56 minut temu, bajbaga napisał:Bo to jest goowno prawda.
Prawda jest taka, że kiedyś ktoś napisał (może nie jeden raz, po "awanturach") aby mnie zrobić moderatorem.
W odpowiedzi pisałem, że jako moderatorem byłbym tylko chwilę, bo wszyscy prosiliby i wołali MARCIN WRÓĆ.
Może ja trochę pomogę swoją pamięcią.
Heniu ja pamiętam że było tak jak wyżej napisał bajbaga i mogę przysiąc że to pamiętam i tak było. Pamiętam jeden taki raz, innych nie.
Ale zaznaczam że nie czytam wszystkiego i nie wiem czy w innych tematach nie było pisane coś innego, tego nie wiem.
A to że dostał propozycję bycia moderatorem i zgodził się, jest oczywiste i jaki w tym problem?.
Snując dalej te rozważania, czy można powiedzieć że chciał być moderatorem, tego nie wiemy, tak samo jak nie wiemy czy jutro przypadkiem nie dostaniemy sraczki.