Byłem również u prawnika (kilkukrotnie) wcześniej kazał zgłaszać wszystko do nadzoru.
Jak dostałem odpowiedz od nadzoru ze nic nie mogą zrobić udałem sie do prawnika i jedyne co mogę zrobić to iść do sądu (pewnie wygram) sąsiad będzie kombinował jak nie zapłacić albo płacić w ratach a i tak go nie zmuszę do niczego (tzn do założenia dachu) a po za tym jak nie ma pieniędzy zęby dach zrobić to nie ma sensu bo i tak tego nie zrobi.
A po za tym mogę wyratować i domagać się pieniędzy w sądzie ale co z tego jak za misiąc dwa znów to samo bedzie trzeba zrobić jak sąsiad dachu nie zrobi
Słucham w telewizji ze nadzór budowlany dał komuś ileś tysięcy kare, ze musi rozebrać czy coś innego zrobić a tutaj dostaje jedyną odpowiedz ze nic nie mogą zrobić.Tylko mi mogą wydać nakaz naprawy swojego... tylko naprawa mojego nic nie da bo znów sie zjebie przez tamto -.-