Nie bardzo rozumiem na czym tu polega problem. To ma być przyłączenie jednego zlewu (odpływu z niego do kanalizacji) czy coś jeszcze? Jak wygląda górna część tych połączeń, poczynając od samego odpływu ze zlewu? Najprawdopodobniej da się tam zastosować inny syfon o mniejszej wysokości. Może być narysowany szkic z zaznaczonymi odległościami, jeżeli nie da się tam sensownie zrobić zdjęć.
Bo jakoś dziwacznie to rozwiązano, po co tam w ogóle założono taki dziwnie długi w pionie syfon?
Dobieranie niektórych elementów syfonów z jakichś innych zestawów jest w ogóle ryzykowne. Potem się okazuje, że np. gwinty są minimalnie inne i nie pasują idealnie.