Skocz do zawartości

Historia edycji

marcinek310

marcinek310

Dziś zabiłem okna. Po tej jednej nocy w dzień cały czas dotad koło 5 w nocy 1plus do minus 1. Troszkę podgrzewam nagrzewnica. Szmaty i maty zdjolem całe mokre były od spodu. Po schodach już chodzę. Kiedy mogę myśleć o rozszalowaniu? 

Najbardziej się martwię o tą pierwszą noc ale te minus 5 było raptem koło 2-3godzin...

marcinek310

marcinek310

Dziś zabiłem okna. Po tej jednej nocy w dzień cały czas dotad koło 5 w nocy 1plus do minus 1. Troszkę podgrzewam nagrzewnica. Szmaty i maty zdjolem całe mokre były od spodu. Po schodach już chodzę. Kiedy mogę myśleć o rozszalowaniu? 

marcinek310

marcinek310

Dziś zabiłem okna. Po tej jednej nocy w dzień cały czas dotad w nocy 1plus do minus 1. Troszkę podgrzewam nagrzewnica. Szmaty i maty zdjolem całe mokre były od spodu. Po schodach już chodzę. Kiedy mogę myśleć o rozszalowaniu.? 

Przepraszam w nocy od 1 do minus jeden w dzień plus 5

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...