Skocz do zawartości

Instalacje przepieciowe i kocioł na paliwa stałe


Sławomir

Recommended Posts

Napisano
Jestem na etapie instalacji wewnętrznych, elektryczność plus centralne ogrzewanie.

Sprawa dotyczy instalcji przepieciowej. Jedna firma twierdzi, że jest niezbedna i w pełni spełnia swa rolę. Druga natomiast stwierdziła, że to tylko wyższe koszty i "niech pan decyduje".

Druga sprawa dotyczy kotła na paliwa stałe. Według mojej wiedy może pracowac tylko w instalcji otwartej, ale hydraulik namawia mnie na instalcje w układzie zamkniętym. Podobno lepiej funkcjonuje. I znów "niech pan decyduje"

Proszę o pomoc
Napisano
Co rozumiesz pod pojęciem instalacji przepięciowej? Czy zabezpieczenie przeciwprzepięciowe w budynku? Jest to trochę temat rzeka, ale jeżeli masz linie napowietrzna, to w zasadzie powinno się takie zabezpieczenie zastosować. Co do kosztów, to 4polowe zabezpieczenie montowane w tablicy rozdzielczej w budynku (klasa C lub D)kosztuje ok 400zł, ale można kupić znacznie taniej, tylko trzeba poszukać. Innych kośztów praktycznie nie ma. Producenci to np. Moeller, DEHN itp...
Napisano
W warunkach z Zakładu Energetycznego są wytyczne minimum, co ma być zainstalowane i jak, będzie sprawdzane przy odbiorze.
Mam linię napowietrzną i zabezpieczenia przepięciowe wykonywałem w/g warunków z Zakładu.
Zawsze można zrobić więcej i lepiej np. stosując stopniowanie zabezpieczenia, wzrastają koszty, ale i skuteczność.
Poszukaj jeszcze innych wykonawców i porozmawiaj, im więcej uzyskasz informacji tym lepiej dla Ciebie. Przed rozmową daj do przeczytania warunki z Zakładu Energetycznego.
Informacje możesz uzyskać też w Zakładzie, po prostu zadzwoń.
Napisano
Zadzwoń do Protekolu na terenie Instytutu Energetyki w Morach zawsze najlepiej poinformowany inż Sławek Reda 022 6663394 8366250
  • 4 tygodnie temu...
Napisano
Ochrona przepięciowa jest zalecana, szczególnie do ochrony urządzeń elektronicznych np. sterowników kotłów (ale nie tylko - sprzęt rtv komputery itp).
Na dzisiejsze czasy koszt przepięciówki nie jest już tak wygórowany i zaczyna się opłacać.
Ochronnik kl. C można kupić za 100zł. Do tego ochronniki kl. D indywidualne za 15zł. Jest to ochrona nie tylko przed wyładowaniami atmosferycznymi ale również łączeniowymi. Urządzenia elektroniczne są wrażliwe na takie przepięcia.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Chodzi mi o to że chce dokleić kawałek płytki przy tarasie tej co jest na zdjęciu ,ponieważ odpadła kiedyś tam końcówka .Tylko mam problem od spodu nie mam jak tego przykleić i do czego przykleić .Przyłożyłem od spodu jakieś drewienko ale dotknę tego to całość odchodzi .    
    • A coś innego niż przekładanie bo nie oderwę teraz tych listw co są przy krokwi i jak sam w te szpary to brzydko będzie wyglądać.   
    • Taki kierunek zmian był rozważany już na początku XXI wieku i stąd wziął się pierwotny termin wymiany wszystkich liczników energii elektrycznej ustalony na rok 2022 roku. Na szczęście nie było takich mocy przerobowych światowego przemysłu licznikowego, żeby wyprodukować ich odpowiednią ilość, a i firmy odbiorcze nie byłyby w stanie wykupić takich ilości, więc temat energii biernej przycichł i nie jest poruszany publicznie. Bo nie da się obciążyć części odbiorców kosztami, a innych nie. Jednak nikt o nim nie zapomniał, jestem tego pewien i po wymianie wszystkich liczników na elektroniczne (jest nowy termin), na 100% energetyka wróci do poważnych rozważań, bo innego wyjścia nie ma. Bo do klasycznej mocy biernej (indukcyjna i pojemnościowa) doszła teraz moc odkształceń, będąca skutkiem stosowania wszelkich elementów półprzewodnikowych, której to mocy udział w przesyle całkowitym energii będzie tylko wzrastał. A ten  przesył generuje wyłącznie straty, tak jak i przesył innych rodzajów energii biernej. I ktoś za to zapłacić musi. 
    • Jest jeszcze jeden aspekt całej sprawy. Obecnie zakłady energetyczne nie naliczają odbiorcom indywidualnym opłat za przekroczenie dopuszczalnego obciążenia mocą bierną. Dotyczy to zarówno zwykłych gospodarstw domowych, jak i tych, w których są mikroinstalacje PV (panele PV). Jednak mają taką możliwość i mogą zacząć to robić już na bazie obecnie obowiązujących umów. Kilka lat temu już taka próba była ze strony jednego z zakładów energetycznych. Dotyczyła właśnie prosumentów, czyli odbiorców z mikroinstalacją PV. Szybko się z tego wycofano, gdy o sprawie zrobiło się głośno. Ale jestem praktycznie pewien, że ta sprawa do nas kiedyś wróci. Prędzej czy później dotknie nawet tych, którzy nie mają PV. Tym bardziej, że o ile stare liczniki analogowe w ogóle nie rejestrowały mocy biernej, to te nowe elektroniczne już to robią. Są więc techniczne możliwości żeby coraz więcej osób rozliczać uwzględniając moc bierną, czyli wziąć od nich więcej. 
    • Z tego, co się orientuję, to prawda – nie ma tam liczbowych progów, za to są w WT. Dyrektywa wprost zobowiązała państwa do nowych standardów nZEB i ZEB. Kraje same muszą ustalić, jakie parametry są konieczne, by budynek spełnił wymagania. Więc nie ma narzuconych wartości, ale jest narzucony cel.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...