Skocz do zawartości

podłoga z wylewki samopozimującej


Recommended Posts

Witam, 

 

chciałem się poradzić i zarazem podpytać o taką sprawę. 

 

Marzyła nam się podłoga betonowa, ale beton polerowany przekracza nasze możliwości, zamiast niego miał być mikrocement, ale ze względu na obecność dużej ilości polimerów i licznych rozmów z producentami systemów stwierdziliśmy, że jest to zbyt miękka powłoka. Zrodził się pomysł, troszkę za sprawą jednego  z wątków na forum, żeby spróbować wykonać wylewkę samopoziomującą o dużej twardości minimum 25 MPa i albo ją delikatnie przeszlifować i zabezpieczyć olejem i woskiem np.https://osmo25.pl/pl/products/produkty/do-wewnatrz/czyszczenie-i-pielegnacja/osmo-impregnat-olej-do-betonu-kamienia-610-0-75l-5900.html?utm_source=iai_ads&utm_medium=google_shopping

ewentualnie żeby go pokryć żywicą. Jak się nie da, to bedziemy musieli dac płytki, a chcemy tego uniknąć :-(

Mamy strop z surowego żelbetu i chcielibyśmy mieć również podobna posadzkę, czy macie jakiś pomysł, czy to się uda, ewentualnie porady? Jaka wylewka może mieć zbliżoną barwę do naszego stropu? Czy taką wylewkę można spróbowac barwić barwnikiem do betonu? Wylewka będzie miała około 10 mm, nierówności na wylewce z miksokreta wynoszą do 2 -3 mm na całej płaszczyźnie, na której chcemy wykonać tę powłokę.

 

Załączam zdjęcie fragmentu naszego stropu. Taki mamy w całej dobudówce do naszego starego domu, w nowej części chcieliśmy mieć taki industrialny klimat, w salonie kuchni i WC, bo te pomieszczenia obejmuje rozbudowa.

image.thumb.png.664d729fbfeb50c24919858071d40046.png

Z góry dziękuję za pomoc :-)

Link do komentarza

Rozmawiałem jeszcze dziś na temat takiego systemu:

 

http://cemix.com.pl/podlogi-cementowe-architektoniczne/

 

opartego na posadzce samopoziomującej, wygląda ok i nie jest przesadnie drogie, ale po rozmowie z przedstawicielem nie wiem czy nie zrezygnujemy, mówił, że do kuchni on na pewno by się nie zdecydował, bo ten beton jednak chłonie ( choć wg mnie żywica powinna go zabezpieczyć).

 

Boję się też troche efektu końcowego, chciałem industrialne wnętrze, ale każdy z kim rozmawiam odradza te posadzki, mówiąc, że nadają się do garażu czy też kotłowni :-)

 

i bądź tu człowieku mądry ... choć strop zrobiliśmy betonowy, zostanie nieosłonięty i nam się podoba ...

Edytowano przez Dawid_LDZ (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Naturalny wygląd Podkreśla strukturę drewna – słoje i naturalne usłojenie stają się bardziej widoczne i wyraziste. Matowe lub satynowe wykończenie – wygląda bardziej naturalnie niż połysk lakieru. Oddychająca powierzchnia Drewno zachowuje zdolność do oddychania, co pomaga w regulacji wilgotności w pomieszczeniu. Mniejsze ryzyko wypaczeń przy zmianach temperatury i wilgotności. Łatwa konserwacja i naprawa Nie trzeba cyklinować całej podłogi przy uszkodzeniu – można punktowo odnowić fragment. Regularna konserwacja (np. środkiem do pielęgnacji olejowosków) wydłuża żywotność wykończenia. Przyjemność użytkowania Ciepłe i przyjemne w dotyku – idealne dla osób chodzących boso lub z małymi dziećmi. Mniej śliskie niż lakierowane podłogi. Ekologia i zdrowie Produkty olejowoskowe są często na bazie naturalnych olejów i wosków – bezpieczne dla zdrowia. Brak intensywnego zapachu chemii, przyjazne alergikom.   Osmo to jedna z najbardziej znanych marek oferujących wysokiej jakości olejowoski do podłóg drewnianych (i nie tylko). Produkty tej firmy są bardzo cenione zarówno przez profesjonalistów, jak i osoby samodzielnie wykańczające wnętrza.
    • Zgadza się, dlatego uważam że w skrajnych przypadkach, czyli pewnie dwie noce w roku lepiej dogrzać grzałką, niż przepłacać za większą pompę i martwić się o taktowanie. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Mam człowieka na miejscu. Będzie obserwował.
    • Dziś po południu test obciążeniowy z tego co mi tutaj alert pogodowy wysyła.  
    • To nie do końca tak. Po pierwsze T-CAP nie są jedynymi pompami na rynku, które utrzymują nominalną moc grzewczą w skrajnie niskich temperaturach (-20°C lub mniej). Ale inne o takiej charakterystyce są od nich wyraźnie droższe.  Po drugie, zdolność do utrzymywania mocy nominalnej w trudnych warunkach nie oznacza większej skłonności do taktowania. W praktyce jest wręcz odwrotnie. Taka pompa jest w stanie utrzymać moc nominalną w całym przewidywanym zakresie pracy (mniej więcej od -20 do +15°C). Ale równocześnie to i tak są pompy inwerterowe, czyli z możliwością automatycznego dostosowywania mocy do chwilowych potrzeb. Dla większości pomp powietrze/woda minimum to 30%. Czyli pompa nominalnie np. 9 KW jest w stanie działać w sposób ciągły już z mocą ok. 3 kW.  Natomiast w typowych pompach, których moc spada wraz ze spadkiem temperatury zewnętrznej, też mamy nominalnie np. 9 kW. Ale osiągane dopiero np. przy +7°C na zewnątrz. Natomiast przy -10°C taka pompa będzie miała np. 5-6 kW mocy. Właśnie wtedy będzie potrzebne użycie grzałek. Natomiast przy wysokiej temperaturze zewnętrznej i tak potrzebne będzie wykorzystanie funkcji inwertera. Ale co się stanie, jeżeli wiedząc o spadku mocy wraz z temperaturą zewnętrzną, zdecydujemy się na pompę nominalnie już nie 9 lecz 12 kW? Wtedy powyżej 0°C zakresu regulacji mocy może już zabraknąć.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...