Też się bardzo dziwię jak zwykłe ludziki martwią się tym że dostają kilkaset złociszy od tego państwa.
Tyle że to nie żaden prezent tylko niewielka kwota zwrotu od kasy którą wcześniej państwo im zabrało.
Co za ludzie, nie dasz nic - źle, dasz jeszcze gorzej.
Takim to medal się jakiś należy za to zatroskanie o losy przyszłe kraju. A co za tym idzie dodatek do emerytury za to zatroskanie.
Nawet totalna opozycja deklaruje że też będzie dawać (znaczy zwracać), więc już nie poradzisz nic bo jak dojdą do władzy to kraj utonie i będzie totalny koniec.
I co potem będzie panie ?, nic już nie będzie, jak mawiał klasyk.
Utoniemy wszyscy w długach.
Może choć te kartofle potanieją po tej nicości która niechybnie nastanie.