Skocz do zawartości

strona w postępowaniu


Recommended Posts

Witam
Proszę o pomoc.Proszę o informację kto może być uznany jako strona w postępowaniu.
Posiadam działkę zabudowaną domem jednorodzinnym, natomiast teren sąsiedni został zaplanowany przez ,,miasto'' jako zabudowa produkcyjna (teren ok.1,3 ha).Zachodzi więc konflikt funkcji. Teren ten nie posiada planu zagospodarowania a jedynie studium i ten teren jest przeznaczony na cele produkcyjne.Jednakże wokół tego terenu od ok.50 lat istnieje zabudowa mieszkaniowa jednorodzinna w ilości ok 5 domków.
Czy możemy mieć wpływ na to kto będzie naszym sąsiadem,chcielibyśmy abyśmy byli powiadomieni kto i kiedy będzie się budował.Boimy się że nagle zostanie będzie wydane pozwolenie na budowę, a my się dowiemy już po fakcie.
Czy możemy być uwzględnieni jako strona w postepowaniu, i kiedy złożyć odpowednie pismo i do kogo?Proszę o poradę

Pozdrawiam
Link do komentarza
W trakcie opracowywania miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego mają prawo do zgłaszania swoich uwag i zastrzeżeń - inna sprawa, czy zostaną one uwzględnione. Jednak w przypadku przyjęcia planu, który spowoduje zmniejszenie wartości rynkowej można starać się o odszkodowanie od gminy z tego powodu.

Natomiast na etapie starań o pozyskanie pozwolenia na budowę np. przez pobliski zakład - stroną w tym postępowaniu może być właściciel działki znajdującej się w obszarze oddziaływania obiektu - dotyczy to głównie emisji hałasu, zanieczyszczeń powietrza itd.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Nie widać żeby siadał. Przynajmniej patrzę po chudziaku że jest na tym samym poziomie
    • Duży błąd. Moja zona przez lata prowadziła tematy remontów w spółdzielni i mówi, że w takiej sytuacji winniście wszyscy iść na zebranie najpierw osiedlowe, a później Walne i wyrzucić zarząd na zbity pysk. U nas w mieście miałbyś o zrobione za darmo.   Przede wszystkim balkon najczęściej traktowany jest jako element elewacji, a więc część wspólna, dlatego niezależnie od własności mieszkania, zarządza nim ten, kto zajmuje się elementami wspólnymi. A to o czym Ty piszesz, to są bardzo rzadkie przypadki i raczej nie w spółdzielniach a w wyjątkowych wspólnotach. Dlatego pytałem o zarządzającego budynkiem. W spółdzielni to niemożliwe.
    • Przyjrzyj się jak mają zrobione to zabezpieczenie, porozmawiaj z właścicielami balkonu...   Rozmawiaj w spółdzielni... może planują jakieś remonty i może to uwzględnią w swoich planach...   Balkon - o ile nie jest to inaczej w akcie notarialnym sformułowane - jest własnością spółdzielni i ona powinna wadę usunąć...   Nie bardzo wiem dlaczego nie ma na tych balkonach okapników blaszanych zamontowanych pod wylewką na balkonie... A na Twoim balkonie, za balustradą widać obróbkę blaszaną?   Wszystkie  balkony, które remontowałem u nas, mają obróbkę blaszaną i co najwyżej była potrzeba wymiany blachy, co wiązało się z ingerencją w płytę balkonową, dodatkowym doszczelnianiem, nową - albo fragmentem nowej wylewki i ponownym układaniem płytek na podłodze balkonu... Tym powinna zająć się firma, zatrudniona przez spółdzielnię, albo inny wykonawca, który wystawi fakturę, a spółdzielnia rozliczy tę fakturę... W moim przypadku spółdzielnia miała jakieś ryczałty, zwracane mieszkańcom...   O ile Spółdzielnia nie będzie chciała z jakichś tam powodów zadziałać, i jak będziesz już tam na własną rękę coś kombinował - po zakomunikowaniu tego zarządcy budynku - możesz zamontować (lub to zlecić) kapinos - pas blachy wzdłuż krawędzi "sufitu" balkonu, wystający na zewnątrz balkonu, z małym spadkiem i doszczelniony od zewnątrz silikonem dekarskim...  Do tego potrzebna będzie dość długa drabina, z której dostaniesz się na wysokość balkonu na drugim piętrze... albo zwyżka - tak byłoby najbezpieczniej...  
    • Spółdzielnia mieszkaniowa, podejrzewam że będą mieli gdzieś, u mnie w bloku większość balkonów tak wygląda że są łuszczenia na sufitach , to samo na osiedlu, raczej mieszkańcy sami ogarniają we własnym zakresie 
    • A więc najlepiej byłoby leczyć przyczynę, a nie objawy. Tak jak wspomniałem w poście #2. Trzeba uniemożliwić napływ wody na powierzchnię sufitu balkonowego. Kto administruje budynkiem?   Być może jest to temat do rozwiązania przez Administratora.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...