Skocz do zawartości

mninimalistycznie czy z rozmachem?


buduj

Recommended Posts

Napisano
Witam, właśnie zaczynam z mężem urządzać nasz nowy salon i od razu mamy problem. On chce duże, toporne, eleganckie meble jak "u babci" - szafa, stół, trzy komody, a ja zabudowane w ścianie, pochowane i niewidoczne. Jak to rozwiązać?
Napisano
Witam, to proste musicie razem z mężem pójść na kompromis i znaleźć takie meble, które będą odpowiadać Wam obydwojgu.
Pozdrawiam
  • 2 miesiące temu...
Napisano
Ktoś musi "walnąć pięścią w stół". icon_smile.gif A pisząc już poważnie... Może zrób sondę w dziale SONDAŻE na tym forum. Wynik może być argumentem dla ciebie, albo dla męża.
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
Minimalizm jest na krótką metę. Obecnie następuje odwrót w strone neoklasycyzmu. Klasyczny wzór jest ponadczasowy . Chanelka jest i będzie modna.
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Przekonaj go, że do takich topornych mebli ciężko coś później dopasować, chociażby telewizor icon_biggrin.gif Poza tym, takie meble są droższe icon_smile.gif Znajdź coś, co będzie w Twoim stylu, ale z jakimiś elementami gustów męża, o ile ot możliwe icon_biggrin.gif pozdrawiam.
Napisano
Cytat

Przekonaj go, że do takich topornych mebli ciężko coś później dopasować, chociażby telewizor icon_biggrin.gif.


Święte słowa. Nowoczesny, płaski telewizor wygląda moim zdaniem komicznie wśród "babcinych" mebli icon_smile.gif
Napisano
Cytat

Przekonaj go, że do takich topornych mebli ciężko coś później dopasować, chociażby telewizor icon_biggrin.gif Poza tym, takie meble są droższe icon_smile.gif Znajdź coś, co będzie w Twoim stylu, ale z jakimiś elementami gustów męża, o ile ot możliwe icon_biggrin.gif pozdrawiam.


Przecież można wziąć coś klasycznego do tego wszystko można dopasować nawet nowoczesny telewizor, ja stawiam na eklektyzm, tyle że trzeba bardzo uważać z doborem bo można się przejechać zasada jest jedna monochromatyzm tzn jeden kolor różne style lub na odwrót.
Moim zdaniem zabudowa ścienna nie jest dobrym pomysłem w salonie bo jak Ci się znudzi to co będziesz burzyć? Na toporne meble też bym się nie pisała, spróbujcie dobrać fajne nowoczesne mebelki z nutką klasycyzmu i powinno być dobrze. icon_smile.gif
Pozdrawiam
Napisano
Niemalże identyczny problem mieli moi rodzice, gdy wybierali stół i krzesła do jadalni. Myślałam, że oczy sobie wydrapią, bo mam chciała coś z secesyjnymi zawijasami, a ojciec byl raczej za surowym wyglądem. Rzeź to mało powiedziane, ale w końcu doszli do porozumienia (przynajmniej w sprawie krzeseł). Wybrali taki model: http://www.myin.pl/682/krzeslo_awangarda. Moim zdaniem trafnie, bo oboje mogą czuć się usatysfakcjonowani. Z kolei kwestia stołu jeszcze nie jest rozwiązana.
Zatem i wy dojdziecie do porozumienia. Po prostu spróbujcie pogodzić minimalizm z przepychem. Jest to możliwe i na pewno wyjdzie waszemu salonowi na dobre icon_smile.gif
Napisano
Wszystko jest kwestia dogadania i zrozumienia. Takie toporne meble nie sa ponadczasowo,tylko potem wyglądaja na komunistyczne-a modne napewno nie sa. Uwazam ze powinnas przekonac meza do nowszych rozwiazan.
Napisano
Cytat

Przecież można wziąć coś klasycznego do tego wszystko można dopasować nawet nowoczesny telewizor, ja stawiam na eklektyzm, tyle że trzeba bardzo uważać z doborem bo można się przejechać zasada jest jedna monochromatyzm tzn jeden kolor różne style lub na odwrót.


Mnie łączenie starych mebli np. z nowoczesnym LCD absolutnie się nie podoba. Uważam, że to marnie wygląda, ale... co kto lubi icon_smile.gif
Napisano
Cytat

Mnie łączenie starych mebli np. z nowoczesnym LCD absolutnie się nie podoba. Uważam, że to marnie wygląda, ale... co kto lubi icon_smile.gif


Ja nie mówiłam o starych meblach, tylko o klasycznych, w kontekście zabudowy ściennej, czyli o jakiejś komodzie witrynie itp, a styl to już musi wybrać każdy sam.
Pozdrawiam
Napisano
to jesy trudny temat bo tu wchodzi się typowo w gusta:) Mam tez znajome małzeństwo które ma ten problem, ona lubi klasyczny rustykalny styl, on nowoczesny no i kiszka trochę...
A dla mnie liczy się konsekwencja i wygląd całości. Bo meble antyczne lub wzorowane na antykach, czyli poprostu rustykalne, wyglądają dobrze tylko w dużych, przestronnych wnętrzach, bo są z natury dosyć ciężkie. Pasują do nich klasyczne żyrandole, podwieszane muślinowe firanki na klasycznych karniszach- i wszystko już w takim klimacie, Nie mieszałabym stylów absolutnie. Moja teściowa ma taki dom- w salonie antyki, i to prawdziwe po renowacji (obiektywnie te meble są piekne i bardzo eleganckie, choć zupełnie nie w moim stylu) na tle jaśniuteńkich ścian w kremowym kolorze, staroświecki żyrandol, obrazy w tradycyjnych ramach, kominek z rzeźbionych kafli. Wszystko konsekwentnie przemyślane, w jednym stylu i pasujące do siebie wyglada bardzo klasycznie i ładnie choć moze ciutkę.. muzealnie. No płaski nowoczesny LCD-ek nie komponuje sie jakoś rewelacyjnie....
Ale ja nie lubie też takiego hiper-nowoczesnego stylu, gładkich powierzchni w popielach, śliskich i takich laboratoryjnych wnetrz- albo modnych teraz bardzo ostrych kolorów. Dla mnie dom musi być ciepły. I kompromisem u nas jest jaka ciepła prostota, klasyczne drewno w kuchni- orzech- ale proste, nowoczesne fronty, bardzo proste meble ale drewniane- kupiłam w końcu meble carina z firmy paged- http://meble.meblopol.pl/ssy/525/carina.html na klasycznej desce dębowej na podłodze i na tle jasno beżowych ścian. Fajnie jest, efekt jest taki że mój dom mnie się podoba najbardziej na świecie- i chyba do tego własnie powinnismy dązyć prawda? Nic na siłe, nic wbrew sobie, nasz dom to my i musi być taki jaki nam najabdrziej odpowiada:)
Napisano
Cytat

Fajnie jest, efekt jest taki że mój dom mnie się podoba najbardziej na świecie- i chyba do tego własnie powinnismy dązyć prawda? Nic na siłe, nic wbrew sobie, nasz dom to my i musi być taki jaki nam najabdrziej odpowiada:)


I to jest najważniejsze! Bardzo fajnie o mebelkach napisałaś icon_smile.gif
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
a ja nie mam nic przeciwko mieszaniu stylów, bod warunkiem,że umie sie to robić. Mój znajomy ma mieszkanie w Zakopanem urządzony w taki sposób- dół nowoczesny, góra staroświecka. Wygląda to razem bardzo naturalnie i wcale się nie "gryzie". Skoro macie z mężem odmienne gusta to mieszkanie powinno to odzwierciedlać. Trochę luzu
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Oczywiście można mieszac style i zrobic tak jak piszesz: dół w stylu nowoczesnym a górę w stylu staroświeckim. Nic nie stoi na przeszkodzie,trzeba tylko trafić na odpowiednei meble,trochę czasu,zaangażowania i gotowe. Chodzi o to abyśmy sie czuli komfortowo we własnym domu.
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Zresztą teraz obserwuje się taki trend w meblowaniu mieszkań, coraz więcej osób sięga po np. stare antyki, ustawia takie zdobione przedmioty np. na nowoczesnych prostych meblach. Zestawia się ogólnie prostotę z nadmiernymi zdobieniami i jak się okazuje wygląda to całkiem nieźle.
Napisano
Cytat

Zestawia się ogólnie prostotę z nadmiernymi zdobieniami i jak się okazuje wygląda to całkiem nieźle.


Mnie się również ostatnio spodobał taki styl icon_smile.gif Może nie jestem oryginalna, ale za to trendy icon_smile.gif
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
Cytat

Ale żeby coś takiego wyglądało dobrze, to trzeba mieć trochę wyobraźni i gustu. Inaczej tragedia!!!


Dokładnie:) Nie każdy jest w stanie to zrobić, czasami lepiej zaufać w tej mierze fachowcom, ma sie wtedy pewność,że uniknie się kiczu. Inna sprawa,że za taką usługę trzeba też sporo zapłacić ... nie każdego na to stać. Na szczęście moja znajoma zawodowo zajmuje sie projektowaniem wnęrz,więc zawsze mogę liczyć na jej fachową radę
Napisano
mnie się akurat bardzo nie podoba takie pomieszanie. I bardzo ryzykowne jest przekombinowac wnętrze. Najbepieczniej nie przesadzic, postawic na prostotę, ostrożnie mieszkac kolory i nie za dużo. Widziałam dom bardzo zamożnych ludzi (bardzo bardzo zamożnych..) z zewnatrz wypas niesamowity, w środku salon- tragedia. Musiało tam byc wszystko bo i barek z alkoholami i zielona skórzana sofa , i wielki kominek z róznokolorowych marmurów, i ogromny żyrandol na pól sufitu.... nooo. Dla mnie szok. Jeśli się nie pewności czy coś będzie ok, lepiej mniej, oszczedniej, prościej- to się zawsze sprawdzi.
Napisano
Cytat

Widziałam dom bardzo zamożnych ludzi (bardzo bardzo zamożnych..) z zewnatrz wypas niesamowity, w środku salon- tragedia. Musiało tam byc wszystko bo i barek z alkoholami i zielona skórzana sofa , i wielki kominek z róznokolorowych marmurów, i ogromny żyrandol na pól sufitu.... nooo. Dla mnie szok.


hehe...tak to juz bywa z bogaczami... i ich salonami icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif

a tak przy okazji ,ja takze mialam problem...
KOcham domy robione na styl amerykanski: weranda , wielka kuchnia...
a moj maz lubi rzeczy nowoczesne...
Musimy wiec mieszac style i robic kompromisy (niestety!) -
W salonie meble mam nowoczesne ...ale tam stoja tez dwa antyki...i obraz w jadalni z 1930 roku, hihi icon_smile.gif
Starej witryny, zegara albo antycznych mebli raczej bym nie chciala miec u siebie ... :-/
Napisano
Cytat

Witam, właśnie zaczynam z mężem urządzać nasz nowy salon i od razu mamy problem. On chce duże, toporne, eleganckie meble jak "u babci" - szafa, stół, trzy komody, a ja zabudowane w ścianie, pochowane i niewidoczne. Jak to rozwiązać?


Ja nie widzę problemu. Nie ma przeciwskazań do mieszania styli ale trzeba to robić z dużym wyczuciem. Wybrać dosłownie 2, góra 3 elementy, które będą dominowały we wnętrzu. Przykładowo kanapę, stół i żyrandol lub inaczej - front starej szafy przerobić na nowy element, np parawan. Można zabawić się kolorami i odświeżyć wygląd starego stołu i krzeseł. Jedyna zasada: nie przesadzać z ilością mebli a dekoracje sprowadzić do minimum.
Wrzucam zdjęcia z gazety obrazujące to co napisałam icon_smile.gif
Jest to osobiście "mój styl" choć zapewne wielu się nie spodoba icon_wink.gif

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

Napisano
Cytat

Ja nie widzę problemu. Nie ma przeciwskazań do mieszania styli ale trzeba to robić z dużym wyczuciem. Wybrać dosłownie 2, góra 3 elementy, które będą dominowały we wnętrzu. Przykładowo kanapę, stół i żyrandol lub inaczej - front starej szafy przerobić na nowy element, np parawan. Można zabawić się kolorami i odświeżyć wygląd starego stołu i krzeseł. Jedyna zasada: nie przesadzać z ilością mebli a dekoracje sprowadzić do minimum.
Wrzucam zdjęcia z gazety obrazujące to co napisałam icon_smile.gif
Jest to osobiście "mój styl" choć zapewne wielu się nie spodoba icon_wink.gif


Dla mnie jest tu za zimno... Ale jak komuś to odpowiada to czemu nie.
  • 1 miesiąc temu...
Napisano

No fakt, czegoś tu brakuje, ale wydaje mi się, że to kwestia dobrania dodatków, nic poza tym i będzie dobrze. Sama kupiłam takie bardzo proste meble. Znalazłam taki komplecik na extrapunkt.pl - może być minimalistycznie, ale jak dobierze się odpowiednie dodatki, to będzie z rozmachem. woj_xenon_kadr_01.jpg

  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

No fakt, czegoś tu brakuje, ale wydaje mi się, że to kwestia dobrania dodatków, nic poza tym i będzie dobrze. Sama kupiłam takie bardzo proste meble. Znalazłam taki komplecik na extrapunkt.pl - może być minimalistycznie, ale jak dobierze się odpowiednie dodatki, to będzie z rozmachem. woj_xenon_kadr_01.jpg


A mnie to wnętrze bardzo się podoba i niczego w nim nie brakuje!
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
a mnie tu troche przeszkadza połączenie rożowego z czerwonym i liliowym. Jest chyba o ten jeden kolor za dużo, choć czerwone sa tylko dodatki. Meble ładne, proste, takie lubię, wypoczynek też bardzo ładny. Podobają mi się obie ściany ale nie jestem pewna czy bym je akurat połaczyła w jendym pomieszczeniu.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Schody za drzwiami na strych mają 94 cm szerokości, a szerokość w miejscu docelowych nowych drzwi to 83 cm. Kolega Franz sugeruje usunięcie drzwi drewnianych i montaż nowych technicznych, ale to chyba nie wchodzi w grę bo obecne drzwi korespondują wizualnie z pozostałymi drzwiami drewnianymi w przedpokoju. Ponadto u mnie wejście na strych jest w miejscu rzucającym się w oczy, więc musi zostać zachowana spójność pomieszczenia.
    • Dla mnie montaż drzwi za drzwiami to patologia(jeszcze w tak ciasnym miejscu). Wyrwałbym te istniejące i wstawił jakieś proste drzwi techniczne byle z wypełnieniem styropianem lub wełną i uszczelką opadającą. Dodatkowo zmieniłbym kierunek otwierania do wewnątrz strychu. Węgarek na ścianie można dokleić z gazobetonu, nie jest on konieczny ale ułatwi ustawienie ościeżnicy. Ościeżnica najlepiej drewniana, a jeśli stalowa to szczelnie wypianowana(na kilka warstw). Najważniejsze żeby pozbyć się przedmuchów.
    • Jaką szerokość mają te schody na strych?   Montaż drugich drzwi ma - moim zdaniem - sens.
    • Czy przy pokryciu z blachodachówki panelowej można uznać za poprawne takie wykonanie okapu, w którym membrana zostaje wprowadzona do rynny, a przestrzeń wentylacyjna opiera się na kontrłacie 25 mm, biorąc pod uwagę wymagania dotyczące prawidłowej cyrkulacji powietrza i ochrony warstwy wstępnego krycia? Czy tak jest dobrze wykonane i wg standardów obecnie obowiązujących?
    • Witam wszystkich,   proszę o pomoc w następującej sprawie: mieszkam w domu szeregowym z lat 80 XX wieku. Ma piwnicę, dwa piętra mieszkalne i strych, z pełnym deskowaniem membraną i blachodachówką, ale bez ocieplenia wełną. Otóż w przedpokoju na I piętrze jest bardzo zimno mimo sporego żeliwnego grzejnika. Długo zastanawiałem się, jaka jest tego przyczyna i w końcu odkryłem że winne muszą tu być drzwi prowadzące na strych, a konkretnie ich cienkie, pojedyncze szyby (vide zdj. nr 1). Dowodem na to jest fakt, że po przyłożeniu ręki do zamkniętych drzwi (od strony mieszkalnej) czuć, że przez nie przenika nawet nie chłód, ale wilgotny, lekki mróz.   Po otwarciu wspomnianych drzwi (zdj. 2) jest spocznik, a za nim schody na strych. Na razie NIE CHCĘ ocieplać strychu, toteż przyszło mi do głowy, że gdyby za tymi drewnianymi schodami na strych zamontować kolejne, dość grube i ocieplone drzwi, to są duże szanse, że problem zimnego przedpokoju by zniknął. Proszę zwrócić uwagę, że miejsce montażu nowych drzwi ma tę cechę, że z 1 strony jest gruby, wystający bok ściany (zdj. 4), a z drugiej gładka ściana (zdj. 5), toteż w niej należałoby chyba zrobić jaką podkonstrukcję, do której można by doczepić ościeżnicę nowych drzwi. Proszę o sugestie, czy montaż nowych drzwi ma sens i jak go wykonać.   z góry dziękuję Maciek 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...