lilu56 Napisano 24 listopada 2007 Udostępnij #1 Napisano 24 listopada 2007 Czesc. Mam zamiar sie budowac i szukam wad ogrzewania płaszczyznowego ¶ciennego. (chodzi mi o ogrzwenia podobne do podlogowego ale w scianie). - sposoby montarzu - koszty - zastosowanie - ekspoatacja itp Prosze o pomoc. Link do komentarza
Adamija Napisano 26 listopada 2007 Udostępnij #2 Napisano 26 listopada 2007 Czytam tutejsze posty i widzę opinie, że ogrzewanie ścienne jest prawie bez wad a już sufitowe to w ogóle wad nie ma. Trudno mi uwierzyć w tak genialne urządzenia więc szukam dalej. Jak coś znajdę, napiszę. Link do komentarza
adamis Napisano 26 listopada 2007 Udostępnij #3 Napisano 26 listopada 2007 Ścienne?Wada podstawowa to ta,że trzeba dysponować naprawdę dużymi powierzchniami ścian,które nie będą zasłonięte,by takie ogrzewanie było efektywne.Łatwo to sobie wyobrazić na przykładzie porównania z podłogówką.Jeśli pomieszczenie ma np. 30m2 to na prawie całych tych 30m2 kładziemy podłogówkę.Oczywiście wiadomo,że podłogówka grzeje na niższych temperaturach,więc i powierzchnię ma większą.Uwzględniając to,że ścienne będzie nam przygrzewać mocniej,więc nie potrzebujemy oczywiście 30m2 ścian na takie pomieszczenie,ale sporo mniej.np. 8m2.Czy ktoś jest w stanie wydzielić z pom. 30m2 aż 8m2 ściany,której nie zasłoni żadnymi meblami itp.?Oczywiście nie są to żadne wyliczenia adekwatne do takich pomieszczeń.Chodzi mi tylko o pokazanie skali późniejszych problemów z wykorzystaniem tak ogrzewanego pomieszczenia.A sufitowe?Nawet pisać się nie chce.Taki sam absurd technologiczny jak kocioł górnego spalania. Link do komentarza
Adamija Napisano 2 grudnia 2007 Udostępnij #4 Napisano 2 grudnia 2007 Kocioł górnego spalania? Coż to za urządzenie? Link do komentarza
adamis Napisano 2 grudnia 2007 Udostępnij #5 Napisano 2 grudnia 2007 To taki wynalazek doby kryzysu,w którym można palić najgorszym miałem.Zasypuje się toto miałem po same drzwiczki,na tym kładzie gazety i drewno i podpala się.Żar stopniowo przesuwa się z góry w dół.Po wypaleniu nie można dorzucić do pozostałego żaru nowej porcji miału,tylko trzeba wyczyścić piec i zacząć wszystko od nowa.Ci,którzy dali się namówić na taki piec (bo ekonomiczny)najczęściej przeklinają dzień podjęcia tej decyzji.To codzienne rozpalanie,wybuchy w kominie,narowistość tego wynalazku,itd.Oczywiście można się do tego przyzwyczaić,jak do wielu innych absurdów (jak np. do zegarów w samochodzie na środku a nie przed kierowcą).Ja jednak uważam,że człowiek po to ma rozum,by z niego korzystać i walczyć z absurdami,a nie przyzwyczajać się do bezsensu.Jak to się dzieje,że nadal jest na to tak wielu chętnych???Cóż,...sprzedawcy wcisną cokolwiek niczego nie świadomym klientom. Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się