Ale jak pisałem projektant powiedział że w miejscach oparcia gdzie belka spoczywa wystarczy dodać 4 pręty łączące, w naroznikach belki bo w tych miejscach belka pracuje jak wieniec. Łączenia powinno się unikać gdzie występują największe naprężenia czyli miejsca gdzie belka zaczyna wisieć (czy też nawet przed, w miejscu oparcia, wyrywa ją do góry kolokwialnie mówiąc). Największe naprężenia występują też na krótkich 1 metrowych wspornikach wykuszu, bo to one trzymają wisząca 3,5m belkę i to co nad nią. Ale jesli dobrze pamiętam na samej 3,5m belce już nie.
Odnośnie spoczywania belki i zasady że tyle opiera się ile wisi jest to jest to na wyrost, gdyż jeśli przyjmiemy takie założenie to po prostu po odjęciu wieńca belka by nie opadła (jeśli opierała by sie na ścianie na odcinku tak długim ile wisi). Dlatego też 100 cm oparcia jest ok.