Sławomir Napisano 8 lutego 2008 Udostępnij #1 Napisano 8 lutego 2008 Bo można zamówić architekta z Krakowa, który dobierze nam płytki do łazienki i namaluje maziaje na ścianach.Można zrobić dom w konkretnym stylu, np. Dworek PolskiMożna w ogóle się nie przejmować i poprosić glazurników "żeby coś kupili".Można poprosić znajomą, aby dobrała kolor.I a nóż się uda, samemu dobierać kolory na zasadzie różowy do pokoju dziewczynki a czarny dla satanisty Link do komentarza
doktor Napisano 10 lutego 2008 Udostępnij #2 Napisano 10 lutego 2008 lubimy jak w domu jest przytulnie i ciepło dlatego wybraliśmy dla domu kolory ciepłe : miodowe. jesli chodzi o pokoje dziecięce - to dzieci same wybrały sobie kolory i styl (oczywiście po naszej małej podpowiedzi). Link do komentarza
komark Napisano 10 lutego 2008 Udostępnij #3 Napisano 10 lutego 2008 Zawsze decydują kobiety. Nawet jak wszystko dograne i dopięte ani się obejrzysz a tu zmiana. Kolory meble... Dobrze że ścian przestawiać co chwila nie można bo by fruwały jak firanki. ??: Link do komentarza
Jagódka Napisano 10 lutego 2008 Udostępnij #4 Napisano 10 lutego 2008 Cytat Zawsze decydują kobiety. Nawet jak wszystko dograne i dopięte ani się obejrzysz a tu zmiana. Kolory meble... Dobrze że ścian przestawiać co chwila nie można bo by fruwały jak firanki. ??: no cóż..."kobieta zmienną jest". -ale masz rację,że to kobiety mają ostatnie zdanie w aranżacji wnętrza i jeszcze co niektóre później wmawiają mężom,że to ich wspólna decyzja Link do komentarza
komark Napisano 10 lutego 2008 Udostępnij #5 Napisano 10 lutego 2008 Cytat no cóż..."kobieta zmienną jest". -ale masz rację,że to kobiety mają ostatnie zdanie w aranżacji wnętrza i jeszcze co niektóre później wmawiają mężom,że to ich wspólna decyzja Niech sobie będzie zmienną , już trudno, ale niech to tyle nie kosztuje. Link do komentarza
Jagódka Napisano 11 lutego 2008 Udostępnij #6 Napisano 11 lutego 2008 Cytat Niech sobie będzie zmienną , już trudno, ale niech to tyle nie kosztuje. Och koszty być może będą trochę większe, ale zadowolona i usatysfakcjonowana mina żony-bezcenna! Link do komentarza
Edek Napisano 11 lutego 2008 Udostępnij #7 Napisano 11 lutego 2008 Bezcenna to jest Master Card. Ja te reklame widziałem. A w domu niech decyduje ten kto więcej pracował. Link do komentarza
bluna Napisano 11 lutego 2008 Udostępnij #8 Napisano 11 lutego 2008 Cytat Bezcenna to jest Master Card. Ja te reklame widziałem. A w domu niech decyduje ten kto więcej pracował. W domu to chyba powinnismy decydowac razem a nie ten kto wiecej pracuje czy zarabia. Na tym chyba polega malzenstwo (wspolne mieszkanie). Nie wyobrazam sobie takiego zycia gdzie jeden drogiemu wygaduje kto wiecej zarabia.... Ja wiecej zarabiam to ja decyduje??? Jakas bzdura.... Link do komentarza
Jagódka Napisano 12 lutego 2008 Udostępnij #9 Napisano 12 lutego 2008 Cytat W domu to chyba powinnismy decydowac razem a nie ten kto wiecej pracuje czy zarabia. Na tym chyba polega malzenstwo (wspolne mieszkanie). Nie wyobrazam sobie takiego zycia gdzie jeden drogiemu wygaduje kto wiecej zarabia.... Ja wiecej zarabiam to ja decyduje??? Jakas bzdura.... Zgadzam się.Decyzja powinna być wspólna. Małżeństwo to przecież sztuka kompromisu.Czasami każdy ma inne zdanie w danej kwestii i wówczas trzeba "wypośrodkować' Link do komentarza
Fabia Napisano 16 lutego 2008 Udostępnij #10 Napisano 16 lutego 2008 Cytat W domu to chyba powinnismy decydowac razem a nie ten kto wiecej pracuje czy zarabia. Na tym chyba polega malzenstwo (wspolne mieszkanie). Nie wyobrazam sobie takiego zycia gdzie jeden drogiemu wygaduje kto wiecej zarabia.... Ja wiecej zarabiam to ja decyduje??? Jakas bzdura.... Zgadzam się. To są jakieś średniowieczne przesądy. Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się