Skocz do zawartości

Historia edycji

daggulka

daggulka

Haaaaahahahahha ... no ok, wrzuciłam już co nieco na watek o pogaduchach, ale mogę zapodać info - co się sprawdziło, a co nie :)

No więc tak to wyglądało.

 

1. Najpierw Dragon rozsypał pod całym namiotem i dookoła niego granulat na mrówki. Poskutkowało - żadna nie wlazła do namiotu :yahoo:

Pomogły też elektrofumigatory na owady - wtyczki włożone do gniazdek w namiocie ( jeden w sypialni i jeden w przedsionku) :) Żaden owad nie miał odwagi wejść do namiotu  :icon_mrgreen:

 

1a.thumb.jpg.db78897f695e5d972101c2e409db036a.jpg

 

2. Przejściówka do prądu z kabelkiem zrobiła robotę. Włożona do skrzyneczki doprowadziła prąd do namiotu. Nie trzeba było niczego zabezpieczać, a lało jak z cebra. Nic jej nie zaszkodziło :)

 

3. Namiot zdał egzamin. Były burze, bardzo intensywne ulewy i spory wiatr - nic nie przemokło, ani nie zwiało. Rozłożenie namiotu było bajecznie proste. Dwóch osób potrzeba tylko do postawienia na łukach .... potem wystarczy już jedna osoba. Całość zajęła może z pół godziny :)

Namiot z linku - 4-osobowy, dla dwóch osób to wypas ;) (zaznaczam, że nikt nie płaci mi za reklamę :icon_lol:)

https://www.decathlon.pl/p/namiot-kempingowy-quechua-arpenaz-4-1-f-b-4-osobowy-1-sypialnia/_/R-p-177332

 

 

2.thumb.jpg.2994445ed396ed8a6aa59b38b9c638f4.jpg

 

3.thumb.jpg.bbe504669df631c6cdb1d7686a26ef9f.jpg

 

4.thumb.jpg.de1557dfa69dcd5300b06b1eb09db443.jpg

 

4. Ta kolumna, która widać powyżej w przedsionku to wentylator. Zrobił robotę w sypialni - dzięki niemu przeżyliśmy wysokie temperatury nocą :)

 

5. Była też garderoba (szafa tekstylna). Patent sprzedam. Jeśli zapomnicie drążka na ubrania, można zrobić z gałązki i trytytek :hahaha2:

 

7.thumb.jpg.218e69ab7ca79fb68cc77cbc272a70c6.jpg

 

6.thumb.jpg.d12b1253cd208190a893ad082666fbc5.jpg

 

6. Sypialnia bardzo duża. Wlazł materac o szerokości 140 cm, wentylator i w narożniku od strony nóg składany ikeowaski regał na kosmetyki .... i jeszcze zostało dużo miejsca :) Regalik przydał się  tez do położenia na nim przedłużacza do nocnego ładowania komórek. Zaciemnienie sypialni zrobiło robotę - temperatura była zdecydowanie niższa, niż u kumpla obok, który nie miał tej funkcji w namiocie :)

 

5.thumb.jpg.a653224bc90dd9e6a7fd694751812344.jpg

 

7. Wentylacja sypialni jest wystarczająca (a tego się obawiałam).

 

8. Pamiętajcie, żeby przed wyjściem w dalszą wędrówkę zasłonić moskitierę w przedsionku. Raz nie zasłoniliśmy, przyszła nawałnica i po powrocie szklanką wylewaliśmy wodę z przedsionka :icon_redface::icon_lol:

 

9. Namiot jest tak duży, że z powodzeniem wejdzie do przedsionka stół turystyczny, dwa krzesła, walizki i jeszcze zostanie miejsce. Na przykład na turystyczną toaletę, jeśli jedzie się z dziećmi :)

 

Sprawdził się zarówno namiot, jak i wszystkie pomysły :)

 

Zauważyłam wadę, którą w przyszłości trzeba będzie jakoś ogarnąć. Mianowicie wejście do namiotu jest pod skosem. Kiedy pada deszcz, woda z nieba leci do przedsionka w sytuacji, kiedy wejście jest otwarte. A fajnie byłoby zagrać w planszówkę i jednocześnie podziwiać widok :) Rozwiązaniem może być dodatkowy przedsionek, coś w ten deseń, jak zapodaję poniżej. Nie dość, że zabezpieczy wejście, to jeszcze zapewni dodatkowe miejsce do imprez grillowych :)

 

Namiot-przedsionek-do-przyczepy-kempingowej-Alice-AIRtech---Brunner.jpg.acba3a660e7320fa936da8df857e5175.jpg

 

 

 

I tyle chyba :)

Tak bardzo bałam się niewygód, a wszystko było super. Powtórzę taki wyjazd z pewnością w przyszłym roku :)

A, jeszcze dodam. Mam 165 cm wzrostu i swobodnie wyprostowałam się w przedsionku i sypialni. Dragon też (a jest wyższy) :icon_lol:

To luksus .... nie trzeba wyglądać i zachowywać się jak Tofik :icon_biggrin: ;)

daggulka

daggulka

Haaaaahahahahha ... no ok, wrzuciłam już co nieco na watek o pogaduchach, ale mogę zapodać info - co się sprawdziło, a co nie :)

No więc tak to wyglądało.

 

1. Najpierw Dragon rozsypał pod całym namiotem i dookoła niego granulat na mrówki. Poskutkowało - żadna nie wlazła do namiotu :yahoo:

Pomogły też elektrofumigatory na owady - wtyczki włożone do gniazdek w namiocie ( jeden w sypialni i jeden w przedsionku) :) Żaden owad nie miał odwagi wejść do namiotu  :icon_mrgreen:

 

1a.thumb.jpg.db78897f695e5d972101c2e409db036a.jpg

 

2. Przejściówka do prądu z kabelkiem zrobiła robotę. Włożona do skrzyneczki doprowadziła prąd do namiotu. Nie trzeba było niczego zabezpieczać, a lało jak z cebra. Nic jej nie zaszkodziło :)

 

3. Namiot zdał egzamin. Były burze, bardzo intensywne ulewy i spory wiatr - nic nie przemokło, ani nie zwiało. Rozłożenie namiotu było bajecznie proste. Dwóch osób potrzeba tylko do postawienia na łukach .... potem wystarczy już jedna osoba. Całość zajęła może z pół godziny :)

Namiot z linku - 4-osobowy, dla dwóch osób to wypas ;) (zaznaczam, że nikt nie płaci mi za reklamę :icon_lol:)

https://www.decathlon.pl/p/namiot-kempingowy-quechua-arpenaz-4-1-f-b-4-osobowy-1-sypialnia/_/R-p-177332

 

 

2.thumb.jpg.2994445ed396ed8a6aa59b38b9c638f4.jpg

 

3.thumb.jpg.bbe504669df631c6cdb1d7686a26ef9f.jpg

 

4.thumb.jpg.de1557dfa69dcd5300b06b1eb09db443.jpg

 

4. Ta kolumna, która widać powyżej w przedsionku to wentylator. Zrobił robotę w sypialni - dzięki niemu przeżyliśmy wysokie temperatury nocą :)

 

5. Była też garderoba (szafa tekstylna). Patent sprzedam. Jeśli zapomnicie drążka na ubrania, można zrobić z gałązki i trytytek :hahaha2:

 

7.thumb.jpg.218e69ab7ca79fb68cc77cbc272a70c6.jpg

 

6.thumb.jpg.d12b1253cd208190a893ad082666fbc5.jpg

 

6. Sypialnia bardzo duża. Wlazł materac o szerokości 140 cm, wentylator i w narożniku od strony nóg składany ikeowaski regał na kosmetyki .... i jeszcze zostało dużo miejsca :) Regalik przydał się  tez do położenia na nim przedłużacza do nocnego ładowania komórek. Zaciemnienie sypialni zrobiło robotę - temperatura była zdecydowanie niższa, niż u kumpla obok, który nie miał tej funkcji w namiocie :)

 

5.thumb.jpg.a653224bc90dd9e6a7fd694751812344.jpg

 

7. Wentylacja sypialni jest wystarczająca (a tego się obawiałam).

 

8. Pamiętajcie, żeby przed wyjściem w dalszą wędrówkę zasłonić moskitierę w przedsionku. Raz nie zasłoniliśmy, przyszła nawałnica i po powrocie szklanką wylewaliśmy wodę z przedsionka :icon_redface::icon_lol:

 

9. Namiot jest tak duży, że z powodzeniem wejdzie do przedsionka stół turystyczny, dwa krzesła, walizki i jeszcze zostanie miejsce. Na przykład na turystyczną toaletę, jeśli jedzie się z dziećmi :)

 

Sprawdził się zarówno namiot, jak i wszystkie pomysły :)

 

Zauważyłam wadę, którą w przyszłości trzeba będzie jakoś ogarnąć. Mianowicie wejście do namiotu jest pod skosem. Kiedy pada deszcz, woda z nieba leci do przedsionka. Rozwiązaniem może być dodatkowy przedsionek, coś w ten deseń, jak zapodaję poniżej. Nie dość, że zabezpieczy wejście, to jeszcze zapewni dodatkowe miejsce do imprez grillowych :)

 

Namiot-przedsionek-do-przyczepy-kempingowej-Alice-AIRtech---Brunner.jpg.acba3a660e7320fa936da8df857e5175.jpg

 

 

 

I tyle chyba :)

Tak bardzo bałam się niewygód, a wszystko było super. Powtórzę taki wyjazd z pewnością w przyszłym roku :)

A, jeszcze dodam. Mam 165 cm wzrostu i swobodnie wyprostowałam się w przedsionku i sypialni. Dragon też (a jest wyższy) :icon_lol:

To luksus .... nie trzeba wyglądać i zachowywać się jak Tofik :icon_biggrin: ;)

daggulka

daggulka

Haaaaahahahahha ... no ok, wrzuciłam już co nieco na watek o pogaduchach, ale mogę zapodać info - co się sprawdziło, a co nie :)

No więc tak to wyglądało.

 

1. Najpierw Dragon rozsypał pod całym namiotem i dookoła niego granulat na mrówki. Poskutkowało - żadna nie wlazła do namiotu :yahoo:

Pomogły też elektrofumigatory na owady - wtyczki włożone do gniazdek w namiocie ( jeden w sypialni i jeden w przedsionku) :) Żaden owad nie miał odwagi wejść do namiotu  :icon_mrgreen:

 

1a.thumb.jpg.db78897f695e5d972101c2e409db036a.jpg

 

2. Przejściówka do prądu z kabelkiem zrobiła robotę. Włożona do skrzyneczki doprowadziła prąd do namiotu. Nie trzeba było niczego zabezpieczać, a lało jak z cebra. Nic jej nie zaszkodziło :)

 

3. Namiot zdał egzamin. Były burze, bardzo intensywne ulewy i spory wiatr - nic nie przemokło, ani nie zwiało. Rozłożenie namiotu było bajecznie proste. Dwóch osób potrzeba tylko do postawienia na łukach .... potem wystarczy już jedna osoba. Całość zajęła może z pół godziny :)

Namiot z linku - 4-osobowy, dla dwóch osób to wypas ;) (zaznaczam, że nikt nie płaci mi za reklamę :icon_lol:)

https://www.decathlon.pl/p/namiot-kempingowy-quechua-arpenaz-4-1-f-b-4-osobowy-1-sypialnia/_/R-p-177332

 

 

2.thumb.jpg.2994445ed396ed8a6aa59b38b9c638f4.jpg

 

3.thumb.jpg.bbe504669df631c6cdb1d7686a26ef9f.jpg

 

4.thumb.jpg.de1557dfa69dcd5300b06b1eb09db443.jpg

 

4. Ta kolumna, która widać powyżej w przedsionku to wentylator. Zrobił robotę w sypialni - dzięki niemu przeżyliśmy wysokie temperatury nocą :)

 

5. Była też garderoba (szafa tekstylna). Patent sprzedam. Jeśli zapomnicie drążka na ubrania, można zrobić z gałązki i trytytek :hahaha2:

 

7.thumb.jpg.218e69ab7ca79fb68cc77cbc272a70c6.jpg

 

6.thumb.jpg.d12b1253cd208190a893ad082666fbc5.jpg

 

6. Sypialnia bardzo duża. Wlazł materac o szerokości 140 cm, wentylator i w narożniku od strony nóg składany ikeowaski regał na kosmetyki .... i jeszcze zostało dużo miejsca :) Regalik przydał się  tez do położenia na nim przedłużacza do nocnego ładowania komórek.

 

5.thumb.jpg.a653224bc90dd9e6a7fd694751812344.jpg

 

7. Wentylacja sypialni jest wystarczająca (a tego się obawiałam).

 

8. Pamiętajcie, żeby przed wyjściem w dalszą wędrówkę zasłonić moskitierę w przedsionku. Raz nie zasłoniliśmy, przyszła nawałnica i po powrocie szklanką wylewaliśmy wodę z przedsionka :icon_redface::icon_lol:

 

9. Namiot jest tak duży, że z powodzeniem wejdzie do przedsionka stół turystyczny, dwa krzesła, walizki i jeszcze zostanie miejsce. Na przykład na turystyczną toaletę, jeśli jedzie się z dziećmi :)

 

Sprawdził się zarówno namiot, jak i wszystkie pomysły :)

 

Zauważyłam wadę, którą w przyszłości trzeba będzie jakoś ogarnąć. Mianowicie wejście do namiotu jest pod skosem. Kiedy pada deszcz, woda z nieba leci do przedsionka. Rozwiązaniem może być dodatkowy przedsionek, coś w ten deseń, jak zapodaję poniżej. Nie dość, że zabezpieczy wejście, to jeszcze zapewni dodatkowe miejsce do imprez grillowych :)

 

Namiot-przedsionek-do-przyczepy-kempingowej-Alice-AIRtech---Brunner.jpg.acba3a660e7320fa936da8df857e5175.jpg

 

 

 

I tyle chyba :)

Tak bardzo bałam się niewygód, a wszystko było super. Powtórzę taki wyjazd z pewnością w przyszłym roku :)

A, jeszcze dodam. Mam 165 cm wzrostu i swobodnie wyprostowałam się w przedsionku i sypialni. Dragon też (a jest wyższy) :icon_lol:

To luksus .... nie trzeba wyglądać i zachowywać się jak Tofik :icon_biggrin: ;)

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Zaproponowano mi wyrównywanie chudziaka za pomocą styrobetonu, potem na to styropian 10 cm, ogrzewanie podłogowe i ok 7 cm jastrychu cementowego. Dowiedziałem się, że styrobeton będzie robiony z odpadów, za pomocą mielenia. Zapaliła mi się lampka ostrzegawcza. Czy słusznie?   Może lepiej warto się trochę pomęczyć i spróbować samemu robić styrobeton, zamawiając gotowy granulat? Czy wg Was warto? Pytam, bo prędzej czy później nadejdzie moment złożenia dokumentów w celu uzyskania pozwolenia na użytkowanie, a potem (a może wcześniej?) trzeba będzie zrobić audyt energetyczny. Pewnie będę musiał przedstawiać dokumenty potwierdzające zastosowane materiały izolacyjne i ich właściwości, bo raczej nikt mi nie wystawi papieru na zaufanie. Co w przypadku, jeśli materiał będę wykonywał sam? Mam złożyć oświadczenie, że materiał ma takie czy inne współczynniki? A może nie warto iść w styrobeton, tylko pomęczyć się równając posadzkę samym styropianem albo po prostu położyć ogrzewanie podłogowe na niewypoziomowany styropian i dopiero potem wyrównać jastrychem już pod płytki? Co radzicie?
    • Z tego co pamiętam to mi na 70m2 poszło chyba 5 wiader. Możesz zawsze dodać ciut wody aby się lepiej nakładało.   Dobra folia pcv 1mm to koszt ok 20zl/m2.
    • Dzięki za podpowiedź. Z tego co widzę - trzeba się nastawić, że jedno wiadro starczy na 10 m2. Czyli na parter trochę by tego poszło, a i roboty więcej niż przy rozkładaniu folii. Sam nie wiem...   Kiedyś używałem czegoś podobnego - hydroizolacji Ceresitu, na podłogę łazienki. Fakt, że po wyschnięciu była z tego naprawdę mocna warstwa - coś w rodzaju gumy. No ale malowanie 2x trochę czasu wtedy pochłonęło...
    • Cześć. Ja zastosowałem to co w linku https://allegro.pl/oferta/emulbit-hydroblock-w-10kg-izolacja-przeciwwilgociowa-przeciwwodna-15103807563 Można to stosować jako izolacja pod posadzkowa. Najpierw rozmieszałem trochę z wodą, zrobiłem taki a'la grunt. Później pomalowałem całą posadzkę dwa razy plus cały pierwszy pustak na ścianach. Przy malowaniu wydziela się zapach ale nie żaden drażniący. Po dwóch dniach zapach znika. Zależało mi na taki rozwiązaniu jak Tobie.
    • O takie wykonawcze szczegóły musisz osobiście wywołać największego praktyka, czyli animusa...  
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...