzo interesujący wywód, tym bardziej, że powstał, jak sądzę, w pewnej opozycji do mojego...Czy oznacza on, że mam rozbudować swoją wypowiedź?Wydaje mi się ona wystarczająco skrócona dla przedstawienia w pigułce grzybic w naszym otoczeniu i podstaw postępowania po ich wykryciu.I pamiętajmy. Zarodniki rozmaitych grzybow są absolutnie wszędzie. Nie wszędzie jednakże zaistnieją warunki do ich uposadowienia i rozwoju.
Mathir Napisano 12 kwietnia 2010 #27 Napisano 12 kwietnia 2010 Cytat Czy oznacza on, że mam rozbudować swoją wypowiedź? Ja byłbym za!
REGULUS-System - grzejniki Napisano 14 kwietnia 2010 #29 Napisano 14 kwietnia 2010 No to zadajcie konkretne pytanie... Moja wypowiedź zahaczała o wiele kwestii.Jestem lekarzem, więc siłą rzeczy koncentruję się na aspektach medycznych obecności grzybów w naszym otoczeniu.Pozdrawiam
MTW Orle - osuszanie budynków Napisano 14 kwietnia 2010 #30 Napisano 14 kwietnia 2010 Cytat No to zadajcie konkretne pytanie... Moja wypowiedź zahaczała o wiele kwestii.Jestem lekarzem, więc siłą rzeczy koncentruję się na aspektach medycznych obecności grzybów w naszym otoczeniu.Pozdrawiam kwestia nie posiadania grzyba w domu jest w zasadzie sprawą zasadniczą .jednak jest wiele osób którym wydaje się że pewne rzeczy im nie grożą bo :maja zaledwie jedna ścianę objętą grzybem / bo przykryli grzyba folią i płytą GK .to może opisz jakie są aspekty zdrowotne takich poczynań dla szerszego zrozumienia tematu przez osoby zainteresowane a nie zdające sobie z tego nawet sprawypozdrawiam
stokrotka.35 Napisano 14 kwietnia 2010 #31 Napisano 14 kwietnia 2010 Cytat Grzybice w obecym świecie jest to temat słabo rozpoznawany i niezmiernie rzadko zdiagnozowany.Występują często jako zakażenie oportunistyczne w okresach załamania lub obniżenia odporności.Leczenie jest o tyle trudne, że wymaga ono po pierwsze poprawy stanu ogólnego i podwyższenia poziomu odpornoścvi a ponadto wymaga zastosowania leków o działaniue ogólnoustrojowym, układowym przez dłuższy okres, o trudnym do dokładnego określenia czasie trwania. Właśnie,po leczeniu antybiotykami,gdyż antybiotyki tą odporność niszczą,często występują grzybice,rzadko ogólnoustrojowe częściej umiejscowione w jednym miejscu.Ale grzyby to nie tylko choroby,bo to dzieki grzybom z gatunku pędzlaka powstała penicylina ...Dzięki grzybom kropidlakom powstaje sake,sos sojowy....dzięki grzybom (drożdżom)powstaje fermentacja ... ( )et cetera...
edwl Napisano 15 kwietnia 2010 #32 Napisano 15 kwietnia 2010 U znajomego w domu pojawił się grzyb. Ale na razie tylko w narożnikach pomieszczeń. Dlaczego akurat tam się zaczęło?
REGULUS-System - grzejniki Napisano 9 maja 2010 #33 Napisano 9 maja 2010 Cytat U znajomego w domu pojawił się grzyb. Ale na razie tylko w narożnikach pomieszczeń. Dlaczego akurat tam się zaczęło? Aby się nie powtarzać - w tym samym temacie...https://forum.budujemydom.pl/index.php?show...amp;#entry98108Zapowiada się dobry rok na grzyby...
Humbak Napisano 14 czerwca 2010 #34 Napisano 14 czerwca 2010 Cytat Aby się nie powtarzać - w tym samym temacie...https://forum.budujemydom.pl/index.php?show...amp;#entry98108Zapowiada się dobry rok na grzyby... Dzięki za fajny ślad grzybowy
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się