Skocz do zawartości

Recommended Posts

Napisano

Witam serdecznie. Myślę intensywnie o domku letniskowym na swojej rolnej działce. Problemy mam dwa: pierwszy to zapracowany mąż ktory podchodzi do tematu negatywnie (i tu należy nadmienić że to budowlaniec z zapleczem sprzetowym i możliwościami budowy po kosztach ). Drugi to taki ,że blisko mojej dzialki bedzie szla obwodnica ... a plusem jest to ze naokoło sa sady i fort wiec mnostwo zieleni ptaków nawet dziki i sarny. To 36 arow ogrodzonego sadu z drzewami ozdobnymi i kwiatami. Pytanie czy jest sens inwestowac? Sprzedac nie moge (mega sentyment ), a poza tym kto by kupił? Więc chce postawic domek na razie bez ocieplenia ale zeby w razie czego moc go przenieść , sprzedac... Mieszkam w centrum wiec halas obcy mi nie jest a pewnie i tak zrobią ekrany. W domku pewnie cale lato a pewnie i jesien byliby moi rodzice ktorzy całe zycie o tym marzyli ale nie mieli nigdy mozliwosci i finansów...  W tym roku na wakacje nie pojedziemy (epidemia),wiec kasa mogłaby pojsc na domek. Moja prosba jest taka: potrzebuje zdiecia domku juz gotowego najlepiej budowanego przez złotą rączkę . Muszę udowodnic mężowi ze warto i mozna tanio, powoli do przodu. W tym roku wystarczylby mi sam pusty domek z malym oknem. Kiedys przeciez mozna wstawic wieksze okno, docieplic, doprowadzic prad itp.... Znam mojego męża i wiem ze jak juz zacznie to skonczy a czego nie wie to sie dowie... syn stolarza z maszyna do strugania desek itp... wykonczeniowke ma w malym palcu ale stres go paraliżuje i musze wyrwac go z tego błędnego koła niemocy...Mamy dwójkę malych dzieci które uwielbiają tam jeździć ale nie mam samochodu... Musi byc domek zeby moc tam nocowac, schowac kosiarke w przeciwnym razie to orka na ugorze... 

Jesli sam wybudowałes domek wlasnym nakladem pracy i mozesz pokazac zdiecia z budowy i udowodnic ze pomału można to proszę podziel sie ze mna swoim doswiadczeniem... bo oszaleję ..

Z góry bardzo dziękuję...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Komentarz dodany przez Pracownik budowlany: Jedyny sklep w boguszowicach gdzie można wszystko kupić dwa inne były krótko na osiedlu jedyny na patriotów został no i ten pandemia dużo zabrała ludziom 😡pozamykali sklepy ,cieszmy się z tego co mamy .
    • Co trzeba dodać do gliny albo co można to jest napisane na początku książki. A o piecach grzewczych z cegły będzie kolejna pozycja. W kaflach akurat nie siedzę.
    • Powiedział co wiedział.  Pewnie do gliny trza dodać kobiałkę jajek od kur z wolnego wybiegu. 
    • I czym będą napędzać generatory prądu?, szyszkami z twojego lasu?. 
    • - Nie będziemy mamić górników hasłami, szczególnie związkowców, że będziemy dopłacać x miliardów do nierentownych inwestycji, do nierentownych działań - mówił minister energii Miłosz Motyka w rozmowie z Jakubem Wiechem. - Po pierwsze liczymy, że pokażą ze swojej strony w uczciwej dyskusji, jak zamierzają schodzić  z niektórych kosztów - dodał. Z budżetu na ten rok wynika, że rząd dosypie do górnictwa ponad 9 miliardów złotych. Wyliczono, że każda polska rodzina dorzuci w tym roku do górnictwa średnio 600 zł ze swoich podatków.   Katowicki oddział Agencji Rozwoju Przemysłu podał, że sektor górnictwa węgla kamiennego zanotował w 2024 r. 11,06 mld zł straty netto. Co więcej, zeszłoroczne przychody ze sprzedaży węgla były o jedną trzecią niższe niż rok wcześniej. Wyniosły 25,43 mld zł wobec 37,9 mld zł w 2023 r. Oznacza to, że rentowność sprzedaży wyniosła minus 35 proc. Wgłębiając się w dane jasno widać, że spadły przychody całego sektora (z 56 mld zł do 41 mld zł), ale wzrosły koszty (z 48 mld zł do 54 mld zł). Maleje też udział węgla (kamiennego i brunatnego) w produkcji energii elektrycznej. W zeszłym roku wyniósł 57 procent. Jeszcze 10 lat temu było to 80 procent, a 20 lat temu 90 procent. I ta tendencja będzie prawdopodobnie kontynuowana.    Węgiel traci na znaczeniu i przestaje być opłacalny, dlatego coraz głośniej mówi się o tym, by z niego zupełnie zrezygnować. Górnictwo chroni jednak umowa społeczna z 2021 r., którą podpisał jeszcze rząd Prawa i Sprawiedliwości (PiS). Umówiono się w niej, że Polska przestanie wydobywać węgiel kamienny dopiero w 2049 r. Obecny rząd będzie chciał to jednak zmienić. - Myślę, że w perspektywie długoterminowej, umowa społeczna będzie aktualizowana - zapowiedział Miłosz Motyka, zdradzając plan jej rewizji. Z racji, że umowa społeczna to nie ustawa, jest szansa ją zmienić bez zgody Karola Nawrockiego, który zapowiadał, że "będzie obrońcą polskiego górnika i polskiego górnictwa". Wciąż jednak konieczne będzie osiągnięcie porozumienia ze związkami zawodowymi, co może być bardzo trudne. Ekolodzy domagają się, by zupełnie odejść od węgla już w 2035 r.     Polska odejdzie od węgla szybciej, niż się wydawało?
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...