Skocz do zawartości

Historia edycji

dedert

dedert

Czy jest tu jakis konstruktor który liczy stropy? Mam pytanie odnośnie zbrojenia płyty gdzie są narożne okna i wiszący wykusz na wspornikach. Początkowo po rozmowie z konstruktorem myślałem że mówił o czymś takim czyli górą zbrojenie gdzie są belki wiszące narożne (na czerwono) :

 

957ac24eb21da81d.png

 

Do tego dozbrojenie ściany wewnętrznej i ukośne (ukośne ponoć tylko przy ścianie a nie gdzie "wisi") :

 

a242d74f401ff8c0gen.png

 

 


A on przedstawił teraz coś takiego czyli górne tylko na ścianach wewnętrznych i belkach. 

 

20351900eda1a0a1.png

 

Ja nie wiem czy to czasy się zmienily i jest inne spojrzenie na zbrojenie. Wydawało mi się że zbrojenie narożne będzie próbować umownie "opadać w dół" przez co będą rozciągane górą stąd zbrojenie górne. I tak też widywałem na zdjęciach stropów gdzie są okna narożne.

 

Konstruktor tłumaczy to tym że jak są belki wspornikowe i narożne to w tych miejscach strop nie będzie rozciągany górą. Będzie natomiast rozciągany górą w miejscach ścian wewnętrznych. 

Wykusz gdyby był balkonem to będzie rozciągany górą ale gdy jest belka wspornikowa to już nie. Belka wspornikowa wykuszu musi być zakotwione w stropie czyli w tych dwóch belkach stropu bo inaczej skręcała by wieniec. Czyli na moje wykusz opadalby w dół "umownie" i powinien być rozciągany górą. Ale ok. Przyjmuje to co mówi i stwierdzam że wszystkie stropy z narożnymi które widziałem są źle zazbrojone 

dedert

dedert

Czy jest tu jakis konstruktor który liczy stropy? Mam pytanie odnośnie zbrojenia płyty gdzie są narożne okna i wiszący wykusz na wspornikach. Początkowo po rozmowie z konstruktorem myślałem że mówił o czymś takim czyli górą zbrojenie gdzie są belki wiszące narożne (na czerwono) :

[URL=https://images89.fotosik.pl/445/957ac24eb21da81d.png][IMG]https://images89.fotosik.pl/445/957ac24eb21da81dgen.png[/IMG][/URL]

Do tego dozbrojenie ściany wewnętrznej i ukośne (ukośne ponoć tylko przy ścianie a nie gdzie "wisi") :

[URL=https://images90.fotosik.pl/444/a242d74f401ff8c0.png][IMG]https://images90.fotosik.pl/444/a242d74f401ff8c0gen.png[/IMG][/URL]


A on przedstawił teraz coś takiego czyli górne tylko na ścianach wewnętrznych i belkach. 

[URL=https://images90.fotosik.pl/444/20351900eda1a0a1.png][IMG]https://images90.fotosik.pl/444/20351900eda1a0a1gen.png[/IMG][/URL]

Ja nie wiem czy to czasy się zmienily i jest inne spojrzenie na zbrojenie. Wydawało mi się że zbrojenie narożne będzie próbować umownie "opadać w dół" przez co będą rozciągane górą stąd zbrojenie górne. I tak też widywałem na zdjęciach stropów gdzie są okna narożne.

 

Konstruktor tłumaczy to tym że jak są belki wspornikowe i narożne to w tych miejscach strop nie będzie rozciągany górą. Będzie natomiast rozciągany górą w miejscach ścian wewnętrznych. 

Wykusz gdyby był balkonem to będzie rozciągany górą ale gdy jest belka wspornikowa to już nie. Belka wspornikowa wykuszu musi być zakotwione w stropie czyli w tych dwóch belkach stropu bo inaczej skręcała by wieniec. Czyli na moje wykusz opadalby w dół "umownie" i powinien być rozciągany górą. Ale ok. Przyjmuje to co mówi i stwierdzam że wszystkie stropy z narożnymi które widziałem są źle zazbrojone 

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Od dołu folia paroizolacyjna bezpośrednio pod płyty g-k, chociaż jeżeli zaraz nad nimi jest OSB to i tak para wodna zbytnio przez nią nie przejdzie. Bardziej mnie zastanawia całość od góry, bo skuteczność wentylacji przestrzeni z wełną będzie bardzo słaba, gdy zostawimy 2 cm poziomej szczeliny pomiędzy wełną i płytą OSB, płyty też rozsuniemy po 2 m. Bezpieczniej byłoby od góry ułożyć deski i pomiędzy nimi zrobić odstępy po 2 cm. Płyty to jest jednak duża ciągłą powierzchnia. 
    • Po pierwsze, skoro to podłoga na legarach to jak wygląda sprawa z konstrukcją i izolacją tej podłogi? Ile tam jest lub będzie izolacji? Czy rurki mają być zalane w warstwie jastrychu? Po drugie, skoro w tej łazience jest dość chłodno to czym jest teraz ogrzewana? Jakimś grzejnikiem? Na ile gorąca woda do niego trafia? Wtedy będzie można ocenić jaką ma moc. Po trzecie, mam nadzieję, że podłogówka ma tu uzupełniać ogrzewanie grzejnikiem, nie je całkowicie zastąpić? Bo prawdopodobnie w takiej słabo izolowanej łazience nie będzie w stanie tego zrobić. Ta łazienka jest mała, powierzchni z podłogówką będzie tam więc ok. 1,5 m2. Nawet naprawdę mocno grzejąca podłoga (jak na podłogówkę) nie odda więc do pomieszczenia więcej jak ok. 200-300 W mocy. To mało, jako jedyne źródło ciepła się nie sprawdzi. Przy okazji, dlaczego nie zaplanowano ogrzewania pod prysznicem? Po czwarte, nie wiem czy warto w takiej łazience męczyć się z robieniem wodnej podłogówki. Efekt ciepłej podłogi z powodzeniem zapewniłaby tam elektryczna mata pod płytkami. 
    • Tego nie wiem, ale kiedyś wydawało mi się, że pozyskiwanie drewna wyłącznie zimą wynikało raczej z cyklu rocznego życia na wsi, po prostu w pozostałych porach roku nikt nie miał na to czasu, ale kiedy dorastałem wujek wyprowadził mnie z błędu. Owszem, czasem zdarzało się pozyskiwać drzewa w innych porach roku, były przecież wiatrołomy po burzach, czasem jakieś drzewo było nagle potrzebne na jakiś gospodarczy plot, ale takiego, letniego drewna nikt nie stosował na elementy konstrukcyjne. Zima ma jeszcze tę zaletę, ze szkodniki wtedy śpią i drewno z zimowej obróbki daje gwarancje, ze nie zostało zarobaczone w drodze z lasu przez tartak do odbiorcy. A suche, odkorowane drewno już nie jest tak przystępne dla robactwa.
    • Podobno nawet faza księżyca miała znaczenie, ale jakie, to sam z ciekawości chciałbym się dowiedzieć. Nasze krokwie są z poszczególnych klocków, czyli nie tak jak teraz, że tnie się z jednego grubego na kilka krokwi, tylko nasze są po prostu cienkie z oflisem, są takie co mają niewięcej niż 10cm średnicy, a mimo to dachówkę betonową przez jakieś 60 lat utrzymały. Po zamontowaniu okna dachowego musiałem podciąć dosłownie 1-2cm na długość pół metra, bo płyta GK by nie weszła. I tak sobie myślę, 5 minut roboty. Cieliśmy te 3 krokwie chyba z 3 godziny i jeden łańcuch musieliśmy wymienić na świeżo zaostrzony, bo nie brał już w ogóle. Te krokwie dokończyły mi tą piłę, która za swojego żywota ścięła chyba z 50 kubików. Sprzęgło się rozleciało. Poskładałem, ale na następny raz przy gałęziach już był amen. Jak teraz wkręcałem haki pod płyty, to wkrętarkę trzeba było mocno trzymać. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Na marginesie wspomnę, że kiedyś drzewo na budowę było ścinane wyłącznie w zimie, inaczej mówiąc w okresie kiedy ustawało krążenie soków wewnątrz drzewa. I tylko takie drewno było używane. Oczywiście, dzisiaj tej zasady nikt nie przestrzega, ale jeśli ktoś będzie to czytał i przygotowywał się do budowy, to polecam o tym pamiętać. Stolarze i cieśle mówili, ze drewno zimowe ma lepszą jakość niż to z okresu wegetacji. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...