Skocz do zawartości

Odpowietrzenie kanalizacji


Recommended Posts

Napisano
Mam wykonaną instalację sanitarną w domu w ten sposób, ze na poszczególnych zakończeniach gałązek są zamontowane samonapowietrzacze, w najwyższym punkcie jest wyprowadzony pion ponad strop, pod dach też zakończony samonapowietrzaczem. Scieki będę odprowadzał do istniejącej kanalizacji sanitarnej . Czy jest to rozwiązanie poprawne czy trzeba pozostawić otwarty pion odpowietrzenia?
Napisano
Według mojej wiedzy napowietrzacz jest stosowany jako półśrodek gdy nie można wyprowadzić odpowietrzenia nad dach u siebie w domu upierał bym się nad odpowietrzeniem głównego pionu nad dach
Napisano
Ja miałem podobny problem. Zdecydowałem się na wyciągnięcie pionu ponad dach.
Napisano
Zgodnie z przepisami, przynajmniej jeden pion kanalizacyjny - najbardziej oddalony od punktu odprowadzenia ścieków - powinien być wyprowadzony ponad dach domu. Niezachowanie tego wymogu może sprawiać, że zapachy z kanalizacji będą przenikać do wnętrza domu.
Napisano
Dziękuję za wskazówkę.
Wykonam wyprowadzenie pionu ponad dach ale mam pewiem problem. Pion ten jest zlokalizowany w ścianie zewnętrznej budynku i czy muszę wykonać przebicie się ponad strop poddasza i wyprowdzić nad pokrycie blachodachówki, czy też mogę alternatywnie wykonać wyprowadzenie w bok na zewnątrz elewacji? Czy wystarczyłoby może wyprowadzenie pionu nad strop poddasza. Jest tam duza szczelina wentylowana.
Prosze o poradę.
Pozdrawam
Józef Motyka
Napisano
Biogazy wydostające się z kanalizacji są bardzo agresywne widziałem nawet rurę żeliwną zżartą przez te gazy,wyprowadzenie ich na elewację zewnętrzną może spowodować uszkodzenie choćby podbitki nie ryzykowałbym możan kupić plastikowa dachówke w sklepie gdzie kupiłeś opkrycie dachowe i niestety kłotek i majzel i cheja z rurą do dachu --wkażdym razie ja bym tak zrobił.
Napisano
Wykonane odpowietrzenie jest poprawne lecz najlepszym rozwiązaniem jest wyprowadzenie pionów kanalizacyjnych ponad dach.
Wyprowadzenie pionu kanalizacyjnego na boczna stronę budynku także jest niewłaściwe. Przy pogodzie niżowej zapachy z kanalizacji mogą przenikać do okien.
Wyprowadzenie odpowietrzenia na skraju dachu przy ścianie zewnętrznej jest także niewłaściwe po pierwsze ze względów estetycznych po drugie często zalęgający śnieg na skraju dachu może uszkodzić lub zatkać kominek wentylacyjny. Można tego uniknąć stosując giętą rurę spiro. I odprowadzić wywiewy z kanalizacji w wyższe partie dachu (rura prowadzona pod dachem)
Napisano
Samonapowietrzacze pełnią rolę zaworów zwrotnych - otwierają się przy podciśnieniu w przewodach. Jak zatem według Szanownej Redakcji zapach będzie się wydostawał na zewnątrz?
Napisano
Samonapowietrzacze instalacji kanalizacyjnej mogą - choć nie zawsze tak się dzieje - przenikanie zapachów w kilku powodów. Przede wszystkim zależy to konfiguracji całej instalacji kanalizacyjnej, dobranych przekrojów rur, ich spadku. Sam napowietrzacz nie gwarantuje pełnej szczelności, gdyż z czasem gumowa uszczelka traci elastyczność, a zanieczyszczenia, które mogą przedostać się pod uszczelkę, uniemożliwia pełne jego domknięcie. Może również następować wysysanie wody z syfonów w przypadku dużego przepływu ścieków, gdyż napowietrzacz nie nadąźa z doprowadzeniem powietrza zewnętrznego. Zjawisko to wystepuje np. przy opróżnianiu szamba, gdy rura doprowadzajaca zanurzona jest w ściekach, a duża wydajność pompy szambiarki wywołuje powstanie podciśnienia w rurach kanalizacyjnych.
Napisano
W podanym przez przedmówcę przypadku przenikanie zapachów przez samonapowietrzacz gdyby to utrzadzenei było umieszczone w stropodachu nieużytkowym może dojść do zniszczenia konstrukcji dachu. Drewno jest bardzo nieodporne na działanie gazów fermentacyjnych kanalizacyjnych . mogło by równeiż dojść do zniszczenia konstrukcji stropu z tych samych powodów

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Już głupieję. Nie wiem czy Twoja sytuacja jest taka sama jak moja kiedy ja mam folię a Ty masz deski.   Dosłownie chwila poszukiwań:   Link: https://receptynadom.pl/miedzy-membrana-dachowa-welna-mineralna-zrobic-szczeline-wentylacyjna/#:~:text=Membrany dachowe są przepuszczalne dla,bezpośrednio%2C bez żadnej szczeliny wentylacyjnej.     Czyli rozumiem na tej stronie błędnie piszą? Czy nadal coś źle rozumiem? Zacytowany fragment chyba jest jasny.
    • Zgadzam się, zgodnie ze sztuką  najprawdopodobniej jest postawiona konstrukcja dachowa ale ocieplenie poddasza to inna para kaloszy. Ja wspomniałem o: czyli szczelinie umiejscowionej po dolnej stronie ("poniżej") membrany dachowej a powyżej warstwy wełny. Tu podaje fotkę jak wygląda ta szczelina przed położeniem pierwszej warstwy wełny.   Na zdjęciu zamiast membrany jest deskowanie ale ale to jest bez znaczenia. Wełna od góry opiera się na sznurkowaniu i powyżej powstaje szczelina, gdzie mówiąc krótko hula powietrze i wyciąga wilgoć z wełny mineralnej.  Ta szczelina "musi" mieć otwarte na zewnątrz wlot i wylot na dole i powyżej ocieplenia.   Nie o tym pisałem. To całkiem inna wentylacja.
    • Nie jestem budowlańcem więc w wielkim uproszczeniu: Jest krokiew. Na krokwi od zewnątrz jest ta folia membranowa. Później są jakieś łatwy/kontrłaty (nie wiem jak to się zwie) ponabijane i potem na to jest blachodachówka. Ogólnie można wsadzić tam rękę i czuć, że między folią, a blachą jest kilka centymetrów więc nie ma problemu. Więc odstęp między folią, a blachą jest. Zresztą o tym napisałem w pierwszym poście, że folia jest, a jak jest to raczej założyłem, że jest realizowane zgodnie z sztuką. Dach do tego momentu był robiony przez firmę dekarską zgodnie z projektem.   A nie doczytałem.... Między membraną od strony blachy, a wełną jest wymagana szczelina? No to faktycznie tego nie uwzględniałem. Jest szczelina między blachą, a membraną. Czytałem też, że od wewnątrz jak daje się taką srebrną folię odbijającą paroizolacyjną to tam też powinno być 15-30mm szczeliny. Jednak o szczelinie między wełną, a membraną nie pomyślałem. Ma tam być?   Po zapytaniu AI: Czy między wełną mineralną, a folią membranową na dachu powinna być szczelina?  
    • A czy inwestor nie zapomniał tu o szczelinie wentylacyjnej między membraną a wełną mineralną, biegnącą wzdłuż krokwi ? Szczelina taka, standardowo około 3 cm. jest raczej wymagana, jeśli nie chce się mieć zawilgotniałej wełny mineralnej. Jeśli miałaby jednak być, to przy wysokości krokwi ok. 15 cm. nie będzie dość miejsca na takiej grubości warstwę wełny między krokwiami a tylko na ok. 12 cm.  
    • Akurat w moim przypadku nie myślałem o dodatkowym usztywnieniu dachu. Temat ten został poruszony przez inne osoby. Dach w moim przypadku jest nowy (całość razem z krokwiami). Jest pokryty blachodachówką czyli nie ma jakiegoś na nim ciężaru. Krokwie mam z tego co pamiętam 7/8cm na 15cm. Wchodzi jednak ostatecznie, że chyba ze względu na przeznaczenie poddasza najlepiej finalnie będzie tam położyć GK. Czy warto dodatkowo usztywniać więźbę?   Ogólnie ta powyższa porada:   Jest bardzo prosta w realizacji i nigdzie nie koliduje. Nie ma problemu, bo z tymi przykręconymi deskami wiadomo i tak później spokojnie kolejną warstwę wełny się upcha.   Czy jednak na nowym dachu gdzie są nowe krokwie warto taki profilaktyczny zabieg na przyszłość zrealizować?
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...