Inżynier_z_pl Napisano 17 września 2018 Udostępnij #1 Napisano 17 września 2018 Witam forumowiczów, Mój dziadek ma nielada problem. Korzystał przez wiele lat z drogi 6m, która po tym jak ogrodził się sąsiad pozostała pasmem 3metrowym na który ma służebność ale jako rolnik nie może przejeżdżać sprzętem rolniczym. W związku z tym chcę wybudować własny wjazd na działke ale w miejscu najdogodniejszym do tego powstało przejście dla pieszych (droga powiatowa) które z tego co się orientuje pierwotnie nie było tam w planach. Ba nikt nawet nie zapytał dziadka czy życzy sobie takie przejście, a prawdopodobnie powstału w miejscu gdzie był przeznaczony zjazd dla działki dziadka (jak to sprawdzić?). Dziadek zwrócił sie do starostwa (zarząd dróg) z wnioskiem o przesunięcie przejścia ale urzednicy już od ponad miesiąca nic nie odpowiedzieli, tzn. pierwotnie wysłali wniosek do gminy ale gmina stoi twardo na stanowisku ze to nie ich jurysdykcja. I tak mija czas i informacji brak. To przejście nie spełnia swojej funkcji, tzn. raz że kończy się na nim chodnik i dalej piesi muszą iść po rowach, dwa jest oddalone o 50 m od przystanku i nikt z niego nie korzysta. Dziadek plac ma szeroki ale mimo to wjazd minimum na 4,5 m może wstawić jedynie w tym miejscu gdzie stoi przejście. Pytanie jakie ma możliwości, wiem że od decyzji zarządu dróg można się odwołać w ciągu 14 dni - ale co dalej, jak skutecznie zadziałać i dowieść swoich racji ? Link do komentarza
Inżynier_z_pl Napisano 25 września 2018 Autor Udostępnij #2 Napisano 25 września 2018 Naprawdę nikt nie jest w stanie pomóc? Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się