Rozwiń
Ps. Być może tam nie ma żadnej wady/niedoróbki - budynek osiada ....
Znaczy wg ciebie osiadanie budynku połączone z pękaniem ścian nośnych - to jest normalne i nie jest wadą w procesie inwestycji?
Nikt nie jest winny - ani projektant, ani wykonawca - tylko to taki normalny zwykły przypadek?
żartujesz....
Są takie przypadki - szkody górnicze, tąpnięcie gruntu tektoniczne, być może jeszcze cos z gaunku katastrof niezależnych od projektanta.
Dokładnie konstruktora, ew. dostawcy badań gruntu.
Ale to wyjątki potwierdzające regułę, że zwykle budynek źle siada i pęka z powodu złego projektu konstrukcyjnego lub wykonania.
Znaczy zwykle - prawie zawsze - siada delikatnie (chyba że jest fundowany na skale) i równomiernie i nie pęka, bo jest dobrze policzony (z naddatkiem bezpieczeństwa) i fachowo zbudowany.