Skocz do zawartości

Czy zamienić zawór z regulatorem?


Gość

Recommended Posts

Napisano
Przy układaniu glazury przeoczyłem mocno wystającą głowicę zaworu regulacyjnego od grzejnika i teraz będę ją miał w łazience przy samych drzwiach. Wpadłem na pomysł, aby założyć zawór z regulatorem na powrocie a zawór powrotny na wejściu. Czy są jakieś przeciwwskazania?
Napisano
Zamiana położenia zaworu z głowicą termoregulacyjną na powrocie, a zaworu powrotnego na wejściu może doprowadzić do nieprawidłowej pracy zaworu termostatycznego (zazwyczaj przy podłodze jest niższa temperatura, a także znacznie niższa temperatura wody powrotnej). Wyjściem z tej sytuacji może być przestawienie (przekręcenie) zaworu z głowicą termoregulacyjną o kąt 90o w górę lub w dół. Wprawdzie takie położenie też nie jest idealne, ale znacznie lepsze niż zamiana zaworów miejscami, gdyż w przypadku konieczności odpowietrzenia kaloryfera dużo łatwiej przeprowadzić tę czynność, gdy zawór regulacyjny znajduje się na wejściu.
Napisano
Prawidłowo zawory zwykłe montujemy na "wlocie" , żeby był łatwiejszy dostęp bo my tym kręcimy, natomiast zawory termostatyczne powinny być na dole na "wylocie" tam gdzie jest zmienna temperatura. Termozawór na wejściu na górze grzejnika niczym nie różni się w działaniu od zaworu zwykłego.
  • 3 miesiące temu...
Napisano
Cytat

Prawidłowo zawory zwykłe montujemy na "wlocie" , żeby był łatwiejszy dostęp bo my tym kręcimy, natomiast zawory termostatyczne powinny być na dole na "wylocie" tam gdzie jest zmienna  temperatura. Termozawór na wejściu na górze grzejnika niczym nie różni się w działaniu od zaworu zwykłego.



Czy się Pan nie pomylił?
Napisano
Na 100% nie. Termozawory prawidłowo umieszcza się tam gdzie są zmienne warunki!
Napisano
Proszę wyjaśnić, dlaczego grzejniki mają zawory termostatyczne na wejściu, a na dole (wyjściu) zawór odcinający umożliwiający tylko zdjęcie grzejnika. Kręcimy chyba głowicami termostatycznymi, które montuje się na wejściu do grzejnika.
Chyba, że mówimy o innych zaworach?
Napisano
Gdyby umiał TB znał inne wytłumaczenie niz głupota to by pewnie opisał. Dla mnie jest to oczywiste i np, w Danii inaczej montowanych termostatów jak na dole przy wylocie nie widziałem.
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
T.Brzęczkowski i Wentylek do waszych pustych łbów nie pasują żadne zawory gdziekolwiek by je nie zamontować a tak wogóle to coś na ten temat słyszeliście tylko nie macie pojęcia z czym to zjeść i piszecie bzdury udając wielkich FACHURÓW a po sposobie rozumowania podejrzewam że Brzęczek i Wentyl to ta sama para gaci. icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif
Napisano
Ja sprzedaję na Bartyckiej a Fleksiński zajmuje się usługami.
Nerwy fizyki nie zmienią i nie ma takiego montera, który twierdziłby, że lepiej działa termostat umieszczony na górze grzejnika konwekcyjnego niz pod nim. I obrażanie niczego nie zmieni!
Napisano
Nie pierwszy raz TB udaje wszechwiedzacego. Przeciez Pan TB nie montuej CO bo sam mówi i chwali sie hasłem CO nie!!.
Panie TB prosze byc konsekwentny w tym co Pan pisze i nie wypowiadać się z dziedziny , którą Pan potępia.
Napisano

Fakt, tak izoluję i wentyluję, że centralne jest nieekonomiczne, ale dziłanie termostatu ze względu na miejsce jego ulokowania niczym nie odbiega w ogrzewaniu elektrycznym, pompy ciepła czy ogrzewaniu podłogowym. Zawsze należy go umieścić w tam gdzie ma szanse mierzyć temperaturę pokojową, inaczej będzie jak zwykły zawór.

Napisano
Po co sie spierać bez sensu najlepiej wejśc na stronę producentów automatyki do ogrzewania np. danfoss lub herz sa do wyboru różne typy regulatorów w zależności od zamontowania grzejników.
Napisano
Do bogatej gamy zagadnień na których się nie zna pan T.B. dołożył zasadę działania zaworów termostatycznych.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Oto instrukcja krok po kroku, jak skutecznie odszarzyć i odnowić taras drewniany za pomocą Osmo -Gel 6609:     Krok 1: Przygotowanie tarasu Usuń meble ogrodowe i inne przedmioty z tarasu. Zamiataj taras, aby usunąć luźny brud, liście i inne zanieczyszczenia. Dokładnie zwilż powierzchnię wodą – to pomoże żelowi równomiernie wniknąć w drewno. Zabezpiecz metalowe elementy i rośliny – przykryj je np. folią, aby uniknąć uszkodzeń przez preparat. Krok 2: Aplikacja Osmo żel do odszarzania ;6609 Dokładnie wymieszaj preparat przed użyciem. Nałóż żel obficie pędzlem lub szczotką wzdłuż słojów drewna. Żel ma konsystencję zapobiegającą ściekaniu, więc nadaje się również na powierzchnie pionowe. Pozostaw żel na około 20 minut, nie dopuszczając do jego wyschnięcia. W razie potrzeby możesz lekko zwilżyć powierzchnię wodą w trakcie działania. Krok 3: Czyszczenie powierzchni Po upływie 20 minut, wyszoruj powierzchnię szczotką tarasową (np. Osmo szczotka do tarasów) zgodnie z kierunkiem słojów drewna. Dokładnie spłucz wodą, najlepiej z użyciem węża ogrodowego lub myjki niskociśnieniowej. Pozostaw drewno do całkowitego wyschnięcia – minimum 24–48 godzin. Krok 4: Ochrona drewna po odszarzeniu Po wyschnięciu drewna, zabezpiecz taras odpowiednim olejem do drewna Osmo, np.: Osmo Tarasowy Olej Ochronny (dla naturalnego wyglądu) Osmo Olej do tarasów z pigmentem (jeśli chcesz odświeżyć kolor) Aplikuj olej cienką warstwą pędzlem lub aplikatorem do oleju, zgodnie z instrukcją producenta. Wskazówki dodatkowe: Pracuj w pochmurny, ale suchy dzień – nie stosuj środka w pełnym słońcu ani przed deszczem. Nie rozcieńczaj żelu – produkt jest gotowy do użycia. Wydajność: ok. 10 m² z 1 litra przy jednej aplikacji (w zależności od stopnia poszarzenia). Chcesz, żebym przygotował z tego wersję do druku lub do umieszczenia na stronie/sklepie?
    • Ostatnio wchodzę na poddaszę pod wieczór, a nagle się zachmurzyło, drzwi na przestrzał otwarte. Ubieram podkoszulek i nie wiem o co chodzi, bo podkoszulek mokry. Patrzę na higrometr, a tu 89%. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Dobrze, ze się w końcu dowiedziałeś. Przecież mrówki mają "mszycowe" farmy (albo fermy) i nie dadzą ich tknąć, bo mają darmową spadź, żarelko do oporu. Ja od dawna kleję lepem pnie wszystkich drzew i co się tylko da. To taka taśma, dwustronnie klejona. Jedna strona klei do drzewa (korę pnia trzeba w tym miejscu delikatnie zrównać, żeby szparami nie przechodziły pod spodem) i dookoła pociągnąć pasek, taki na 5 centymetrów. A wtedy warstwy wierzchniej żadna mrówka nie przejdzie. I po zawodach. Na rok jest spokój.     Nie skłaniaj się. Mnie schły gałązki wiśnio-czereśni. Wyszukałem gdzieś, ze to szkodnik, którego larwy żyją pod warstwą kory i stamtąd szkodzą. I ze walka z nimi jest bardzo trudna. Wiec drzewka poszły pod siekierę i mam spokój. U Ciebie też może być coś, co mieszka w ukryciu.  
    • Są układy do sterowania żyrandolem na dwóch przewodach + PE oddzielny (nawet w sklepie AVT są), więc nie ma problemu. 
    • Zrobiłem dziś doświadczenie ekologiczne. Zabrałem z Katalpy dwie żywotne larwy biedronki i przeniosłem na słoneczniki zaatakowane mszycami. W momencie zaczęły mszyce pożerać. Dwie minuty. Mrówki które o mszyce dbają, w momencie je zaatakowały. Tak agresywnie, że larwy biedronki okaleczone odpadły z rośliny jedna po drugiej. Wniosek? Tępić mrówki! Tępić! Nie ma z nich w ogrodzie pożytku.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...