Skocz do zawartości

Altana drewniana, izolacja, ocieplenie


Recommended Posts

Witam, jestem tu świeży i jeśli pomyliłem działy to proszęnie jakoś pokierować.

 

Mam parę pytań technicznych odnośnie budowy drewnianej altanki/domku na działce ROD. 

Aktualna nasza stara altana dosłownie rozpada się, ma około 45lat, więc trzeba jej podziękować za współpracę. 

 

Kawałek dalej na działce chciałbym postawić prosty domek drewniany bez cudów. 

Wymiary samego domku to 3x4,5m, plus taras około 3x2. W domku wydzielone będą dwie części. Czysta około 3x3m i druga na sprzęty, nawozy itp około 3x1,5m. Do pomieszczenia gospodarczego będą z zewnątrz osobne drzwi. 

W części czystej szału nie będzie, stolik krzesła, zabawki córki, blat roboczy z czajnikiem elektrycznym no i zlew sobie Żona życzy. Do działki mamy dość blisko więc nie planujemy absolutnie tam spać. Oczywiście fajnie by było latem w ramach nowego doświadczenia dla córki przespać się raz ale już na pewno zimą spać tam nie będziemy. 

 

W części brudnej oprócz kosiarki, łopat itp możliwe, że kiedyś zamontujemy kibelek bo by się przydał. 

 

Coś tam potrafię ( domek ze zjeżdżalnia, plac zabaw z drewna, 35m2 taras , donice warzywne i kwiatowe etc.) zbudować ale takiej altanki nie robiłem nigdy. 

 

W skrócie: wyrównam teren, może usunę trochę trawy, na to piasek i jakieś kamyczki drenażowe, tak żeby podłoże było twarde, ubite i nie zapadało się. Altanką ma stać na boczkach betonowych, żeby oddychała od spodu. Nie chcę aby to było coś w stylu 10-15cm od spodu bo tak jest w starej altanie i mieszkają tam koty, rozmnażają się itd. Myślę, że nawet 30cm od ziemi to nie będzie nic strasznego. Też nie byłoby głupie aby móc wcisnąć się pod spód w razie "awarii" albo montażu czegokolwiek w przyszłości. 

Głowie się strasznie czy jest sens to wszystko ocieplać. 

Wymyśliłem sobie, że położę legary drewniane na bloczki betonowe ( izolacja z kawałka papy i gumy epdm albo sbs pomiędzy legarem a bloczkiem) 

I co dalej? Siatka chodowlana, metalowa drobna aby zablokować gryzonie? Folia wiatroszczelna napisami do dołu? Na to OSB i deski sosnowe na pióro-wpust? Jest sens ocieplać podłogę wełną? Dawać płytę OSB czy od razu deski na legary? 

Bardzo bym chciał aby domek służył nam długie lata i będę pilnował regularnej konserwacji. 

Ściany będą w tzw konstrukcji szkieletowej. Zgapie coś z internetu i po swojemu zmodyfikuje. Na zewnątrz deska pióro-wpust. I teraz znowu pytania. Jest sens szaleć i dawać folię wiatroszczelna? Trzeba dodać wtedy łaty, żeby deska oddychała. A od wewnątrz domku nie będzie już widać ładnej deski tylko folię. No i można znowu dać od wewnątrz folię paroszczelna i deskami obić. Będzie ładnie. Można też ocieplić ściany wełną. Ale to wszystko kosztuje. 

Dach będę ocieplać wełna na pewno. Latem słońce potrafi smażyć nieźle. Dach będzie chyba jednospadowy około 10 stopni, ze spadkiem w stronę zachodu, blacha trapezowa. Od zachodu zawsze bardzo wieje i od strony południe-zachod i zachód bardzo mocno grzeje latem słońce. Od strony zachodu czyli tej że spadkiem będzie taras i będzie tam jedno jedyne okno i drzwi wejściowe. 

Ocieplenie dachu najlepiej wełną mineralną zrobię i to znowu zabawa. Od zewnątrz blacha, łaty i kontrłaty, folia wysokoparopszepuszczalna , legary i pomiędzy nimi wełna. Od wewnątrz do legarów folia paroizolacyjna i jakaś podbitka drewniana. 

 

Jak byście to zrobili żeby było solidnie na lata, żeby się nie rozpadło i jednocześnie żeby w miarę możliwości nie było to kosmicznie drogie a jednocześnie żeby przede wszystkim latem chociaż trochę zaizolować altanę od słońca żeby nie nagrzewała się absurdalnie. 

 

Oczywiście wszystkie elementy drewna będę malował takim czymś jak np Altax na grzyba, taki grunt. A impregnat chyba też wybiorę Altax żywiczny. 

 

Wszelkie wskazówki mile widziane i z góry dziękuję za komentarze.

 

 

 

 

 

Edytowano przez pikczer (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

 

W skrócie: wyrównam teren, może usunę trochę trawy, na to piasek i jakieś kamyczki drenażowe, tak żeby podłoże było twarde, ubite i nie zapadało się. Altanką ma stać na boczkach betonowych, żeby oddychała od spodu. Nie chcę aby to było coś w stylu 10-15cm od spodu bo tak jest w starej altanie i mieszkają tam koty, rozmnażają się itd. Myślę, że nawet 30cm od ziemi to nie będzie nic strasznego. Też nie byłoby głupie aby móc wcisnąć się pod spód w razie "awarii" albo montażu czegokolwiek w przyszłości. 

Głowie się strasznie czy jest sens to wszystko ocieplać. 

 

 

1. Mieszkam w domu drewnianym, postawionym na bloczkach betonowych (izolowanych od ścian). I nikt tu nie robił żadnej szpary od dołu! Dom stoi już lat siedemdziesiąt ponad i dalej będzie stał, bo tu się wprowadziłem. Dlatego odradzam szpary. W miejscu postawienia domu, trzeba wybrać humus, czyli czarną ziemię i w to miejsce nasypać piasku budowlanego. Moje podłogi, z drewnianych desek na legarach, leżą bezpośrednio na piasku i nie gniją! Bo pod domem nie ma wody. Jeśli dach nie jest dziurawy, to woda nie ma się skąd tam wziąć. Chyba, że teren podmokły, wtedy izolacja przeciwwilgociowa konieczna.

2. Blacha trapezowa, spadek 10 stopni w kierunku zachodnim... Podczas każdej burzy wiatr będzie nawiewał wodę w wybrzuszenia blachy, a uszczelnienie tego będzie dość trudne. Do przemyślenia.

3. Docieplenie zrobiłbym tylko na suficie, a nie na dachu. Bo będzie łatwiej i taniej.

Albo dach z płyty warstwowej. Masz wtedy od razu dach lekki i z ociepleniem.

Zresztą, cały domek można zmontować z płyty warstwowej. Producenci zrobią płyty na wymiar, z z płytami dostajesz instrukcję montażu. Robi się to narzędziami ręcznym, żadnych maszyn nie trzeba. Płyty są lekkie i mają szereg zalet. Całe ocieplenie masz wewnątrz i niczego nie dokupujesz.

Link do komentarza
Napisano (edytowany)

@retrofood dzięki za wszelkie wskazówki. Najciekawsze to te płyty warstwowe. Ale ciężko coś zamówić w moich rejonach. Albo nie potrafię znaleźć. Już kiedyś ich szukałem i horror jakiś. Często hurtownie nie chcą sprzedać mniej niż 50-70 czy nawet 100m2. A ja potrzebuję mniej niż 20. 

Ale za to podsunąłes mi pomysł z płytami termoizolacyjnymi. By były o wiele wygodniejsze w montażu niż wełna. 

 

I wracając do całej serii moich pytań. Na moim miejscu wydawał byś dodatkowe kilka tysięcy na ocieplenie altanki w której zimą nie będziesz spać? 

 

Oczywiście chętnie bym wszystko zrobił full wypas, ale czasy ciężkie a jednocześnie muszę postawić porządną ale niedrogą altanę bo obecna jest wręcz niebezpieczna. 

Edytowano przez pikczer (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
52 minuty temu, pikczer napisał:

@retrofood dzięki za wszelkie wskazówki. Najciekawsze to te płyty warstwowe. Ale ciężko coś zamówić w moich rejonach. Albo nie potrafię znaleźć. Już kiedyś ich szukałem i horror jakiś. Często hurtownie nie chcą sprzedać mniej niż 50-70 czy nawet 100m2. A ja potrzebuję mniej niż 20. 

 

Zamawiaj u producentów, nie w hurtowniach. Tych mniejszych. Wtedy produkują na wymiar i nie masz odpadów. 

Ja kiedyś z takim jednym współpracowałem, to znam zasady. Nawet prezentację techniczną zastosowań mu zrobiłem. W jakim regionie mieszkasz? 

A może producenci mają gotowe domki - kioski do montażu? Kiedyś takie bywały w ofercie.

 

52 minuty temu, pikczer napisał:

I wracając do całej serii moich pytań. Na moim miejscu wydawał byś dodatkowe kilka tysięcy na ocieplenie altanki w której zimą nie będziesz spać?  

 

Nie. Tylko sufit, bo pod blachą w lecie rzeczywiście jest zbyt ciepło.

Oczywiście, jeśli ściany z płyty warstwowej to ocieplenie miałbyś i tak. Ale wtedy stosuje się mniejszą grubość styropianu na ściany, bo na dach minimum 10 cm, co zwiększa też wytrzymałość mechaniczną.

 

 

Edytowano przez retrofood (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
4 minuty temu, retrofood napisał:

 

Zamawiaj u producentów, nie w hurtowniach. Tych mniejszych. Wtedy produkują na wymiar i nie masz odpadów. 

Ja kiedyś z takim jednym współpracowałem, to znam zasady. Nawet prezentację techniczną zastosowań mu zrobiłem. W jakim regionie mieszkasz? 

A może producenci mają gotowe domki - kioski do montażu? Kiedyś takie bywały w ofercie.

 

 

Nie. Tylko sufit, bo pod blachą w lecie rzeczywiście jest zbyt ciepło.

Oczywiście, jeśli ściany z płyty warstwowej to ocieplenie miałbyś i tak. Ale wtedy stosuje się mniejszą grubość styropianu na ściany, bo na dach minimum 10 cm, co zwiększa też wytrzymałość mechaniczną.

 

 

W Zielonej Górze mieszkam. Z wieloma rzeczami tu ciężko. Albo budowlanych rzeczy nie potrafię znaleźć. 

Jak szukałem wełny do ocieplenia domu w którym mieszkam to w wielu punktach mówili że od 1 tys M2 mi zrobią zamówienie. Bo 100m2 to im się nie opłaca. Taka jakaś dzicz. Oczywiście jak ktoś się zajmuje budowlanką na codzien to ma swoich dostawców. 

Poszukam tych płyt ale jak pisałem,nie potrafię nic normalnego znaleźć a już w ogóle na wymiar i jeszcze gotowe domki z płyt? 

Ale spróbuję ponownie. 

A na pokrycie blachą uparłem się bo usztywnia dach, łatwa w naprawie i montażu. A niestety cały domek będę budował sam. Za bardzo nie ma kto z rodziny mi pomóc. Wiem, że arkusze 3m blachy trapezowej ogarnę sam bo takie montowałem jesienią. Dłuższe pewnie się trochę skicham:) 

 

A znowu kierunek na zachód altanki musi być bo będę miał widok na całą działkę. Akurat tak wyszło ze w tej części gdzie powstanie altanką to były wysokie donice na warzywa i właśnie je przenoszę. Wychodząc z altany czy patrząc z okna będę miał widok na wszystko co rośnie. A za altana nie będzie nic sensownego. 

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Piec – urządzenie wykorzystujące ciepło w sposób bezpośredni, a jak za prl-u wkładano do pieca wężownicę c.w.u., to w dzisiejszych czasach to by się nazywało piec hybrydowy. Teraz to modne określenie.  
    • To wystarczy i nie ma potrzeby robić tam przeciągu.
    • Gorąco polecam dokument ukazujący proces spadku wartości odżywczych owoców i warzyw na przestrzeni ostatnich 60 lat. Zjawisko to przypisuje się praktykom hodowlanym ukierunkowanym na zwiększenie plonów i wydłużenie trwałości, kosztem jakości. Pod filmem zamieszczam kluczowe wnioski.     1. Zmiany w zawartości składników odżywczych owoców i warzyw na przestrzeni lat Analiza porównawcza dawnych i współczesnych tabel składu żywności ujawnia znaczący spadek zawartości witamin i minerałów w popularnych owocach oraz warzywach. Na przykład, w ciągu około 60 lat (od 1960 do 2017 roku) zielona fasolka straciła około 25% wapnia i znaczną część witaminy C. Podobne tendencje spadkowe zaobserwowano średnio dla 70 analizowanych owoców i warzyw, które utraciły przeciętnie 16% wapnia, 27% witaminy C i blisko połowę żelaza. 2. Główne przyczyny spadku wartości odżywczych żywności Główną przyczyną tego zjawiska jest dążenie do maksymalizacji plonów w rolnictwie. Odmiany roślin są hodowane przede wszystkim pod kątem wydajności, odporności na transport i długiego okresu przechowywania, często kosztem wartości odżywczych i smaku. Intensywna selekcja genetyczna w kierunku wysokich plonów prowadzi do "rozcieńczenia" składników odżywczych w zwiększonej masie produktu. Przykładem jest pomidor, w którym zaobserwowano znaczny spadek zawartości wapnia i witamin. 3. Hybrydy F1 a wartość odżywcza Hybrydy F1 to pierwsze pokolenie roślin uzyskane ze skrzyżowania dwóch różnych odmian rodzicielskich. Są one popularne wśród rolników ze względu na ich jednolitość, wigor i odporność na choroby oraz uszkodzenia mechaniczne (np. podczas transportu). Niemniej jednak, celem hodowli hybryd jest przede wszystkim uzyskanie cech korzystnych z punktu widzenia komercyjnego, takich jak rozmiar, kształt, kolor i trwałość, a niekoniecznie wysoka zawartość składników odżywczych czy walory smakowe. W rezultacie, hybrydy często zawierają mniej niektórych witamin i minerałów w porównaniu z tradycyjnymi odmianami. 4. Wpływ długiego okresu przydatności do spożycia na jakość odżywczą i smak pomidorów Dążenie do wydłużenia okresu przydatności do spożycia pomidorów, czego przykładem jest „wieczny pomidor”, negatywnie wpływa na ich smak i prawdopodobnie na zawartość składników odżywczych. Geny odpowiedzialne za opóźnienie dojrzewania często wiążą się z gorszym smakiem i potencjalnie niższą zawartością niektórych składników odżywczych. Badania wykazały, że tradycyjne odmiany pomidorów, które szybciej się psują, mogą zawierać znacznie więcej witamin (np. witaminy C) i przeciwutleniaczy w porównaniu z długo dojrzewającymi hybrydami. 5. Koncentracja firm nasiennych na hybrydach Hybrydy oferują firmom nasiennym znaczącą przewagę ekonomiczną. Nasiona z roślin hybrydowych nie powtarzają wiernie cech pokolenia F1, co zmusza rolników do corocznego zakupu nowych nasion. Ponadto, firmy te często sprzedają nasiona hybrydowe po zawyżonych cenach, co czyni je dochodowym towarem. Kontrola nad rynkiem nasiennym jest skonsolidowana w rękach kilku dużych międzynarodowych korporacji. 6. Etyczne aspekty produkcji nasion hybrydowych Produkcja nasion hybrydowych, zwłaszcza w krajach o niższych kosztach pracy, wiąże się z poważnymi problemami natury etycznej. W Indiach udokumentowano powszechne wykorzystywanie pracy dzieci, które są preferowane do precyzyjnych i powtarzalnych zadań, takich jak ręczne zapylanie kwiatów. Ponadto, pracownice, głównie kobiety, często otrzymują wynagrodzenie znacznie poniżej ustawowego minimum, pracując w trudnych warunkach przez wiele godzin. Firmy zlecające produkcję nasion często ignorują te nielegalne praktyki, tłumacząc się presją niskich cen narzucanych przez międzynarodowe koncerny. 7. Wpływ utraty bioróżnorodności nasion na rolnictwo i konsumentów Dominacja kilku międzynarodowych korporacji na rynku nasiennym prowadzi do drastycznej utraty bioróżnorodności uprawianych roślin. Promowane są jednolite, wysokowydajne odmiany hybrydowe, co wypiera tradycyjne i lokalne odmiany, które często są lepiej przystosowane do lokalnych warunków i mogą posiadać unikalne walory smakowe i odżywcze. Utrata różnorodności genetycznej sprawia, że systemy rolnicze stają się bardziej podatne na choroby i zmiany klimatu. Konsumenci mają ograniczony wybór i często są pozbawieni dostępu do bardziej wartościowych odżywczo i smaczniejszych produktów. 8. Inicjatywy przeciwdziałające negatywnym skutkom przemysłu nasiennego W odpowiedzi na problemy związane z utratą bioróżnorodności i dominacją korporacji nasiennych, powstają inicjatywy mające na celu ochronę i propagowanie tradycyjnych odmian roślin. Organizacje non-profit, takie jak Kokopelli, gromadzą i chronią rzadkie i zapomniane odmiany warzyw, udostępniając nasiona rolnikom i ogrodnikom. Ideą jest odzyskanie kontroli nad zasobami genetycznymi i promowanie zrównoważonego rolnictwa, które uwzględnia zarówno zdrowie ludzi, jak i stan planety. Konsumenci również odgrywają istotną rolę, wybierając produkty z tradycyjnych upraw i wspierając lokalnych rolników.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...