Może to nie dużo, ale biorąc pod uwagę koszty wykonania, jestem zadowony z efektu. Decha to ścinek z blatu w łazience, a czarny kątownik, z "przydasiów" w piwnicy. Jedynie haczyki kupiłem. W końcu żona nie ma argumentu, żeby zostawiać kluczyki byle gdzie
Może to nie dużo, ale biorąc pod uwagę koszty wykonania, jestem zadowony z efektu. Decha to ścinek z blatu w łazience, a czarny kątownik, z "przydasiów" w piwnicy. Jedynie haczyki kupiłem. W końcu żona nie ma argumentu, żeby zostawiać kluczyki byle gdzie
Kto przegląda
0 użytkowników
Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail
Chodziło mi o to, że potem trzeba długo suszyć, chociaż pewnie to i tak już mokre. Ale i teraz przykrycie murów folią konieczne. W ogóle, wszystko powinno być przed wodą zabezpieczone, gdzie jest kierownik budowy? On powinien wydać zalecenia.
Mury akurat w większości przypadków dają radę, takie jak bloczki, betony komórkowe, itd.
Jedynie wszelakie pustaki, kratówki, takie jak Porotherm, jak od góry jest otwarty, to wleje się woda i mróz rozsadzi to dziadostwo, to trzeba przykryć od góry folią.
Stropy przygotować do zimy, odwiercić otwory w miejscach, gdzie stoi woda na stropie i tyle.
Tak, może wkleiłby Pan tu kilka zdjęć tej budowy oraz więźby zobaczymy czy cieśle się spisali.
Z czego są te ściany i strop?
Tak sobie myślę, a może wydać parę stówek i na konstrukcję narzucić najprostsze plandeki, niekoniecznie szczelnie dopasowane, które chroniłyby przed nadmiernym zalewaniem deszczem i zasypywaniem śniegiem, jakby jakiś jeszcze padał tej zimy...
Chroniłyby i mury...
Oczywiście nie mogą być za szczelne, żeby zapewniony był ruch powietrza pod nimi...
Wiosną szybciej możnaby rozpocząć roboty...I zapewne taniej wyjdzie, niż eksperymentowanie z membraną...
Zaznaczam, że nie mam praktyki, nie znam się, ale napisałem a coooo...
Pośpiech jest wskazany przy łapaniu pcheł. Jakby zapowiadali super pogodę w plusie bez opadów, można wtedy robić. Ale j/w animus pisze, przy takiej pogodzie jak dziś to proszenie się o kłopoty. Więźbie nic nie będzię, stropom też, wszystko wyschnie. Trzeba tylko pamiętać, że każda izolacja nie może być położona na więźbie która przekracza 12% wilgotności. Nie wiem jak przy wełnie, ale piany Pur mi nie chcieli położyć dopóki nie wyschły mi jętki do tej wilgotności. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka