Skocz do zawartości

budowa drogi niezgodna z projeltem


Recommended Posts

Witam
Mamy duży problem z dojazdem do naszej działki. Sąsiad z działki poniżej rozpoczął budowę domu. Zniwelował teren o 3 m co spowodowało skarpę i brak dojazdu na nasza działkę. Pozwolenie jego zezwala na niwelacje terenu do 1,2m wiec prawdopodobnie robi to niezgodnie z pozwoleniem. Ponadto poprowadzenie drogi wyżej na naszą działkę będzie w tym momencie przynajmniej dwa razy droższe. Co robić, gdzie to zgłosić. Czy mozemy go obciązyc kosztami budowy drogi na naszym odcinku?
Pomózcie
klara
Link do komentarza
Cytat

Witam
Mamy duży problem z dojazdem do naszej działki. Sąsiad z działki poniżej rozpoczął budowę domu. Zniwelował teren o 3 m co spowodowało skarpę i brak dojazdu na nasza działkę. Pozwolenie jego zezwala na niwelacje terenu do 1,2m wiec prawdopodobnie robi to niezgodnie z pozwoleniem. Ponadto poprowadzenie drogi wyżej na naszą działkę będzie w tym momencie przynajmniej dwa razy droższe. Co robić, gdzie to zgłosić. Czy mozemy go obciązyc kosztami budowy drogi na naszym odcinku?
Pomózcie
klara



Witam,

Pytanie?, czyją własnością jest działka stanowiąca drogę, czy jest to współwłasność wszystkich inwestorów budujących domy do których prowadzi droga, czy też ma jednego waściciela i pozostali korzystają ze służebności koniecznej.

pozdrawiam:

Darek
Link do komentarza
Cytat

Witam,

Pytanie?, czyją własnością jest działka stanowiąca drogę, czy jest to współwłasność wszystkich inwestorów budujących domy do których prowadzi droga, czy też ma jednego waściciela i pozostali korzystają ze służebności koniecznej.

pozdrawiam:

Darek



przez działkę tą mamy służebność przejazdu, ale nie możemy dostać się na działkę ponieważ jest 3 metrowa skarpa, droga miała iść dalej do nas i do pozostałych działek, w tym momencie bylibyśmy zmuszenie do wykopania drogi z murami oporowymi, niwelacja terenu może być tylko do 1,20 metra, a oni to zrobili na 3 metry
klara
Link do komentarza
Cytat

przez działkę tą mamy służebność przejazdu, ale nie możemy dostać się na działkę ponieważ jest 3 metrowa skarpa, droga miała iść dalej do nas i do pozostałych działek, w tym momencie bylibyśmy zmuszenie do wykopania drogi z murami oporowymi, niwelacja terenu może być tylko do 1,20 metra, a oni to zrobili na 3 metry
klara



Witam,

Klara rozumiem że Wy, wspólnie z innymi mieliście korzystać ze służebności przejazdu , ale dalej nie wiem ,czy działaka stanowiąca drogę należy do gościa który wykonał niwelację ( w ten sposób że , na granicy działek jego i waszej utworzyla się skarpa ) czy też ktoś inny jest właścicielem tej drogi. Na pierwszy rzut oka coś jest na rzeczy. Przy podziale administracyjnym, czytaj geodezyjnym danego obszaru na działki budowlane musi być zapewniony dostęp, dojazd do każdej działki, inaczej taki podział nie może być zatwierdzony. Jeżeli do waszej działki prowadziła droga ( widoczna na mapach - wytyczona), a na skutek niwelacji terenu przez sąsiada droga przestała istnieć , to myślę że powinniście zainterweniwać w po pierwsze w Gminie.

pozdrawiam:

Darek
Link do komentarza
Cytat

Witam,

Klara rozumiem że Wy, wspólnie z innymi mieliście korzystać ze służebności przejazdu , ale dalej nie wiem ,czy działaka stanowiąca drogę należy do gościa który wykonał niwelację ( w ten sposób że , na granicy działek jego i waszej utworzyla się skarpa ) czy też ktoś inny jest właścicielem tej drogi. Na pierwszy rzut oka coś jest na rzeczy. Przy podziale administracyjnym, czytaj geodezyjnym danego obszaru na działki budowlane musi być zapewniony dostęp, dojazd do każdej działki, inaczej taki podział nie może być zatwierdzony. Jeżeli do waszej działki prowadziła droga ( widoczna na mapach - wytyczona), a na skutek niwelacji terenu przez sąsiada droga przestała istnieć , to myślę że powinniście zainterweniwać w po pierwsze w Gminie.

pozdrawiam:

Darek


Witam,

Problem był taki, że działka oznaczona dr dochodziła tylko do działki sąsiada. następnie on dał nam służebność płatną przez jego działkę 3m. Przy jego pozwoleniu na budowę był warunek że droga idzie dalej do góry. I z tym nie ma problemu bo on się na to zgadza. Problem jest w tym że on na tej drodze zrobił niwelację niezgodną z pozwoleniem i wcześniejszym wz tzn tak jak wyżej opisywałam powstała skarpa 3 m. Aby dalej ciągnąć drogę trzeba wkopywać się stawiać mury oporowe itd. Gdyby zniwelowała teren o 1,2m wykonanie drogi byłoby przynajmniej o połowę tańsze. Niwelacja została dlatego tak zrobiona bo facet chce mieć wjazd do garażu z poziomu drogi.
klara
Link do komentarza
Witam,

No właśnie jest problem, bo działka należy do sąsiada. Facet powie, że dalej się zgadza na służebność i pozwolenia na korzystanie z drogi nie cofa, tylko, że musicie sobie ją wykonać, przystosować do stanu, jaki na to korzystanie pozwoli. Nie wiem czy były jakieś zapisy konkretne dotyczące działań sąsiada, które mogą być wykonane bez powiadamiania Was, jeśli tak to, jakie?. Jeżeli tak jak mówisz mógł dokonać niwelacji 1,2 m a zrobił ją na wys. 3m, to możesz wystąpić z tematem we właściwym urzędzie w gminie, ale w tym momencie jest to otwarta wojna z sąsiadem. Będzie Wam dokuczał na każdym kroku i tak naprawdę nie wiem czy osiągniecie to, co macie w zamiarze. Miałem podobną sprawę, ale poszedłem na ugodę i dzisiaj nie żałuję, chociaż też mnie to trochę kosztowało pieniędzy i nie tylko.

pozdrawiam;

Darek
Link do komentarza
Jeżeli macie wątpliwości co do zgodności wykonania budowy z pozwoleniem to do tego jest Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego.

A odnośnie absurdów dotyczących służebności to polecam poczytać tą sytuację:
Cytat

Witam,
Jestem właścicielem działki (w czwartej lini zabudowy od drogi publicznej).

Z dniem 10.01.2007 r. działka, została pozbawiona fizycznej możliwość dojazdu poprzez rozkopanie służebnej drogi dojazdowej na wysokości pierwszej działki od drogi publicznej.

W dniu 17 stycznia 2008 r. miało miejsce ogłoszenie wyroku, w którym sąd pomimo tego, że „…z dowodów zgromadzonych w sprawie w sposób jednoznaczny wynika, iż powodowie byli posiadaczami służebności gruntowej przejazdu i przechodu przez sporny szlak drożny.(…) w świetle powyższych rozważań zachowanie pozwanych ..................... polegające na przekopywaniu szlaku drożnego, (...) niewątpliwie stanowiło samowolne naruszenie posiadania służebności gruntowej powodów…” zasądził, że „…niemniej jednak pomimo spełnienia przesłanek z art. 344 kc warunkujących udzielenie powodom ochrony posesoryjnej powództwo nie zasługuje na uwzględnienie. Należy bowiem podkreślić, iż polski porządek prawny nie chroni żadnego prawa, które jest wykonywane w sposób sprzeczny ze społeczno-gospodarczym jego przeznaczeniem lub w taki sposób, iż narusza to zasady współżycia społecznego. (art. 5 kc) (…) Biorąc pod uwagę okoliczności niniejszej sprawy Sąd uznał, iż udzielenie ochrony posiadania powodom byłoby sprzeczne z zasadami współżycia społecznego i poczuciem sprawiedliwości…”



Pozdrawiam.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • za 100 lat opowiem, jak działa teraz działa -  8 lat
    • Witam wszystkich forumowiczów! Mam problem z wykonaną przez siebie studnią głębinową. Podam kilka parametrów.  Głębokość studni 30m Filtr studzienny na dnie 3m Woda zaczyna się na głębokości ok 7m. Rura studzienna od spodu nie jest zaślepiona. Rury nie mogę już głębiej wcisnąć więc musi pozostać na tej głębokości co jest. Podczas czyszczenia źródła (pompowania wody) od spodu dostaje się piach i trzeba go wybierać na okrągło szlamówką. Czy są jakieś metody aby zamknąć rurę od spodu po wybraniu całego piachu? Z góry dziękuję za udzielone rady.   
    • Dałem go tylko dla przykładu, żeby zobrazować prawidłowy układ warstw frakcji kruszywa.         Twoje „sito” tylko inaczej się nazywa, ale prawdopodobnie  jest tak samo drobne jak geowłóknina otaczająca dren.  
    • przecież nie napisałem, że stosowanie rur drenażowych to jedyne rozwiązanie. Pytał a rury - to odpowiedziałem - proponujesz, by dedert wywalił teraz rury i studnie? Sposób francuski być może jest wieczny - tylko dlaczego nie jest powszechny - skoro najlepszy?   w ogóle nie przeczytałeś to, co napisałem - tylko dorobiłeś teorię.   Kamień ma pozwolić wodzie opadowej i gruntowej przejśc do rury drenażowej. Ma też stanowić jej otoczkę - by ta warstwa - powierzchnia oddzielała część nawodnionego terenu od budynku. Najważniejszym filtrem przepuszczającym wodę z gruntu ma być geowłóknina, potem ten kamień.  Nie ma żadnego systemu sit - natomiast ten drobny kamień przy geowłókninie, przy rurze i przy izolacji fundamentu ma po prostu być bezpieczniejszy dla tych elementów, bo będzie mniej je kaleczył. Akurat o tym drobnym kamieniu na styrofoam przeczytałem przy instrukcji producenta płyt. Ja tak zrobiłem - bo na zdrowy rozum pasuje.   W systemie francuskim jest rzeczywiście sysyem sit - ten drobny kamień działa jak geowłóknina wg mnie, dalej jest logicznie coraz grubszy - dołem gruby, bo łatwo woda powinna tam przemieszczać się.  Minusy - kwestia podłoża i gruntu wokół - jeśli będzie to teren wód gruntowych z odpowiednim gruntem dla zrobienia szlamu, błotka - to zapchanie takiego kamienistego drenu wydaje się dość prawdopodobne.   Natomiast jeśli poziom wód gruntowych jest niżej - to może być i wieczne.   Co dają studzienki i rury wg mnie? Sprawdzenie i możliwość czyszczenia rur drenażowych, przepłukanie, odszlamienie. W systemie francuzkim nic nie sprawdzisz bez wykopów.    widzę, że piszemy równocześnie     i to samo - o dziwo. jasne - u mnie rura drenarska pcv nie jest owinięta geowłókniną - geowłóknina oddziela ziemię wykopu od kamienia i drenażu.   natomiast dlatego daje się podsypkę pod rurę, a nie daje się na dno wykopu, by ta część pyłu i zanieczyszczeń z kamienia i jeszcze, co tam się przedostanie - siadła pod rurą, a nie w rurze.   co do wiecznoczności - nie wydaje mi się,by przy stojącej wodzie gruntowej i mulistym gruncie jakikolwiek system drenów był wieczny. Wtedy raczej wanna i ciężkie izolacje - a dreny sobie trza odpuścić.   Ja nie mam w ogóle wód gruntowych, bo jestem na zboczu (nie ma problemu z odprowadzeniem wody) i u mnie była kwestia wody opadowej oraz gliny wokół ruszonej kiedyś w czasie budowy domu - oraz izolacji od spodu, której nie było na części - to stary dom. No i tej się nadal nie da zrobić (chyba że przy wielkich kosztach - więc trza było poprawić otoczenie. Po zrobieniu tych drenów (i przyłożeniu płyt styro i folii kubełkowej na sucho) w ciągu 3 lat wszystko się wysuszyło....jest super Nawet tam, gdzie nie mam piwnicy (tam akurat so odizolowane fundamenty od ściany) - ale od strony zbocza - też zrobiłem dreny na głębokość tylko ok 60 cm i też są suche fundamenty pod ścianą - wcześniej były mokre. Izolację przykładałem na sucho do muru fund. + folia kubełkowa - potem ta drobna frakcja kamienia i grubszy     ale czy to wieczne - napiszę za 100 lat może    
    • Myślę, że jak ładnie „poprosisz portfelem” to chłopaki przyjadą też do ciebie.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...