2 godziny temu, Swierol napisał:Pierwotny kabel 3f był przewiercony i od razu naprawiony, niestety nie skutecznie. Efekt jest taki, że mogę teraz płytę podłączyć i będzie normalnie pracowała ale np w nocy będzie "pstryk" i wywala zabezpieczenie, różnicówkę i zabezpieczenie w skrzynce ZE.
Bo miejsce naprawienia przewodu pewnie zostało zawinięte taśmami i zatynkowane, a tak się tego nie robi.
Trzeba taki uszkodzony przewód przeciąć do końca w tym miejscu, zarobić oba końce, odciąć zmasakrowane końcówki żył, wstawić jedną długą puszkę instalacyjną, a jak potrzeba to dwie obok siebie, dobrać odpowiedni odcinek takiego samego przewodu, zrobić nim mostek z puszki do puszki, połączenia zrobić Wago
Do przewodów 0,5-2,5mm2
Te złącze mocniejsze 2x 0,5-4mm2
i pozostawić w puszkach, zamkniętych deklami.
A jak się da to w jednej większej puszce instalacyjnej, mostkujesz takimi Wago, szybkozłączka
Wago 1x 0,2-4mm2 221-2411 rozłączna, Indeks katalogowy: 02-07-06-034, każdą żyłę osobno.
To jest mostek 1x 0,2-4mm2 20A do łączenia uszkodzonych przewodów.