Skocz do zawartości

Historia edycji

animus

animus

5 godzin temu, Robben1624 napisał:

A mocno obniża to koszty wykończenia? Cenę materiałów znam ale koszty robocizny. Chodzi mi o to czy po prostu warto? 

Możesz np. skupić się tylko na możliwości funkcjonowania łazienki, czyli wstawiasz gotowce, z których można korzystać.

Co do malowania ścian to  chyba jasne są ceny, zostaje "biały montaż" do uzgodnienia z wykonawcą.

wspolczesna-mobilna-szafka-lazienkowa-st 

Możesz nawet wydłużyć lustro  aż do szafki, żeby bardziej zabezpieczyć ścianę.

 

Kabina też nie wymaga tylnej glazury.

Są kabiny wolnostojące z 4 ściankami i płytkim brodzikiem  stawiasz i podłączasz wężyki od tylu.

altis_z_saun_black.jpg 

Sam korzystam z takich kabin, jest to praktyczne rozwiązanie, w takiej prawdziwej kabinie  nie ma dyskomfortu temperaturowego, cały czas jest ciepło i przyjemnie, para wodna nie jest tak emitowana do wnętrza łazienki, brak wysokiej wilgoci, a po kilku latach kabinę się wymienia na nową bez pustoszenia łazienki. 

Co do WC to pewnie masz już zabudowany stelaż, więc tu pozostaje tylko montaż miski.  

5 godzin temu, Robben1624 napisał:

Panele podłogowe widzialem po 5 latach już do wymiany, to pewnie zależy też jakie. 

Te wszystkie wykładziny czy panele PCV, są bardzo różnej jakości, większe utwardzanie tych wyrobów prowadzi do zmiany ich struktury, są twarde ale strasznie kruche rozłażą się w rękach, te mniej utwardzane za to szybciej się niszczą,  żeby na coś się zdecydować trzeba się na tym znać, w dodatku przy ich wymianie są problemy z utylizacją PCV.    

animus

animus

5 godzin temu, Robben1624 napisał:

A mocno obniża to koszty wykończenia? Cenę materiałów znam ale koszty robocizny. Chodzi mi o to czy po prostu warto? 

Możesz np. skupić się tylko na możliwości funkcjonowania łazienki, czyli wstawiasz gotowce, z których można korzystać.

Co do malowania ścian to  chyba jasne są ceny, zostaje "biały montaż" do uzgodnienia z wykonawcą.

wspolczesna-mobilna-szafka-lazienkowa-st 

Możesz nawet wydłużyć lustro  aż do szafki, żeby bardziej zabezpieczyć ścianę.

 

Kabina też nie wymaga tylnej glazury.

Są kabiny wolnostojące z 4 ściankami i płytkim brodzikiem  stawiasz i podłączasz wężyki od tylu.

altis_z_saun_black.jpg 

Sam korzystam z takich kabin, jest to praktyczne rozwiązanie, w takiej prawdziwej kabinie  nie ma dyskomfortu temperaturowego, cały czas jest ciepło i przyjemnie, para wodna nie jest tak emitowana do wnętrza cale łazienki brak wysokiej jest wilgoci, a po kilku latach kabinę się wymienia na nową bez pustoszenia łazienki. 

Co do WC to pewnie masz już zabudowany stelaż, więc tu pozostaje tylko montaż miski.  

5 godzin temu, Robben1624 napisał:

Panele podłogowe widzialem po 5 latach już do wymiany, to pewnie zależy też jakie. 

Te wszystkie wykładziny czy panele PCV, są bardzo różnej jakości, większe utwardzanie tych wyrobów prowadzi do zmiany ich struktury, są twarde ale strasznie kruche rozłażą się w rękach, te mniej utwardzane za to szybciej się niszczą,  żeby na coś się zdecydować trzeba się na tym znać, w dodatku przy ich wymianie są problemy z utylizacją PCV.    

animus

animus

4 godziny temu, Robben1624 napisał:

A mocno obniża to koszty wykończenia? Cenę materiałów znam ale koszty robocizny. Chodzi mi o to czy po prostu warto? 

Możesz np. skupić się tylko na możliwości funkcjonowania łazienki, czyli wstawiasz gotowce, z których można korzystać.

Co do malowania ścian to  chyba jasne są ceny.

wspolczesna-mobilna-szafka-lazienkowa-st 

Możesz nawet wydłużyć lustro  aż do szafki, żeby bardziej zabezpieczyć ścianę.

 

Kabina też nie wymaga tylnej glazury.

Są kabiny wolnostojące z 4 ściankami i płytkim brodzikiem  stawiasz i podłączasz wężyki od tylu.

altis_z_saun_black.jpg 

Sam korzystam z takich kabin, jest to praktyczne rozwiązanie, w takiej prawdziwej kabinie  nie ma dyskomfortu temperaturowego, cały czas jest ciepło i przyjemnie, para wodna nie jest tak emitowana do wnętrza cale łazienki brak wysokiej jest wilgoci, a po kilku latach kabinę się wymienia na nową bez pustoszenia łazienki. 

Co do WC to pewnie masz już zabudowany stelaż, więc tu pozostaje tylko montaż miski.  

4 godziny temu, Robben1624 napisał:

Panele podłogowe widzialem po 5 latach już do wymiany, to pewnie zależy też jakie. 

Te wszystkie wykładziny czy panele PCV, są bardzo różnej jakości, większe utwardzanie tych wyrobów prowadzi do zmiany ich struktury, są twarde ale strasznie kruche rozłażą się w rękach, te mniej utwardzane za to szybciej się niszczą,  żeby na coś się zdecydować trzeba się na tym znać, w dodatku przy ich wymianie są problemy z utylizacją PCV.    

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • To w sumie by się zgadzało z tym co mam teraz w kanale wentylacyjnym z piwnicy. Tylko ze względu na cofkę jest w tej chwili zatkany i odcinek 2m, pomimo że jest zaizolowany to się delikatnie wykrapla. Różnica jest dosłownie nie więcej niż 5°C pomiędzy piwnicą a ostatnim pokojem przez który leci ten kanał. I teraz pytanie przy okazji, czy to jest możliwe? Bo już z rok temu założyłem nawet tu wątek na temat tego konkretnego kanału, że widzę że coś tam się skrapla. Z piwnicy powinno być zaciągane powietrze obecnie o temperaturze ~10°C i wilgotności ~75%. Ale j.w. ze względu na cofkę kanał jest obecnie zatkany, po uchyleniu okna prawidłowy ciąg wraca. I pomimo tego że kanał jest obecnie zatkany to na odcinku 2m zaizolowanej spiro, która znajduje się w jeszcze nieogrzewanym pokoju w temperaturze ~15°C może wystąpić już wykraplanie? Skrapla się na izolacji spiro, bo jest wilgotna i widać wyschniętych parę kropel. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Czy to jest ten dom z tej działki?      
    • Nie wiem dlaczego, ale pod artykułem na portalu nie ma możliwości komentowania https://budujemydom.pl/irbj/porady/113961-czym-jest-gniazdo-natynkowe-i-gdzie-je-stosujemy pewnie dlatego, że to tekst promocyjny. Jednak nieścisłości jest w nim zbyt dużo, aby ich nie skomentować, zacznijmy zatem od początku.   We wstępie Autorka pisze tak:     I to jest prawdziwe. Szkoda, że później to przekonanie się zmienia.   To jest nieprawda. W pomieszczeniach tego typu należy unikać (o ile się da) stosowania instalacji natynkowej, a więc i osprzętu natynkowego, ze względów bezpieczeństwa właśnie. Po co mamy ryzykować uszkodzenia mechaniczne właśnie, zahaczenie czymś o przewody, albo o wystający ze ściany osprzęt.     Właśnie. Szczelność modeli nie oznacza konieczności montażu osprzętu natynkowego. Gniazdka podtynkowe też miewają klapki i nie ma żadnej potrzeby montażu sterczącego gniazdka natynkowego.     Podtynkowe też.     To już duża przesada. Tu nie ma żadnej opcji! Gniazdko - żadnego typu!!! - we współczesnej instalacji elektrycznej nie ma prawa istnieć w wersji bez kołka i przewodu ochronnego! Więc tu nie ma żadnej łaski i żadnej "opcji". Użytkowane gniazdko - każde gniazdko, i natynkowe i podtynkowe, i przenośne też - ma zapewnić pełne bezpieczeństwo, a nie żadne dodatkowe.   Resztę sobie daruję, bo uogólnienia nie są takie istotne.  
    • Ale co to za budynek? Chyba nie schron?
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...