Ta dyskusja na forum nie ma sensu.
To temat na długą rozmowę przy piwie
Ta dyskusja na forum nie ma sensu.
To temat na długą rozmowę przy piwie
Ta dyskusja nie ma sensu.
Tak. Masz rację. Przepraszam, że miałem czelność zapytać o tak bezsensowną żecz. Faktycznie zostawię spruchniałą boazerię i popękaną wylewkę przykrytą gumoleonem na ganku i wymienię drzwi, a potem będę kupował po paczce styropianu za każdą wypłatę i biorę się za ocieplanie.
Obawiam się, że nie jestem w stanie wyjaśnić Ci moich motywów, bo dobry gospodarz jak Ty, może mnie co najwyżej ostrzyc, więc nie ma potrzeby żeby mnie zrozumiał, zanim zacznie mnie uczyć.