Skocz do zawartości

zawilgocenie ścian, a dodatkowy styropian


artekj

Recommended Posts

Napisano

Pytanko do eksperta w sprawie domu, który został wybudowany w 2000r. Ma ściany trójwarstwowe od wewnątrz: beton belit 24cm, styropian miękki 8 cm, beton belit 12cm. W domu jest sucho i ciepło zimą a przyjemnie chłodno latem. W największe upały temperatura nie przekracza 22 stopni. Teraz przyszła planowana jest na zrobienie elewacji. Ekspert/wykonawca twierdzi, że należy dać jeszcze styropian, choćby cienki ale koniecznie pod tynk elewacyjny. Natomiast inny mędrzec:) uważa, że styropian wpłynie na zawilgocenie ścian. Kto ma rację?

Napisano

Zastosowanie odpowiedniej warstwy styropianu w żadnym wypadku nie spowoduje zawilgocenia ściany. Z kolei przyklejanie bardzo cienkiej warstwy jest trudne w realizacji, dość pracochłonne  i przynosi małe korzyści z tytułu poprawy cieplnej ścian zewnętrznych. Jeżeli inwestor życzy sobie elewację bez dodatkowego ocieplenia wówczas  elewację można zrobić poprzez wyrównanie podłoża, następnie wykonanie warstwy zbrojonej (siatka zatopiona w warstwie kleju) następnie gruntowanie gruntem sczepnym, który poprawia  przyczepność tynku do podłoża i separuje ewentualne wzajemne oddziaływanie mineralnych podłoży na warstwę tynku. Drugi sposób może okazać się  bardziej racjonalny, ponieważ wykonując prace związane z elewacją, niewielkim nakładem finansowym można poprawić izolacyjność ścian zewnętrznych, co w perspektywie dalszej eksploatacji powinno przynieść korzyści z tytułu mniejszego zużycia energii na potrzeby grzewcze. W sytuacji kiedy już jesteśmy zdecydowani na zwiększenie ochrony cieplnej, najbardziej adekwatnym materiałem jaki powinien zostać użyty do ocieplenia jest styropian grafitowy Termo Organika z linii TERMONIUM, który ma znacznie lepsze właściwości izolacyjne niż zwykły biały styropian przy takiej samej grubości. W przypadku budynków docieplanych grubość stosowanej izolacji zazwyczaj jest kompromisem wynikającym z pewnych ograniczeń architektonicznych (zamontowane okna, obrys dachu, itp.) Na koniec warto podkreślić fakt, iż osiągniecie najwyższych jakościowo standardów będzie możliwe przy zastosowaniu kompletnego systemu, gdzie wszystkie składniki pochodzą od jednego producenta, co daje gwarancję kompatybilności danego rozwiązania i w połączeniu z odpowiednim wykonawstwem będą stanowić o trwałości elewacji.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Tak też myślałem, znam zasady stosowane przez LP. Ale wynika z tego, że dom podzielono wcześniej (nieważne z czyjej inicjatywy i jak) i obydwoje nabywców otrzymało te swoje części już po podzieleniu. I pewnie musieli podpisać zgodę że biorą to co jest i tak jak jest. Czyli Lasy nie będą widziały powodu żeby wracać do tematu. Pozbyły się nieruchomości i mają sprawę z głowy. 
    • Przy rurach łączonych na połączenia kielichowe trzeba je ciąć z drugiej strony, tak aby kielich pozostał. Ewentualnie w razie konieczności można zastosować mufę - nakładaną złączkę o średnicy takiej jak kielich.  
    • Lokal nabyty ze zniżką pracowniczą (jest też zapis odnośnie bonifikaty w księdze wieczystej). Ojciec nabył nieruchomość chyba za 10% wartości, a sąsiadka z racji małego stażu pracy za 50%. Sprawa ma tez inny wymiar o którym nie chciałabym pisać na forum. W każdym razie ojciec po wielu latach zamieszkiwania tam został "okrojony" i sprzedano mu klitkę, a sąsiadce młodej dziewczynie "z plecami" większą część domu. Podział jest 43% ojca do 57% sąsiadki.  
    • Pytasz czy jest możliwy. Wg mnie tylko jeśłi jest porozumienie stron, znaczy obydwu właścicieli. Inaczej nie.    Ale jest pytanie inne. Kto zgodził się na taki podział jaki jest obecnie i dlaczego? Czy Twój ojciec (i druga strona też) bral udział w dzieleniu czy też nabył swoją częsć już po podziale? Czy towarzyszyły temu jakieś ulgi finansowe? czy byly uzależnione od zgody na taki podział? Nic nie wiemy o tamtej sprawie, a ona jest kluczowa. Jeśli nie ma w niej okoliczności które pozwalają na jej wzruszenie, a następnie unieważnienie przeprowadzonego wtedy podziału (to by była i tak dłuuuga droga), to obecnie bez porozumienia z drugą stroną nie ma na to szans.
    • W prysznicu nie unikniesz silikonowania. To musi być szczelne   Planuję czarny marmur lub czarny kamień, więc silikon też będzie czarny. Silikonowe spoiny będą natomiast bardzo wąskie, prawie niewidoczne na materiale. Powinno wyglądać i zachowywać się ok   Miałam okazję na żywo pomacać i obejrzeć oba materiały, ponieważ robiłam wywiad z szefem firmy, która otworzyła się w mojej mieścince kilka miesięcy temu. Mają oba materiały na stanie.  Na dzień dzisiejszy bardziej przychylam się do płyty węglowej w prysznicu, bo z fornirem jest jednak więcej roboty, jak to z kamieniem - trzeba cyklicznie impregnować. Ponadto obawiam się, że na chropowatej nierównej powierzchni forniru będą osadzać się pozostałości detergentów i trudniej będzie utrzymać ścianę w dobrym stanie wizualnym. Płyta węglowa ma gładkie wykończenie i nie ma takiego ryzyka.  Różnica polega też na tym, że fornir jest cieńszy (około 2 mm), a płyta węglowa ma 5 mm grubości. Fornir z kolei łatwiej przyciąć, niż płytę węglową. Oba materiały mają zalety i wady   Ogólnie oba materiały są dobrym pomysłem na remont bez kucia kafelek. Można wykończyć tym całą łazienkę w kilka dni       Tu masz link do tego artykułu, który pisałam o płytach węglowych.  https://budujemydom.pl/wykanczanie/sciany-wewnetrzne/a/115798-plyty-weglowe-na-sciane-bez-skuwania-starych-plytek O fornirze tylko rozmawiałam i sobie go obejrzałam. Nie pisałam o nim artykułu   Zrobiłam też kilka fot, są umieszczone w treści artykułu. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...