Na dole belka powinna być oparta na fundamencie, chyba że masz tam płytę żelbetową - ale wtedy musi przenieść to punktowe obciążenie. U góry bezpośrednie przykręcenie raczej nie wchodzi w grę, chyba że masz tam jakąś belkę żelbetową czy stalową. Też musi to być wzmocnione (przewidziane), żeby przenieść zwiększone obciążenie.
2 godziny temu, MichalMM napisał:4. Czy w ogóle mogę przykręcić się na górze do stropu, a na dole do wylewki, skoro jedno względem drugiego może pracować?
Wylewka nie jest elementem konstrukyjnym - więc nie może być podparciem. Nie wiem co rozumiesz przez strop - ale to nie sufit - i powinno się najlepiej taką belkę oprzeć na stropie na odpowiednim kątowniku stalowym i zamocować.
2 godziny temu, MichalMM napisał:3. Czy poza montażem do stropu i podłogi powinienem wesprzeć się na ścianie?
Nie - to jest belka, która ma być oparta u dołu i góry. Prosta konstrukcja - co nie znaczy, że nie można jej spieprzyć i że nie może się zawalić!
Tak samo stopnice (stopnie drewniane) - muszą byc wyselekcjonowane i bardzo solidnie przymocowane, bo częściowo wiszą w powietrzu i bedą narażone na dość duże siły.
Widzę też balustradę mocowaną do tych stopni desek - dość to mętnie wygląda, słabo - wydaje się że wyłamanie balustrady z takiego stopnia nie jest problemem.
Osobiście szedł bym w stronę dłuższych wsporników stalowych (tych mocowanych do belki stalowej) pod stopnicą drewnianą i do nich bym mocował balustradę.
Nie wiem, czy bedzie troszkę mniej ładne, ale za to solidne i bezpieczniejsze, niż to, co na obrazku.
Dlatego:
Radzę wziąść konstruktora i z nim ustalić (robić wg nawet skąpej, ale fachowej dokumentacji), co masz zrobić, bo schody, to konstrukcja i odpowiedzialna sprawa - skutki złego zamocowania tego biegu mogą spowodować katastrofę budowlaną - i to nie jest straszenie, tylko POWAŻNE OSTRZEŻENIE!
Możesz narazić siebie i rodzinę na śmierć i kalectwo przy jakimś błędzie!
2 godziny temu, MichalMM napisał:spawane konstrukcje stalowe to branża w której pracuję
Tak dodatkowo - skoro pracujesz w branży, to wiesz, ile to waży - na zwykłym stropie (doczytałem że to mieszkanie) raczej bałbym się to oprzeć punktowo w dowolnym miejscu.