laskowsky Napisano 12 kwietnia 2008 #1 Napisano 12 kwietnia 2008 Jestem wspolwlascicielem dzialki w centrum miasta.Dzialka ma 420m kwadratowych.Chcialbym na swojej polowie rozpoczac budowe.Przed rozpoczeciem chcialem dokonac podzialu,gdyz chce wziasc czesciowo kredyt hipoteczny pod budowe.W gminie powiedziano mi ,ze dzialka jest niepodzielna.Jest za mala i przeznaczona pod wysokie budownictwo a poza tym gmina ma plany wobec tej dzialki.Z tego co sie dowiedzialem to znalezli inwestora,ktory chce budowac lokale uslugowo-mieszkalne na dzialce nalezacej do gminy,a ktora sasiaduje z moja i zalezy mu na tym zeby moja dzialke ode mnie odkupic.Moje pytanie :Czy ta dzialka jest na prawde za mala na podzial? Jezeli taka to jakie mam wyjscie jezeli chce sie budowac i wziasc kredyt? A drugie pytanie:Czy gmina moze mnie zmusic do sprzedazy tej dzialki i jakie maja prawo do szukania inwestor na nie swoja dzialke?
Redakcja Napisano 14 kwietnia 2008 #2 Napisano 14 kwietnia 2008 Warunki podziału działek określa gmina, zatem jeśli uznała, że podział jest niedopuszczalny to można jedynie odwołać się od takiej decyzji. Niejasna jest również sprawa współwłasności - prawdopodobnie nie określa ona jaka cześć działki do kogo należy. Natomiast urząd może skorzystać z prawa do wywłaszczenia jeśli na tym terenie ma być realizowana inwestycja celu publicznego. W innym przypadku wchodzi w grę jedynie dobrowolna sprzedaż zainteresowanym tą nieruchomością inwestorom.
laskowsky Napisano 20 kwietnia 2008 Autor #3 Napisano 20 kwietnia 2008 Cytat Warunki podziału działek określa gmina, zatem jeśli uznała, że podział jest niedopuszczalny to można jedynie odwołać się od takiej decyzji. Niejasna jest również sprawa współwłasności - prawdopodobnie nie określa ona jaka cześć działki do kogo należy. Natomiast urząd może skorzystać z prawa do wywłaszczenia jeśli na tym terenie ma być realizowana inwestycja celu publicznego. W innym przypadku wchodzi w grę jedynie dobrowolna sprzedaż zainteresowanym tą nieruchomością inwestorom. W akcie notarialnym mam zapisane,ktora czesc dzialki jest moja,a ktora wspolwlasciciela.Problem w tym ze chcialbym wziasc kredyt hipoteczny pod ta dzialke i dlatego chcialem ja podzielic bo bank raczej nie udzieli kredytu pod polowe dzialki .
Redakcja Napisano 21 kwietnia 2008 #4 Napisano 21 kwietnia 2008 Jak urząd nie zgadza się na podział to nic na to się nie poradzi.
laskowsky Napisano 6 maja 2008 Autor #5 Napisano 6 maja 2008 Cytat Jak urząd nie zgadza się na podział to nic na to się nie poradzi. Zatem skoro nie moge podzielic dzialki to czy moge postawic budynek na swojej polowie? Jakie jest ewentualne wyjscie z tej sytuacji?
mark01 Napisano 6 maja 2008 #6 Napisano 6 maja 2008 Cytat Zatem skoro nie moge podzielic dzialki to czy moge postawic budynek na swojej polowie? Jakie jest ewentualne wyjscie z tej sytuacji? Nie bardzo rozumiem zapis w księdze wieczystej, że Ty jesteś właścicielem "tej" części działki a ktoś innej.W akcie notarialnym operuje się konkretnymi danymi działek, np. działka nr.xxx.Jeśli działka nie jest podzielona to jak notariusz opisał Twoją część? (np. część północna połowy działki , od drzewa z niebieskimi kwiatami? - coś mi tu nie gra).Może w akcie notarialnym jest zapis o tytule prawnym do 50% działki?!Natomiast wracając do Twojego pytania. Jeśli nie podzielisz działki (a urząd może Ci nie pozwolić) to jeśli wybudujesz dom to współwłaściciel działki stanie się współwłaścicielem Twojego domu!!! Najlepiej udaj się do notariusza i spytaj się o interpretację aktu notarialnego i co się z tym wiąże.
laskowsky Napisano 6 maja 2008 Autor #7 Napisano 6 maja 2008 Cytat Nie bardzo rozumiem zapis w księdze wieczystej, że Ty jesteś właścicielem "tej" części działki a ktoś innej.W akcie notarialnym operuje się konkretnymi danymi działek, np. działka nr.xxx.Jeśli działka nie jest podzielona to jak notariusz opisał Twoją część? (np. część północna połowy działki , od drzewa z niebieskimi kwiatami? - coś mi tu nie gra).Może w akcie notarialnym jest zapis o tytule prawnym do 50% działki?!Natomiast wracając do Twojego pytania. Jeśli nie podzielisz działki (a urząd może Ci nie pozwolić) to jeśli wybudujesz dom to współwłaściciel działki stanie się współwłaścicielem Twojego domu!!! Najlepiej udaj się do notariusza i spytaj się o interpretację aktu notarialnego i co się z tym wiąże. W akcie notarialnym mam konkretnie zapisane ,ze wschodnia czesc dzialki jest moja.Jest wlasnie tak jak mowisz,wszystko dokładnie opisane.Czy to cos zmienia?
mark01 Napisano 6 maja 2008 #8 Napisano 6 maja 2008 Cytat W akcie notarialnym mam konkretnie zapisane ,ze wschodnia czesc dzialki jest moja.Jest wlasnie tak jak mowisz,wszystko dokładnie opisane.Czy to cos zmienia? Czy to coś zmienia?Oczywiście! Bank może udzielić Ci kredytu pod konkretną działkę a nie jej część. Musi być przeprowadzony podział działki z wytyczeniem granicy podziału. Musi to zrobić geodeta i potwierdzić podział w gminie (wydział budownictwa) oraz w starostwie (wydział geodezji). Ponadto trzeba założyć (lub wnieść poprawki) w księdze wieczystej w sądzie ksiąg wieczystych. Tylko, że w gminie powiedzieli Ci, że działka jest niepodzielna?! i że mają co do niej inne plany?! Nie wiem, czy nie lepiej ją sprzedać i kupić sobie w spokojniejszym miejscu, bo inaczej bedziesz miał trochę problemów.Musisz udać się do urzędu i spytać o sposób rozwiązania twojego problemu.
laskowsky Napisano 6 maja 2008 Autor #9 Napisano 6 maja 2008 Cytat Czy to coś zmienia?Oczywiście! Bank może udzielić Ci kredytu pod konkretną działkę a nie jej część. Musi być przeprowadzony podział działki z wytyczeniem granicy podziału. Musi to zrobić geodeta i potwierdzić podział w gminie (wydział budownictwa) oraz w starostwie (wydział geodezji). Ponadto trzeba założyć (lub wnieść poprawki) w księdze wieczystej w sądzie ksiąg wieczystych. Tylko, że w gminie powiedzieli Ci, że działka jest niepodzielna?! i że mają co do niej inne plany?! Nie wiem, czy nie lepiej ją sprzedać i kupić sobie w spokojniejszym miejscu, bo inaczej bedziesz miał trochę problemów.Musisz udać się do urzędu i spytać o sposób rozwiązania twojego problemu. Problem wlasnie w tym ze gmina sie nie zgadza na podzial. A nie chce tak latwo rezygnowac,bo dzialka jest w centrum miasta i chcialbym pobudowac tam bydynek uslugowo-mieszkalny,ewentualnie tylko uslugowy pod wynajem.moglaby byc z tego niezla kasa.
Bryskin Napisano 7 maja 2008 #10 Napisano 7 maja 2008 Cytat Problem wlasnie w tym ze gmina sie nie zgadza na podzial. A nie chce tak latwo rezygnowac,bo dzialka jest w centrum miasta i chcialbym pobudowac tam bydynek uslugowo-mieszkalny,ewentualnie tylko uslugowy pod wynajem.moglaby byc z tego niezla kasa. Coś mi wygląda na to że gmina by chciała supermarket albo parking dokładnie w tym miejscu. To oczywiście domysły ale dobrze było sprawdzić plan rozwoju, zagospodarowania terenu i wszystko co może wiązać się z tą konkrentą działką. Lepiej nie czekać na działania gminy. I jak radził mark01 dobrze się poradzić notariusza a nawet prawnika.
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się