Skocz do zawartości

Wylewki


Recommended Posts

icon_biggrin.gif Witam mam takie pytanko , co mam robić , chce wylać samodzielnie posadzki widziałem jak to się robi a nawet pomagałem w pracach i było to bardzo łatwe , ale po całej pracy musieliśmy wylewać masę samopoziomującą bo nie było to idealne wylanie i tu jest ten sęk masa nie jest tania a ceny za wylewanie podług są w granicach 10-15zł za m2 . Doradzacie mi co lepsze samemu wylewać czy brać firmę i mieć równą i gładka podłogo .? Na posadzki chce zakładać panele . Z góry dziękuje
Link do komentarza
Wylewki zawsze muszą wyjść równo i w poziome, pomieszczenia zawsze muszą się zgrać - w innym wypadku wylewki nie miały by sensu ...
10-15 zł za metr i po kłopocie lub 29 zł za worek, mieszać samemu i lać i lać i lać.
Podłoge najlepiej podzielić na pasy o wymiarach około 1mx1.50m bo inaczej narobi się gór i dolin dając warstwe obok warstwy a potem lać i lać i lać
Co łatwiej i taniej wyjdzie?
Wiadomo trzeba kupić do wylewek piach i cement ale to chyba koszta akceptowalne, maszyna leje, człowiek rozkłada, potem zaciera i po kłopocie, a jak fachowiec dobry to równo jak stół mamy.
A tak jakaś kasta, mieszadło lub co bardziej ktoś cfany to betoniarka, masa worów i trzeba lać i lać i lać i jeszcze dzwigać i dzwigać i nosić ....
Link do komentarza
oki, zgadzam się z wami ,mam około 80m2 podłogi do wylania więc wyniosło by mnie to jakieś 1000zł to nie tak strasznie?
ale czy na pewno nie bende musiał wylewać masy ? zgadzam się z tym że samemu to lipa wylewać trzeba nosić poziomować , narobić się a jeszcze na koniec może być byle jaki efekt , a jeszcze jedno ile worków masy bym potrzebował na tą wylewkę ?
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...