Skocz do zawartości

Historia edycji

ariaprimo

ariaprimo

 

U mnie nie ma takich duzych okien, wiec mala szansa, by w jakies trafila. Jesli juz, to chyba bylo to jakies drzewo, bo znalazlam ja w zadrzewionej czesci dzialki.

 

9 godzin temu, Swierol napisał:

Ciesz się z tej kostrzewy, bardzo ładna trawa. 

 

Wcale sie nie ciesze, i w ogole mi sie ona nie podoba. Bylo tak, i tak mialo zostac:  

 

 

trawa2.thumb.jpg.f9e84118989b2cb42d1cd2e39985e19b.jpg  

 

trawa1.thumb.jpg.7d413b50ae9bc1f436dca7ca51dbf319.jpg

 

 

trawa3.thumb.jpg.eddba0ce387a0dc03bffb2100de9d7ea.jpg

 

 intruz kostrzewa1.thumb.jpg.41e0f9c1df622bbd10b18e17efda93d9.jpg

 

Mialo byc igliwie i ladna, zielona trawa, tymczasem ta kostrzewa opanowala prawie cala dzialke. Nie cierpie tych kepek. Kiedys na targu ktos ja sprzedwal, po 6 zl z groszami sadzonka. Zaproponowalam, zeby przyjechal do mnie i sobie ukopal, za darmo, ile tylko chce. Czysty zysk... To mi powiedzial: pani, ja swoich nie moge sie pozbyc :icon_biggrin:. Nic to, na wiosne bede je systematycznie wyrywac i sadzic na drodze dojazdowej. Moze chociaz tam sie przyda.

 

 

 

ariaprimo

ariaprimo

 

U mnie nie ma takich duzych okien, wiec mala szansa, by w jakies trafila. Jesli juz, to chyba bylo to jakies drzewo, bo znalazlam ja w zadrzewionej czesci dzialki.

 

9 godzin temu, Swierol napisał:

Ciesz się z tej kostrzewy, bardzo ładna trawa. 

 

Wcale sie nie ciesze, i w ogole mi sie ona nie podoba. Bylo tak, i tak mialo zostac:  

 

 

trawa2.thumb.jpg.f9e84118989b2cb42d1cd2e39985e19b.jpg  trawa1.thumb.jpg.7d413b50ae9bc1f436dca7ca51dbf319.jpg

 

 

trawa3.thumb.jpg.eddba0ce387a0dc03bffb2100de9d7ea.jpg  kostrzewa1.thumb.jpg.41e0f9c1df622bbd10b18e17efda93d9.jpg

 

Mialo byc igliwie i ladna, zielona trawa, tymczasem ta kostrzewa opanowala prawie cala dzialke. Nie cierpie tych kepek. Kiedys na targu ktos ja sprzedwal, po 6 zl z groszami sadzonka. Zaproponowalam, zeby przyjechal do mnie i sobie ukopal, za darmo, ile tylko chce. Czysty zysk... To mi powiedzial: pani, ja swoich nie moge sie pozbyc :icon_biggrin:. Nic to, na wiosne bede je systematycznie wyrywac i sadzic na drodze dojazdowej. Moze chociaz tam sie przyda.

 

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...