Skocz do zawartości

Czy mamy obowiązek badania jakości ścieków oczyszczonych w oczyszczalni przydomowej?


Recommended Posts

Napisano

Nie tak dawne regulacje prawne odnośnie odprowadzania do wody i gruntu substancji szkodliwych (Rozporządzenie Ministra Środowiska z dnia 18.11.2014 r.), podwyższyły wymogi jakości ścieków po oczyszczeniu. Na obszarach aglomeracji, w rozumieniu Krajowego Programu Oczyszczalnia Ścieków Komunalnych ( KPOŚK), ścieki z oczyszczalni przydomowych po oczyszczeniu muszą mieć takie same parametry, jak te oczyszczone w oczyszczalniach komunalnych, dla liczby RLM określonej dla danej wielkości aglomeracji. Trzeba podkreślić, że KPOŚK obejmuje większość terenów podmiejskich, gdzie dziś powstaje zabudowa jednorodzinna.


Pełna treść artykułu pod adresem:
https://budownictwob2b.pl/instalacje/baza-wiedzy/woda-i-kanalizacja/7796-euro-szakk-czy-mamy-obowiazek-badania-jakosci-sciekow-oczyszczonych-w-oczyszczalni-przydomowej

Gość Waldemar
Napisano
Zanim administracje dzielnie rozprawią się z łatwo wyszukanym problemem, zwracam uwagę, że w Polsce główny problem to susza. Lokalne, atestowane oczyszczalnie odprowadzają wodę do gruntu. Duże komunalne, ścieki odprowadzają bezpośrednio albo pośrednio do zasolonego Bałtyku
Napisano
Odnośnie wstępu, aktualna podstawa prawna odnośnie wprowadzania ścieków do środowiska to: ROZPORZĄDZENIE MINISTRA GOSPODARKI MORSKIEJ I ŻEGLUGI ŚRÓDLĄDOWEJ 1) z dnia 12 lipca 2019 r. w sprawie substancji szczególnie szkodliwych dla środowiska wodnego oraz warunków, jakie należy spełnić przy wprowadzaniu do wód lub do ziemi ścieków, a także przy odprowadzaniu wód opadowych lub roztopowych do wód lub do urządzeń wodnych2) Pozdrawiam
  • 1 rok temu...
Napisano
jaki sens takiej instalacji skoro roczne koszty /około 1000zł / tytułem badań laboratoryjnych przewyzszają fizyczny wywóż nieczystosci z szamba.,,absurd ,-jak nie kijem to pałą.czy chcesz czy nie characz panstwu musisz zapłacic.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • a jednak dam https://www.onet.pl/informacje/newsweek/przez-ponad-dwa-miesiace-stosowalam-post-przerywany-co-poszlo-nie-tak/vbsvfw7,452ad802   akurat dla mnie te argumenty nie są decydujące, bez problemu potrafię wytrzymać nawet kilka dni bez jedzenia... a intensywne życie towarzyskie? to też się da, wiem coś o tym  
    • Gdyby nie zaatakowane mini słoneczniki nigdy bym nie zaczął interesować się Skorkiem .            
    • witam forumowiczów, Załaczam foto zniszczonego zębem czasu dachu, który aktualnie przecieka. Szykuje się do szybkiej reparacji, jednak póki co, nie będzie to pokrycie całości , a jedynie - zabezpieczenie obszaru, który przepuszcza na poddasze wodę. Proszę o informacje jakiego materiał będzie najlepszy? papa wierzchnia termozgrz? izoplast b?  nie mam doświadczenia. jak przygotowac powierznie? dzięki
    • Witam Szukam pomocy przy malowaniem farbą ceramiczną. Malowałem pokój na dwie warstwy. Po wyschnięciu gdy słońce wpada do pokoju to ukazują się takie pasy bardziej matowe, widać to tylko gdy patrzy się na ścianę pod kątem, na wprost tego nie widać. rozprowadzałem farbę wałkiem na ścianie po czym dodatkowo na koniec robiłem ostatni tych wałkiem zawsze od góry do dołu przed namoczeniem wałka i rozpoczęciem dalszego malowania - tak jak było na instrukcji od producenta. Malowałem wałkiem Anza Titex - jednak gdy jechałem od góry do dołu to tak jakby wałek się "puszył" i dlatego jest pasek bardziej matowy.   Jakieś rady co do malowania farbą ceramiczną ? ewentualnie jakieś inne wałki polecacie do tej farby ? Dodam, że mieszkanie jest po słonecznej stronie przez co temperatury w mieszkaniu są wyższe niż zawsze ale to jakoś 25/26 stopni.  
    • Mam. Odkryłem tajemnicę. Jest 1.00 w nocy, wylazlem zbierać opuchlaki z latarką. I wiecie co?   Skorki!   Na moich mini slonecznikach ozdobnych małych dziury w liściach od kilku dni.   Wpadam - a te skorki żrą jak opętane! Pozbierałem, postrząsałem - armia tego - podchodzę do Katalpy - a jakże!. Są. Żrą!   Uzbierałem do słoika moc.   To skorek! Szkodnik pieprzony biega jak oszalały i wyżera dziury! Będę powtarzał zbieranie po nocach. Pozdrawiam.  
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...