Do takiego loftowego wykończenia ścian i sufitów, czy też raczej nie wykończenia i pozostawienia ich surowymi bez tynkow.
To taka zasada polegająca na bardzo kontrastowym zestawieniu ścian i mebli.
No żeby nie wszystko wyglądało na jednostajne dziadostwo.
Być może można by zestawić z antykami jakimiś, ale wiesz nie wiem czy by to ciekawie wyglądało. Może tak, nie znam przkładów, widzę to raczej z nowoczesnymi sprzęciorami.