11 godzin temu, zenek napisał:1. Żeby sobie leżało
2. żeby się suszyło
3. Bo mi potrzebne jest mokre
4. Bo drewno służy nie tylko do palenia
Oczywiście w kotłowni, czy przy kominku może wszkazywać na taką ewentualność. Ae np. na balkonie, albo w piwnicy, czy gdziekolwiek gdzieindziej nie.
Np. mogę suszyć drewno na wypadek wojny, albo awarii magistrali gaz - i tego nikt mi nie może zabronić.
Ja tak mam, co prawda nie w domu, a w ogrodzie. To co mi zostało z poprzedniego sezonu.
NIE WOLNO JEDYNIE PALIĆ DREWNEM - A MIEĆ JE MOŻESZ!
Sam sobie odpowiedziałeś.
Proces suszenia drewna jest długotrwały, trwa 2-3 lata, najskuteczniejszy jest na zewnątrz pod zadaszeniem.
Wnoszenie mokrego drewna do składziku kotłowni powoduje zawilgocenie ścian oraz opału wcześniej wysuszonego, tak robią osoby .........
Przez ruch powietrza zewnętrznego, świeżo pocięte drewno dochodzi stopniowo do stanu powietrzno-suchego i zależnie od pory roku i układu warunków atmosferycznych — wilgotność waha się od 13% w lecie do 22% w zimie.