Skocz do zawartości

Łączenie drenażu z rynnami?


Recommended Posts

Napisano
Witam,
problem jest taki:
przeczytałem że nie należy łączyć drenażu z odprowadzeniem wody z rynien. Powodem jest koniecznośc zwiększonego odprowadzenia wody i drenaż może zostać zalany.
W moim przypadku zaraz za działką znajduje się rów melioracyjny, do którego może być i będzie odprowadzana woda z drenażu. W takiej sytuacji nie ma chyba problemu jego zlewania.Oczywiście odpowiednio przewymiarowane będą rury drenażowe np. 150.
Czy ktoś praktykował cos takiego? Jakieś zdanie? Czy może jednak niezależnie puścić obok drenażu opaskowego rury odprowadzające wodę z rynien?
dzięki za odp.
Napisano
Cytat

Witam,
problem jest taki:
przeczytałem że nie należy łączyć drenażu z odprowadzeniem wody z rynien. Powodem jest koniecznośc zwiększonego odprowadzenia wody i drenaż może zostać zalany.
W moim przypadku zaraz za działką znajduje się rów melioracyjny, do którego może być i będzie odprowadzana woda z drenażu. W takiej sytuacji nie ma chyba problemu jego zlewania.Oczywiście odpowiednio przewymiarowane będą rury drenażowe np. 150.
Czy ktoś praktykował cos takiego? Jakieś zdanie? Czy może jednak niezależnie puścić obok drenażu opaskowego rury odprowadzające wodę z rynien?
dzięki za odp.



Owszem ja cos takiego usiebie zastosowalem tzn, wykopalem row o glebokosci 1,5 i dlugosci 4 m najpier nasypalem piasku, potem srednio grubego zwiru, potem folie a potem zeimia, super zadawalo to sprawe wody wchodzily sobie w zwir i nic mi nie zlewalo.... do wiosny az wody gruntowe sie podniosly do poziomu u mnie wysokiego bo ok 1 m i zalalo mi:-) ale zamierzam podnisc drenaz wyzej tak zeby wody gruntowe nie dostawaly sie do drenazu i powinno byc ok
Napisano
Wód opadowych czy gruntowych nie można odprowadzać do rowów melioracyjnych bez uzyskania pozwolenia wodno-prawnego. Ponadto szybkość odprowadzenia wody uzależniona jest głównie od spadku rur odprowadzających, a to z kolei zależy od ukształtowania terenu.

Łączenie drenażu z odprowadzeniem wody z rynien może powodować zamulenie systemu drenarskiego (liście, piasek).

Z pytania nie wiadomo też jaką funkcje pełni drenaż - w budynkach niepodpiwniczonych jest on zupełnie niepotrzebny.
Napisano
Cytat

Z pytania nie wiadomo też jaką funkcje pełni drenaż - w budynkach niepodpiwniczonych jest on zupełnie niepotrzebny.



Jest to budynek niepodpiwniczony.Posadowienie na płycie fundamentowej.Faktycznie ne było dreneażu w projekcie, ale w czasie budowy, po deszczu wokół płytu w wykopie dość długo zalegała woda. Grunty na tej głębokości zaczynają być nieprzepuszczalne. W tej sytuacji ekipa namówiła mnie do zrobienia opaski ze żwiru i dania rur drenarskich. Zgodziłem się ale jeszcze nie jest to zrobione. Czy rzeczywiście nie ma sensu takie rozwiązanie? Czy kiedykolwiek daje sie opaski w budynkach niepodpiwniczonych?
Czy po prostu zrobić instalację odprowadzającą wodę z rynien i nie martwić się o drenaż?
Napisano
Cytat

Jest to budynek niepodpiwniczony.Posadowienie na płycie fundamentowej.Faktycznie ne było dreneażu w projekcie, ale w czasie budowy, po deszczu wokół płytu w wykopie dość długo zalegała woda. Grunty na tej głębokości zaczynają być nieprzepuszczalne. W tej sytuacji ekipa namówiła mnie do zrobienia opaski ze żwiru i dania rur drenarskich. Zgodziłem się ale jeszcze nie jest to zrobione. Czy rzeczywiście nie ma sensu takie rozwiązanie? Czy kiedykolwiek daje sie opaski w budynkach niepodpiwniczonych?
Czy po prostu zrobić instalację odprowadzającą wodę z rynien i nie martwić się o drenaż?


Witaj
w twoim przypadku nie ma sensu robić drenażu jeśli nie masz piwnicy. Jeśli masz grunt nieprzepuszczalny to fundamenty zasypuje się gruntem rodzimym, nie piaskiem, aby podczas opadów nie powstała swoista wanna wypełniona wodą wokół fundamentów.
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

Witaj
w twoim przypadku nie ma sensu robić drenażu jeśli nie masz piwnicy. Jeśli masz grunt nieprzepuszczalny to fundamenty zasypuje się gruntem rodzimym, nie piaskiem, aby podczas opadów nie powstała swoista wanna wypełniona wodą wokół fundamentów.



Witam,
Właśnie to samo przyszło mi do głowy - mam na całej działce glinę i jeśli obsypię piachem dom sam na siebie ukręcę bat w tym przypadku zwany "wanna wypełniona wodą"...
Więc chyba nie ma sensu wydawać kaski na drenaż...???!!!
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
rzeczywiście, nie ma sensu wydawać pieniędzy na drenaż jeśli nie ma piwnicy. Czasami geolodzy co robią odwierty na działce zabezpieczają sie wpisem w opracowaniu, jeśli oczywiście stwierdzają glinę, że budynek ma mieć drenaż. Ma to tylko sens w przypadku podpiwniczenia a i tak pod warunkiem że mamy gdzie odprowadzać wodę drenarską. Jeśli nie ma gdzie jej odprowadzić to drenaż jest jeszcze gorszym rozwiązaniem, ponieważ zalane rury drenarskie rozmywają grunt wokół siebie i zamiast pomagać osuszyć fundamenty tylko dokładają problemów.
Napisano
Masz chłopie kierownika budowy i (może) mu płacisz. Zadaj mu to pytanie. Jak masz za dużo kasy do wydania, to prześlij mnie. Nie wydawaj na wykopanie dołu w glinie, tuż przy fundamentach, aby to potem zasypać piaskiem i jeszcze tam umieścić drenaż.
Jeśli, jak mniemam, grunt jest nieprzepuszczalny, to w odległości kilku metrów od ścian domu wykop rów(60 cm głębokości) , tamże ułóż drenaż, obsyp grubym żwirem, następnie ziemią przesiąkliwą i odprowadż nadmiar wody deszczowej gdzieś, gdzie wolno. Uważaj, jeżeli opady podniosą poziom wód w rowie, to sobie działkę nawodnisz. Może odpuść sobie.
Teren od ścian budynku na strony powinien mieć spadek minimum 2%(2 cm na metr).
  • 2 miesiące temu...
Napisano
mam pytanie
pracuje w norwegi tu jest duza ilosc opadow
wykonalem drenaz na okolo domu na glebokosci 2.20m 20 cm ponizej fundamentow podlaczylem sie do rury deszczowej
zalozylem platon nato steropian obsypalem wszystko drobnym kamieniem na szerokosci ok 80cm do samej gory
na gore zalozylem blache wygieto i wpuszczono w mur na ok 3cm wszystko obsilikonowalem
pomimo to podczas opadow wdziera sie woda do srodka na wysokosci ok 60 cm od posadzki tylko w dwoch miejscach na rogach domu
Napisano
Cytat

Witaj
w twoim przypadku nie ma sensu robić drenażu jeśli nie masz piwnicy. Jeśli masz grunt nieprzepuszczalny to fundamenty zasypuje się gruntem rodzimym, nie piaskiem, aby podczas opadów nie powstała swoista wanna wypełniona wodą wokół fundamentów.



Ja też nie mam piwnicy, a grunt wokół domu to glina, jednak po deszczu zawsze był problem z kałużami w pobliżu ścian, mało tego po kilkudniowych deszczach przemakał chudy beton w środku. Owszem jeszcze na to pójdzie folia i dopiero właściwa wylewka, ale sam fakt wody pod posadzką to nic dobrego. Wreście wykonałem drenaż opaskowy na głębokości od 60 do 100cm (wiadomo- spadek) i zero wilgoci. Tak że nie słuchaj rad typu olej to bo ja nie mam to i ty nie musisz, tym bardziej że koszt jaki poniosłem to 50mb wąż drenarski 110mm- 250pln. 7 ton żwirku-650pln. 50mb geowłókniny 100pln. folia kubełkowa 50mb- 250pln. trzech do łopaty na 10h-300pln. Dodam jeszcze, że geowłókniną oddzieliłem żwir od gliny od samego dołu tzn. pod rurą i aż do samej góry, oraz nie mam problemu z odprowadzeniem wody z drenażu. A na rynny mam osobną instalacje.
Napisano
Twoje rury drenarskie zostały zalane i dlatego jest taka sytuacja. Drenażu nie można podłączać do deszczówki ponieważ przy intensywnych opadach właśnie może się zdarzyć to co u Ciebie, po prostu Twoje rury drenarskie mają za mały przekrój aby wydajnie odprowadzały wodę, po prostu nie są w stanie jej przyjąć. Nie dość że wdziera się woda do budynku to na 100% twoje fundamenty też w niej pływają a drenaż zamiast spełniać swoją rolę wręcz przeciwnie pogorszyły sytuację i nawodniły grunt wokół fundamentów. Nie piszesz gdzie jest odprowadzana woda z drenażu, czy do studni chłonnej czy do naturalnego cieku a to też istotne.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Jeśli szukacie sposobu na dekoracyjne i trwałe wykończenie drewnianych podłóg, mebli czy ścian – warto zwrócić uwagę na bejce olejne OSMO. To produkty, które zdobyły uznanie zarówno wśród profesjonalistów, jak i użytkowników domowych ceniących naturalne składniki, jakość oraz ekologiczne podejście do wykończenia wnętrz. Czym jest bejca olejna OSMO? Bejca OSMO to profesjonalny, barwiony podkład do drewna na bazie naturalnych olejów roślinnych. Dzięki brakowi wosków w składzie, bejca daje ogromne możliwości w zakresie intensywności koloru – od delikatnego podkreślenia struktury drewna po intensywne, nasycone barwy. Co istotne, nie tworzy na powierzchni warstwy lakieru – pigmenty wnikają głęboko w drewno, wyrównując jego odcień i podkreślając naturalne usłojenie. Gdzie można stosować bejcę? Bejce OSMO przeznaczone są wyłącznie do zastosowań wewnętrznych, idealnie sprawdzą się na: drewnianych podłogach, deskach i parkietach, stopniach schodów, blatach, meblach, ścianach i sufitach z drewna, a także na zabawkach dziecięcych i przyborach drewnianych – po wyschnięciu są całkowicie bezpieczne i przyjazne środowisku. Jak działa? Bejca sama w sobie nie jest pełnoprawnym wykończeniem – to etap barwienia, który należy zabezpieczyć woskiem twardym olejnym OSMO. Takie połączenie daje nie tylko wyjątkowy efekt wizualny, ale również trwałość i odporność na codzienne użytkowanie. Dlaczego warto? Naturalne składniki: cztery rodzaje oczyszczonych olejów roślinnych i wysokiej jakości pigmenty. Możliwość pracy z utwardzaczem – istotne dla profesjonalistów. Idealne do przestrzeni komercyjnych, gdzie czas to pieniądz – powierzchnia może być gotowa do użytku już następnego dnia. Ogromna paleta kolorów – od klasycznych odcieni drewna po nowoczesne, designerskie barwy. Podsumowanie Bejce olejne OSMO to doskonałe rozwiązanie dla tych, którzy szukają naturalnych i trwałych produktów do barwienia drewna. Ich elastyczność, ekologiczny skład oraz profesjonalne właściwości użytkowe czynią je wyborem godnym uwagi – zarówno w domach, jak i w przestrzeniach komercyjnych.
    • Albo tylko znajdował się w miejscu, obok którego uderzył piorun. Bo piorun może zabić również z dalszej odległości, to zależy od okoliczności wyładowania atmosferycznego.  A do artykułu polecam ten temat   Jak sprawdzić, czy instalacja odgromowa jest niezbędna?
    • Komentarz dodany przez Paweł: Zgadza się, uderzenie pioruna jest rzadkie, ale nie niemożliwe. Wczoraj ogłoszono śmierć Auduna Groenvolda, norweskiego olimpijczyka w narciarstwie dowolnym, który został uderzony przez piorun podczas wycieczki do domku letniskowego.
    • W Polsce każdego roku burze powodują szkody warte miliony złotych. Zniszczone urządzenia, pożary dachów i porażenia prądem to realne skutki, które dotykają nie tylko właścicieli domów na odludziu. Czy wiesz, że piorun może spalić sprzęt, nawet jeśli uderzy kilometr od twojego domu? Sprawdź, jak skutecznie i tanio zabezpieczyć dom przed burzą. Pełna treść artykułu pod adresem: https://budujemydom.pl/instalacje/instalacja-odgromowa/a/116255-piorunochron-chroni-dom-przed-burza
    • Komentarz dodany przez inżynier Mirek: Niestety w artykule zapomniano o podstawowym zadaniu jaki ma spełniać dach - szczelność, pełna ochrona przed warunkami atmosferycznymi, przede wszystkim opadami, aby wnętrze budynku było bezpieczne. Każdy wie, że obecnie układane dachówki, blachodachówki, blacha czy inne pokrycia dachowe nie są szczelne. Zwłaszcza w narożach, koszach praktycznie nie ma szans na szczelne wykonanie pokrycia. Dlatego ważne jest aby pod tą dachówką, blachą, blachodachówką wykonać w 100% szczelną warstwę. Niestety membrany paroprzepuszczalne nie nadają się do wykonania takiej szczelnej izolacji. Mają bardzo małą odporność na promieniowanie UV, przeważnie 2-3 miesiące, a najlepsze do 6 miesięcy. To nic w porównaniu do pap czy membran bitumicznych, które mają odporność na kilka a nawet kilkanaście lat. Poza tym podczas układania takiej membrany paroprzepuszczalnej często dochodzi do naderwań, rozdarć, które ciężko załatać. A poza tym trzeba pamiętać, że każda membran jest przebijana przez setki gwoździ, którymi przybijamy kontrłaty i łaty. A każde przebicie membrany paroprzepuszczalnej gwoździem to dziura, która jest potencjalnym miejscem przecieku wody. Przy papach nie ma takiego problemu - gwóźdź przebija papę, ale bitum uszczelnia się wokół tego gwoździa i nie ma zagrożenia, że woda będzie przeciekała. A co do paroprzepuszczalności to oczywiście jest ona ważna i potrzebna, ale tylko w niektórych przypadkach. Ogólnym założeniem jest, że izolacja termiczna nie może być narażona na zawilgocenie. Skoro od strony pomieszczenia ocieplenie jest chronione folią paroizolacyjną, która ma za zadanie nie przepuszczać wilgoci, pary wodnej to izolacja termiczna jest dobrze chroniona od spodu (od strony wnętrza budynku). A od góry ? No właśnie, żadna membrana paroprzepuszczalna nie ochroni izolacji termicznej przed wilgocią a nawet wodą. Potrzebna jest szczelna izolacja, która daje 100% gwarancji szczelności. Dlatego stosowanie membrany paroprzepuszczalnej montowanej tylko na krokwiach to igranie z wilgocią. A zawilgocona izolacja termiczna to strata ciepła, bo wilgotna izolacja termiczna przepuszcza ciepło. A to kosztuje. Więc to, że deskowanie i dobra papa czy membrana bitumiczna nieco zwiększają koszt budowy, to w bardzo krótkim czasie ten koszt zostaje odrobiony przez oszczędność na ogrzewaniu. I na koniec coś, co żadna membrana paroprzepuszczalna nigdy nie wytrzyma. Chodzi o ostatnio występujące gwałtowne burze i mocne porywy wiatru. Nie ma roku abyśmy w mediach nie widzieli tragedii ludzi, którzy doświadczyli zerwania dachu. Jak wygląda zerwany dach wykonany w wersji ekonomicznej to chyba każdy widział. Zerwana dachówka, blacha, membrany paroprzepuszczalnej praktycznie nie ma, widać strzępy ocieplenia. A deszcz pada i zalewa wnętrze. Tragedia. Natomiast dach wykonany w technologi pełnego deskowania po zerwaniu dachówek, blachy pozostaje sprawny i nadal zabezpiecza wnętrze przed deszczem. Takie pełne deskowanie z dobrą papą czy membrana bitumiczną jest praktycznie drugim dachem. Czy wobec tego stać nas na ekonomiczny dach z membraną paroprzepuszczalną? Czy jednak lepiej wybrać bezpieczne rozwiązanie dachu z pełnym deskowaniem i papą lub membraną bitumiczną? Odpowiedź jest prosta. Każdy potrafi wskazać bezpieczne rozwiązanie.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...