Skocz do zawartości

Zapowietrzona Podłogówka


Kasiula10

Recommended Posts

Napisano
Witam Mam założone ogrzewanie podłogowe, juz w tamtym roku miałam z nim problem - nie wszystkie pętle grzeją. Przychodzili różni spece i nik nie potrafi tego odpowietrzyć. Jak to zrobić??? Próbowałam juz zakręcania wszystkich pętli i otwierania pokolei każdej ale to nic nie daje. Był też facet który podpinał wąż i próbował przepuszczać wodę. Nie wiem co juz mam zrobić... icon_cry.gif
Napisano
Po takich działaniach trudno coś doradzić.
Jeśli nie grzeje więcej niż jeden obwód,to może są one źle podłączone?Może instalator podłączył ze sobą 2 zasilania i 2 powroty?
Czy te nie grzejące obwody są największe?
Czy,na rozdzielaczu jest osobna pompa tylko do podłogówek?
Napisano
Cytat

Po takich działaniach trudno coś doradzić.
Jeśli nie grzeje więcej niż jeden obwód,to może są one źle podłączone?Może instalator podłączył ze sobą 2 zasilania i 2 powroty?
Czy te nie grzejące obwody są największe?
Czy,na rozdzielaczu jest osobna pompa tylko do podłogówek?



Teraz znów próbowałam odpowietrzać i jeszcze mniej grzeje niż grzało. Nie mam już sił. jest osobna pompa na podłogówkę, osobna na kaloryfery i osobna do wody. Nie mam pojęcia jak duże są te pętle które nie grzeją. nie mam żadnych planów jak to było rozkładane.
Napisano
Proszę zatrzymać pompę na grzejniki a tą z podłogówek włączyć na trzeci bieg (oczywiście przy załączonym kotle CO).Potem proszę sprawdzać na rurkach wychodzących z rozdzielacza na poszczególne obwody,czy są ciepłe.Najpierw te,na zasilaniu,a po kilkunastu(kilkudziesięciu) minutach,te z powrotu.Po tym działaniu będzie wiadomo,które obwody grzeją,a które nie.
Potem proszę zamknąć na zaworach (mam nadzieję,że takowe są) te obwody,których rurki powrotne są już ciepłe,i sprawdzać te,które wcześniej nie grzały.
Wszystkie te działania wymagają dużo czasu.Nieraz trzeba czekać kilkadziesiąt minut,zanim na powrocie pojawi się letnia woda.
Niedawno odpowietrzałem i regulowałem niewielką podłogówkę (5 obwodów) 3 dni.
Napisano
A może problem tkwi w wadliwym odpowietrzaniu, z tego co wiem to należy najpierw wszystkie obiegi zamknąć zawory na obu kolektorach, później otworzyć pierwszy obieg i odpowietrzasz pętle na dolnym kolektorze, jak przestanie syczeć to zamykasz odpowietrznik no i pierwszy obieg, to samo robisz z drugim obiegiem i trzecim, każdy po prostu odpowietrzasz osobno. Po odpowietrzeniu ostatniego otwierasz wszystkie obiegi i odpowietrzasz na górnym kolektorze.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • A jak wygląda sprawa z wentylacją mechaniczną i wydobywającym się hałasem? Może ktoś ma doświadczenie. Nowy blok w łazience huk wentylacji mechanicznej, także przenikający przez drzwi hałas wentylacji z korytarza. Tak amatorsko sprawdzone w łazience hałas to ok. 55dB w nocy niestety daje się we znaki. Zgłaszałem do wykonawcy i mnie zbywa od miesięcy. Podczas rozmowy w cztery oczy serwisant stwierdził, że nie będzie tego regulował, bo jeszcze komuś kafelki odpadną   Cała wentylacja w bloku mam wrażenie ustawiona na maksa, chyba żeby do końca gwarancji dojechać bez jakiegoś grzyba. Temat dla mnie nowy, bo w poprzednim mieszkanie też z wentylacją mechaniczną prawie była niezauważalna. Do tego hałasująca winda. Czy tutaj można jakoś interweniować? Są jakieś normy? Czy jeżeli powiedzmy jeżeli hałas windy w nocy nie przekracza 30dB jak mówi norma PN-B-02151-2:2018-01, to właściwie pozostaje tylko przywyknąć?
    • Ostatnio weszła moda, że producenci zaczęli w produktach podawać grubości  razem ze wszystkimi powłokami.     
    • Pod koniec marca minely dwa lata od wbicia przyslowiowej lopaty - chyba pobilam rekord czasowy budowania malego domku letniskowego. O ogarnianiu otoczenia tegoz nawet nie wspominam. Przypominam sobie natomiast zalozenia przedbudowlane i pozniejsze, i ogarnia mnie radosc, a wlasciwie rozbawienie wielkie. Miala byc graciarnia z dodatkiem miejsca na spanie, z mozliwoscia przygotowania i zjedzenia czegos i dokonywania malych ablucji. Rowniez przenocowania ewentualnych gosci. Tiaaa... Graciarnia stala sie wlasciwie dodatkiem do dodatku . Co tam jeszcze mialo byc? Aha, mialam sie zmiescic w 50 tys. Noo...  . Cos tam chyba tak przelotnie mowilam o niedoprowadzaniu pradu , o jakiejs ziemiance . I na tym koncze te radosne wspominki, mimo, ze   " Blogoslawieni, ktorzy potrafia smiac sie z samych siebie, albowiem beda miec ubaw do konca zycia."   Ten ubaw to juz od dawna mam zapewniony. Z zalozenia nie chodzilo o postawienie jakiejs super ekstra willi, domek mial tylko byc, i to wszystko. Nikomu nie mial musiec sie podobac, mnie tez nie. No coz, wyszlo, jak wyszlo - podoba mi sie .   Obiecana prezentacje zaczne, jak przystalo, od wejscia. Lustro trafilo sie na olx za 25 zl, wiec sie nie oparlam. I ono wlasciwie zorganizowalo mi przedpokoj...     cdn. (pojecia nie mam, kiedy)
    • Nie ma sprawy, jak coś, to wal jak w dym!  My tu z prądem to pod rękę chodzimy.
    • puszki miałem już głębokie, po ilości przewodów i żył domyśliłem się, że nie będzie lekko. Zamontowałem te włączniki podwójne dziś, wszystko działa  Wielkie dzięki za udzielona pomoc.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...